TELEWIZOR POD GRUSZĄ
Tak to już jest na tym ziemskim łez padole, że ludzie na starość mądrzeją albo głupieją. Jakkolwiek by patrzeć, tych drugich wydaje się być znacznie więcej. Żeby była jasność, z góry zaznaczam, że nie mam na uwadze polityków, gdyż oni świrują niezależnie od wieku. Wystarczy takiemu wybrańcowi narodu dać odrobinę władzy, a z mety odbije mu palma. Natychmiast przekroczy próg własnej niekompetencji, a durna paplanina i ośli upór dopełnią całości obrazu głupka! Ten cykl tracenia rozumu, kompromitowania i ośmieszania się polityków trwa nieprzerwanie. Ów proces degradacji umysłowej przedstawicieli klasy próżniaczej można śledzić w telewizorni na bieżąco. Dlatego nie mam ochoty na analizowanie tego zjawiska! Wolę zająć się innymi osobnikami. Ot, choćby znanymi artystami, twórcami, których głupizna dopadła i nie jest bezobjawowa! Przeciwnie, widać ją na każdym kroku. Słuchając wynurzeń młodszych i starszych gwiazd estrady, teatru, filmu, odnoszę nieodparte wrażenie graniczące z pewnością, że ich aparat mowy nie ma w ogóle kontaktu z korą mózgową. Te zakochane w sobie bez reszty NARCYZY nie ogarniają rzeczywistości. Myślą, że cały świat kręci się wokół nich! Przykro patrzeć, jak wyblakli już dawno artyści, kiedyś nawet gwiazdy, trzymają się kurczowo sceny. Nie potrafią z niej zejść! Stają się swoimi żałosnymi karykaturami. Źródłem niewybrednych żartów, dowcipów i memów! Na tej równi pochyłej znalazła się, niestety, również WIELKA gwiazda polskiej piosenki Maryla Rodowicz. Swoimi bezmyślnymi wypowiedziami, infantylnym zachowaniem skutecznie zohydza własny wizerunek, niszczy OLBRZYMI dorobek! Ostatnio naszą diwę estrady dopadła czarna rozpacz, ponieważ nie może, nie stać ją na robienie zakupów w Londynie. Rany boskie, co za koszmar, że też takie nieszczęście musiało spotkać Rodowicz. Do tego jeszcze dochodzi rozwód, pandemia, głodowa emerytura, uff – jednym słowem TRAGEDIA! Bez opieki psychologa i narodowej zrzutki na Marylę się nie obejdzie! Wstrząśnięty owym dramatem nucę oj głupiaś ty, głupiaś ty...