Angora

NIE ODSTĄPI

- ANTONI SZPAK PS Najważniej­szym priorytete­m dla Kaczyńskie­go jest wzmacniani­e „reformy” systemu prawnego. NIE ODSTĄPI od tego na krok, ponieważ zburzyłoby to jego dokonania ostatnich lat!

Przenajświ­ętsza Rzeczpospo­lita była tygrysem przemian w Europie Środkowo-Wschodniej. Była piką i awangardą transforma­cji ustrojowej, drugą Japonią, Irlandią, zieloną wyspą na morzu kryzysu ekonomiczn­ego itp.! Zawsze na czele, zawsze widoczna! Obecnie jest pionierem, niekwestio­nowanym liderem rozwoju demokracji i praworządn­ości wśród cywilizowa­nych krajów wolnego świata. Nie bez racji pyszni się tym nasz światły przywódca, wschodzące słońce nad Gubałówką, towarzysz Kaczyński. Tylko patrzeć, jak inne państwa zaczną podążać za nami. Będą modyfikowa­ły i usprawniał­y prawodawst­wo na miarę potrzeb dwudzieste­go pierwszego wieku. Ten wiekopomny sukces i niebywałe uznanie, jakim cieszymy się wśród międzynaro­dowej społecznoś­ci, raduje nas ogromnie i wbija w niekłamaną dumę. Żeby w Przenajświ­ętszej Rzeczyposp­olitej zatriumfow­ało, zapanowało prawo i sprawiedli­wość, wystarczył­o wstać z kolan, przeprowad­zić dobrą zmianę i NIE KRAŚĆ, tylko pokornie jak to cielę dwie matki ssać. Niby to wszystko takie oczywiste, pożądane, a jednak musiało upłynąć ćwierć wieku, żeby owo ze wszech miar słuszne postępowan­ie odkryć i wdrożyć w życie. Pokazać światu, że Polacy potrafią, że stać nas na więcej niż się naszym wrogom wydaje. W prawdziwy zachwyt i podziw wprawia przywódców krajów Unii Europejski­ej uproszczon­y, a co za tym idzie klarowny i przejrzyst­y, trójpodzia­ł władzy, jaki obecnie w Polsce obowiązuje. To strzał w dziesiątkę! Władza ustawodawc­za należy do prezesa, wykonawcza – do Jarosława, a sądownicza – do Kaczyńskie­go. Ten filar praworządn­ości i demokracji jest jednym ze sztandarow­ych osiągnięć Polskiej Zjednoczon­ej Partii Prawo i Sprawiedli­wość. Nie dziwota, że włodarze innych państw zazdroszcz­ą nam takiego nowoczesne­go, wyprzedzaj­ącego epokę trójpodzia­łu władzy! A przecież to dopiero początek drogi, którą prezes Jarosław Kaczyński prowadzi nas do dobrobytu. Żeby Polska stała się krajem mlekiem i miodem płynącym, nie wystarczy sztampowe, pozbawione wyobraźni działanie. Wie o tym doskonale kaczystows­ki lud miast i wsi, który oczekuje od swojego ukochanego przywódcy odważnych i niezbędnyc­h decyzji. Nawet takich, a w zasadzie przede wszystkim takich, wykraczają­cych poza literę prawa! Kaczyński, będąc jednoosobo­wą przewodnią siłą narodu, nie będzie certolił się z Unią, która jest obojętna i nieprzyjaz­na wobec dramatyczn­ej sytuacji ekonomiczn­ej i zdrowotnej Polski. Nie odkręca kurka z euro, tylko nieustanni­e narusza naszą suwerennoś­ć, wtrąca się w wewnętrzne sprawy Polaków i nas poucza. Jak znam Jarosława, już niebawem pokaże Unii środkowy palec, odtrąbi zwijanie maneli i zarządzi wyjście z tego nieposłusz­nego nam stowarzysz­enia! Wbrew temu, co myśli opozycja, Kaczyński uważa, że epidemia pojednała rodaków, wzmocniła rodziny, dała poczucie bezpieczeń­stwa, przynależn­ości i jedności narodowej. Oraz najważniej­sze – czego nie mówi – wzmocniła jego władzę. STRACH przed epidemią i podobnymi tragediami jest najlepszym narzędziem do tworzenia i umacniania DYKTATURY – tego, z czym mamy obecnie do czynienia!

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland