Przespać spokojnie noc
Prawdopodobnie jesienią trafi do sprzedaży pierwsze w Polsce i drugie w Europie urządzenie do leczenia... chrapania. Producent, firma Healthnomic, twierdzi, że może ono pomóc nawet co trzeciej osobie dorosłej na całym świecie.
Urządzenie SnoreOff zostało stworzone na bazie metody EPAP (ang. Expiratory Positive Airway Pressure). Jest ona coraz powszechniejsza w przypadku leczenia pacjentów cierpiących na obturacyjny bezdech senny lub chrapanie proste. Obecnie „złotym standardem” w takich sytuacjach jest korzystanie ze specjalnego aparatu CPAP. To rodzaj maski zakładanej na noc na nos, usta bądź na usta i nos. Aparat wytwarza dodatnie ciśnienia w drogach oddechowych, by zapobiegać ich zapadaniu się w nocy i zachować przepływ powietrza. Sprzęt ten nie wyleczy nikogo z zaburzeń oddychania podczas snu, ale umożliwia przywrócenie prawidłowego snu i odwrócenie powikłań bezdechu sennego. Wadą CPAP jest to, że nie każdy godzi się na korzystanie z aparatu, który dmucha silnym strumieniem powietrza w drogi oddechowe, wymaga zasilania, powoduje pewien hałas i utrudnia przyjęcie komfortowej pozycji spoczynkowej. Alternatywą dla takich osób, zmagających się zarówno z chrapaniem prostym (tzn. niepowikłanymi zaburzeniami oddychania podczas snu), jak i bezdechem sennym każdego stopnia, w tym szczególnie umiarkowanego i łagodnego, ma być SnoreOff.
To niewielki element w formie pudełeczka z krótkimi tunelami wprowadzonymi do nozdrzy. Przypomina dwie małe zatyczki do nosa połączone ze sobą. Zasada działania jest podobna, jak w opisanej wcześniej metodzie CPAP, jednak jest znacznie mniej inwazyjna. – Zależało nam na tym, by urządzenie było możliwie jak najmniejsze, a zarazem mogło być wykorzystywane przez dłuższy czas – przyznaje dr n. med. Aleksandra Jarecka-Dobroń, dyrektor medyczny Healthnomic SA. – Na rynku dostępne są urządzenia jednorazowe, które muszą być przyklejane do skóry twarzy plastrami, co nie każdemu odpowiada. Ze SnoreOff będzie można korzystać nawet przez 3 miesiące, bo na tyle oceniamy czas zużycia niezwykle delikatnych elementów. Urządzenie będzie można myć wodą i dezynfekować.
– Obecnie na polskim rynku nie ma tego typu rozwiązań, więc wszystko wskazuje na to, że już za kilka miesięcy jako pierwsi damy pacjentom oraz lekarzom możliwość leczenia chrapania dzięki metodzie EPAP. To, co najważniejsze, stanowi jednak fakt, że SnoreOff to jedyne na świecie urządzenie EPAP wykorzystujące tzw. zawór Tesli. Zarejestrowaliśmy nasz wynalazek w urzędzie patentowym. Zamierzamy uzyskać ochronę naszej własności intelektualnej na całym świecie – komentuje Dariusz Głogowski, prezes zarządu Healthnomic SA.
Wspomniany zawór Tesli to bardzo proste i genialne zarazem rozwiązanie. W przypadku SnoreOff pozwala on swobodnie nabrać powietrza, bez żadnego oporu. Natomiast w czasie wydechu część powietrza wpada w boczne odgałęzienia urządzenia, co powoduje niewielki wzrost oporu. Niewielkie nawet utrudnienie wydechu powoduje wzrost ciśnienia w drogach oddechowych, które lekko się usztywniają i rozszerzają, co eliminuje możliwość powstania bezdechu. Trudniej powstają też wibracje tkanek gardła, a to oznacza, że nie pojawia się chrapanie.
Badania naukowe, w tym randomizowane próby kliniczne, potwierdzają skuteczność tego rozwiązania. Dzięki temu może stanowić ono alternatywę dla zabiegów chirurgicznych czy urządzeń ortodontycznych, oraz przede wszystkim pomagać pacjentom, którzy nie są w stanie korzystać z urządzeń CPAP. Przeciwwskazaniem bezwzględnym są jedynie stany ciężkiej niewydolności oddechowej lub krążenia.
Mówimy cały czas o leczeniu objawowym, a nie pozbyciu się przyczyn chrapania i bezdechu sennego. – Do tego potrzeba najczęściej zmiany stylu życia, bo konieczne jest np. zmniejszenie masy ciała – przypomina dr Aleksandra Jarecka-Dobroń. – Istotne jednak, że SnoreOff pozwoli „kupić” pacjentowi czas na dokonanie takiej zmiany, co przecież nie jest łatwe. Trzeba też pamiętać, że urządzenie może pomóc powstrzymać rozwój powikłań będących następstwem zarówno chrapania, jak i bezdechu sennego. Z licznych naukowych porównań skuteczności metody CPAP i EPAP wynika, że w przypadku bezdechu pozwala np. zmniejszyć liczbę incydentów oddechowych przynajmniej o połowę. To bardzo dużo.
Zalety SnoreOff docenią nie tylko chrapiący, ale także ci, którzy dzielą z nimi łóżko. Wkrótce będą mogli spokojnie i w ciszy się wyspać. Choć do Bożego Narodzenia jeszcze sporo czasu, to już teraz twórcy SnoreOff żartują, że ich urządzenie może być świetnym prezentem gwiazdkowym dla osób chrapiących. Choć nie wiadomo, czy większą radość sprawi obdarowanemu, czy... obdarowującemu.
Zgodnie z danymi CDC (ang. Centers for Disease Control and Prevention) w Atlancie, okazjonalnie chrapie blisko połowa dorosłych osób na świecie, a nałogowe chrapanie stwierdza się u niemal co 3 osoby dorosłej. Badania przeprowadzone przez naukowców Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku wykazały, że w Polsce chrapie aż 18 mln osób.