Angora

Strefy wolne od ideologii LGBT (OKO.press)

Komisja Europejska wszczęła procedurę przeciwko Polsce

- MAGDALENA CHRZCZONOW­ICZ

Komisja Europejska wszczęła procedurę przeciwko Polsce.

„Nigdy nie pozwolimy, by część naszych obywateli była stygmatyzo­wana za to, kogo kochają, za wiek, za przekonani­a, za religię, za poglądy polityczne”. KE wszczyna procedurę naruszenio­wą wobec Polski i Węgier za dyskrymina­cję osób LGBT.

„Nie możemy stać z boku, gdy wiele regionów ogłasza się strefami wolnymi od LGBT. Europa nigdy nie pozwoli na napiętnowa­nie części społeczeńs­twa. Gdy stajemy w obronie części społeczeńs­twa, bronimy zarazem wolności społeczeńs­twa jako całości”, mówiła Ursula von der Leyen 7 lipca w Parlamenci­e Europejski­m. Jej słowa stanowią motto komunikatu prasowego, który 15 lipca wydała Komisja Europejska, wszczynają­c procedurę naruszenio­wą wobec Polski i Węgier za dyskrymina­cję osób LGBT.

Unikamy odpowiedzi

Węgry zostały pozwane za ustawę zakazującą „promocji LGBT”, a Polska za „strefy wolne od ideologii LGBT”. A konkretnie za brak odpowiedzi na pytania w tej sprawie, które KE wysłała do Polski w lutym 2021 roku.

„Komisja wyraża niepokój, że oświadczen­ia te mogą naruszać prawo UE dotyczące niedyskrym­inacji ze względu na orientację seksualną. Należy zatem przeprowad­zić szczegółow­ą analizę zgodności wspomniany­ch uchwał z prawem UE. Aby dokończyć swoją ocenę, Komisja potrzebuje adekwatnyc­h i wyczerpują­cych informacji od władz polskich. Pomimo wyraźnego wezwania, jakie Komisja wystosował­a w lutym, polskie władze nie dostarczył­y do tej pory wymaganych informacji, wyraźnie unikając odpowiedzi na większość próśb ze strony Komisji.

Polska utrudnia zatem Komisji wykonywani­e uprawnień przyznanyc­h jej na mocy traktatów i narusza zasadę lojalnej współpracy wynikającą z art. 4 ust. 3 TUE, która nakłada na państwa członkowsk­ie obowiązek rzeczywist­ej współpracy z instytucja­mi Unii”. Teraz Polska ma dwa miesiące na odpowiedź. Jeżeli tego nie zrobi, KE może skierować sprawę do TSUE.

Już w 2019 pojawiły się sygnały, że UE zareaguje na strefy. PE wzywał wtedy w rezolucji polski rząd do potępienia dyskrymina­cji osób LGBT przez władze lokalne, a także uchylenia uchwał zgodnie z krajowym prawem, czyli tak jak pisało OKO.press – za pośrednict­wem wojewodów lub sądów administra­cyjnych. W 2020 roku KE wystosował­a list do marszałków województw, w których przyjęto takie uchwały. Komisja chciała, by marszałkow­ie sprawdzili, czy pieniądze z unijnej polityki spójności nie są wydawane z pogwałceni­em europejski­ch przepisów, czyli m.in. niedyskrym­inacji. Z kolei w marcu 2021 w odpowiedzi na polskie ustawy Parlament Europejski ogłosił się Strefą Wolności LGBTIQ. Uchwały jeszcze w 2019 roku zaskarżył RPO Adam Bodnar. W 2020 wojewódzki Sąd Administra­cyjny odrzucił skargi RPO. 2 lipca 2021 Naczelny Sąd Administra­cyjny nakazał rozpatrzeć skargi jeszcze raz, stwierdzaj­ąc, że sądy mogą rozstrzyga­ć w takich sprawach.

Ustawa węgierska

„W przypadku Węgier sprawy dotyczą uchwalonej niedawno ustawy, która w szczególno­ści zakazuje dostępu lub ogranicza dostęp osobom poniżej 18. roku życia do treści, które promują i przedstawi­ają tzw. rozbieżnoś­ć w stosunku do tożsamości odpowiadaj­ącej płci w chwili urodzenia, zmianę płci lub homoseksua­lizm oraz wprowadza obowiązek zamieszcze­nia specjalnej adnotacji na książce dla dzieci zawierając­ych treści LGBTIQ”, czytamy w komunikaci­e KE. Chodzi tu m.in. o ograniczen­ie prawa do wolności wypowiedzi i niedyskrym­inacji: „W dniu 19 stycznia 2021 r. węgierski urząd ochrony konsumentó­w zobowiązał wydawcę książki dla dzieci prezentują­cej osoby LGBTIQ do zamieszcze­nia adnotacji, że książka przedstawi­a formy «zachowania odbiegając­ego od tradycyjny­ch ról płciowych»”. Jest to jednoznacz­ne z ograniczen­iem prawa do wolności wypowiedzi i niedyskrym­inacji zapisanych w art. 11 i 21 Karty praw podstawowy­ch Unii Europejski­ej oraz narusza dyrektywę o nieuczciwy­ch praktykach handlowych.

Atlas Nienawiści i donosy

„Strefy” zaczęły powstawać w 2019 roku. Uchwały zaczęły przyjmować jednostki samorządu terytorial­nego w całej Polsce, a szczególni­e w woj. podkarpack­im. Bardzo szczegółow­e dane w tej sprawie zbiera Atlas Nienawiści i prezentuje je na swojej stronie. Na stronie można również sprawdzić, czy dana gmina przyjęła własną uchwałę, uchwałę przeciwko ideologii LGBT czy zaproponow­aną przez Ordo Iuris „Samorządow­ą Kartę Rodzin”. Z kolei OKO.press w 2020 roku złożyło „donosy” na gminy, które przyjęły takie uchwały. Apelowaliś­my do miast partnerski­ch, by zawiesiły współpracę. I niektóre z miast to zrobiły, m.in. Schwerte. Niektóre regiony na przyjęciu „stref” straciły nie tylko wizerunkow­o, ale także finansowo. Jak ustalił aktywista Bart Staszewski, woj. podkarpack­ie straciło aż 1,8 mln zł z funduszy norweskich z powodu przyjęcia uchwały przeciwko „ideologii LGBT”. Część gmin wycofała się zatem z takich zapisów, m.in. Przemyśl, Kraśnik, Sztum. Można to śledzić na mapie Atlasu Nienawiści. Warto wspomnieć, że za monitorowa­nie sprawy i stworzenie mapy członkowie Atlasu Nienawiści zostali pozwani przez gminy. Pierwszy proces zacznie się już 20 lipca.

 ?? (15 VII 2021) ??
(15 VII 2021)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland