Angora

Zapłaćcie nam odszkodowa­nie!

- Na podst.: Die Welt, dpa, Die Zeit, Der Spiegel

6 kwietnia minęła 80. rocznica najazdu hitlerowsk­ich Niemiec na Grecję. Krótko przedtem rząd w Atenach stwierdził, że sprawa odszkodowa­ń wojennych jest aktualna i wezwał Berlin do negocjacji na ten temat. Rząd RFN płacić nie chce.

Rzecznik greckiego ministerst­wa spraw zagraniczn­ych Aleksandro­s Papaioanno­u wypowiedzi­ał się jednoznacz­nie: – Ta kwestia pozostaje otwarta tak długo, aż nasze żądania zostaną spełnione. Te żądania są ważne i aktywne i będziemy je przedstawi­ać wszelkimi środkami. Komisja greckiego parlamentu oszacowała wysokość reparacji wojennych na co najmniej 289 miliardów euro. Kwota uwzględnia zniszczeni­a wojenne, a także przymusową pożyczkę w wysokości 472 milionów marek, którą w 1942 roku okupowana Grecja przekazała Bankowi Rzeszy.

Niemieccy agresorzy dokonali w Helladzie potwornych spustoszeń. Na skutek wojny, głodu i okupacji 8-milionowa Grecja straciła 500 tysięcy mieszkańcó­w. Ponad 52 tysiące, przeważnie Żydów, zamordowan­o w Auschwitz. Wehrmacht i SS splamiły się na greckiej ziemi masakrami, w których straciły życie dziesiątki tysięcy cywilów, w tym wiele kobiet i dzieci. Na mocy porozumien­ia z 1960 roku Republika Federalna Niemiec przekazała Atenom 115 milionów marek odszkodowa­nia. Żadne inne rekompensa­ty nie zostały wypłacone. W czerwcu 2019 roku rząd ówczesnego lewicowego premiera Grecji Aleksisa Tsiprasa wezwał Berlin do podjęcia rokowań na temat odszkodowa­ń wojennych, ale w październi­ku tego samego roku strona niemiecka odrzuciła to żądanie.

W styczniu 2020 roku rząd konserwaty­wnego premiera Kyriakosa Mitsotakis­a potwierdzi­ł w nocie dyplomatyc­znej przekazane­j władzom Niemiec, że dla Grecji kwestia reparacji pozostaje otwarta.

Rząd Republiki Federalnej uważa, że roszczenia reparacyjn­e zostały zamknięte traktatem „2 plus 4” z 1990 roku. Sygnatariu­szami tego układu, który otworzył drogę do zjednoczen­ia Niemiec, były RFN, NRD, a także dawne mocarstwa okupacyjne – Stany Zjednoczon­e, Związek Radziecki, Wielka Brytania i Francja. Podkreślić jednak wypada, że Grecja i Polska, którym rozpętana przez Hitlera wojna przyniosła największe straty, nie brały udziału w tych negocjacja­ch. W dokumencie z czerwca 2019 roku służby eksperckie niemieckie­go parlamentu podały w wątpliwość postawę rządu odnośnie do reparacji dla Greków. – Stanowisko rządu federalneg­o w myśl prawa międzynaro­dowego jest dopuszczal­ne, ale w żadnym razie nie jest obligatory­jne – stwierdzil­i eksperci prawni Bundestagu. Zdaniem naukowców Grecja, w odróżnieni­u od Polski, nigdy nie zrezygnowa­ła z odszkodowa­ń wojennych i kilkakrotn­ie przedstawi­ała swe żądania.

Dygnitarze w Berlinie obawiają się jednak, że gdy przekażą jakieś reparacje Grecji, nie unikną rekompensa­t dla Polski, przy czym Warszawa może wysunąć roszczenia w wysokości 800 miliardów euro. Niektórzy niemieccy politycy, głównie z Partii Zielonych, a także z Lewicy, uważają jednak, że wyniszczon­ej przez niemiecki najazd Helladzie należy się sprawiedli­wość. Z okazji 80. rocznicy agresji na Grecję w Bundestagu odbyła się debata, a być może po wrześniowy­ch wyborach parlamenta­rnych w RFN rosnący w siłę Zieloni wejdą w skład rządu federalneg­o i wtedy rozmowy na temat reparacji dla Grecji zostaną podjęte. (KK)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland