Wznowienie postępowania cywilnego
W 2020 roku zwróciłam się do Ministerstwa Sprawiedliwości o wznowienie postępowania cywilnego w sprawie o zasiedzenie z 2010 r. zakończonej prawomocnie pod koniec 2012 roku. Ministerstwo przekazało sprawę do prokuratury rejonowej, która zapoznała się z aktami sądowymi i przesłuchała mnie, a następnie pismem z czerwca 2021 r. poinformowała, że nie stwierdzono przesłanek do podjęcia przez prokuratora czynności w kierunku wznowienia postępowania cywilnego wobec niespełnienia przesłanek z działu VI Kodeksu postępowania cywilnego. Jestem zaskoczona i uważam, że zostałam potraktowana niesprawiedliwie. Co dalej?
– Halina Szmit-Pinisz z Żywca Możliwości wzruszenia opisanego orzeczenia sądu są mocno ograniczone. Zgodnie z treścią art. 401 Kodeksu postępowania „można żądać wznowienia postępowania z powodu nieważności:
1) jeżeli w składzie sądu uczestniczyła osoba nieuprawniona albo jeżeli orzekał sędzia wyłączony z mocy ustawy, a strona przed uprawomocnieniem się wyroku nie mogła domagać się wyłączenia;
2) jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej albo nie była należycie reprezentowana bądź jeżeli wskutek naruszenia przepisów prawa była pozbawiona możności działania; nie można jednak żądać wznowienia, jeżeli przed uprawomocnieniem się wyroku niemożność działania ustała lub brak reprezentacji był podniesiony w drodze zarzutu albo strona potwierdziła dokonane czynności procesowe”.
Można też żądać wznowienia na tej podstawie (art. 403 § 1 k.p.c.), że:
1) wyrok został oparty na dokumencie podrobionym lub przerobionym albo na skazującym wyroku karnym, następnie uchylonym;
2) wyrok został uzyskany za pomocą przestępstwa, a także późniejszego wykrycia prawomocnego wyroku, dotyczącego tego samego stosunku prawnego, albo wykrycia takich faktów lub środków dowodowych, które mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy, a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu (art. 403 § 2 k.p.c.).
Prokurator po analizie akt nie znalazł podstaw do wystąpienia z wnioskiem o wznowienie postępowania. Jeśli jednak będzie Pani w stanie wskazać którąś z konkretnych przesłanek wymienionych powyżej, nadal może Pani zwrócić się do prokuratury o ponowne zbadanie sprawy pod kątem jej wznowienia (wedle art. 408 k.p.c., „po upływie lat dziesięciu od dnia uprawomocnienia się wyroku nie można żądać wznowienia, z wyjątkiem przypadku, gdy strona była pozbawiona możności działania lub nie była należycie reprezentowana”).
Na marginesie trzeba zaznaczyć, że wniesienie skargi nadzwyczajnej, o której mowa w art. 89 i następnych ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. „O Sądzie Najwyższym” (tekst jedn. Dz.U. z 2021, poz. 1904 z późn. zm.), jest w opisanej sprawie niemożliwe. Niezależnie bowiem od tego, czy w ogóle istnieją podstawy do jej złożenia (m.in. niemożność uchylenia lub zmiany orzeczenia sądu w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia, a więc np. wznowienia postępowania), to na podstawie art. 89 § 3 ww. ustawy skargę nadzwyczajną co do zasady można wnieść w terminie 5 lat od dnia uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia, a jeżeli od orzeczenia została wniesiona kasacja albo skarga kasacyjna – w terminie roku od dnia ich rozpoznania.