Kilogram czereśni za 260 zł!
Ceny czereśni mogą przyprawić o zawrót głowy. Jeden z internautów podzielił się na Twitterze zdjęciem z informacją o czereśniach za 260 zł za kilogram. Ile wyniosą tegoroczne ceny czereśni w Polsce? Czy będzie aż tak drogo? Sprzedawcy i eksperci uspokajają. Wyjaśniamy, od czego zależą ceny czereśni oraz kiedy poznamy ceny polskich zbiorów.
– Jak będą wyglądać ceny czereśni w tym roku? Trudno przewidzieć. Wszystko zależy od tego, jakie będą zbiory. Im bardziej obfite, tym niższa cena. Nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć – powiedziała nam pracownica hurtowni owoców, podkreślając, że będzie to prawdopodobnie kilkanaście albo kilkadziesiąt złotych za kilogram.
Według portalu Sadyogrody.pl w 2021 roku na rynkach hurtowych za czereśnie trzeba było zapłacić od 7 do 16 zł za kg, czasami dochodziły także do 23 zł/kg. Ceny detaliczne powinny osiągnąć kilkadziesiąt złotych za kilogram.
W minionym roku czereśnie pojawiły się w tabeli notowań na giełdzie w Broniszach dopiero 17 maja. Ceny w tamtym czasie były wielokrotnie niższe na rynku hurtowym niż te zaprezentowane na zdjęciach opublikowanych na Twitterze. Polskie czereśnie pojawiły się dopiero w czerwcu i w hurcie kosztowały ok. 15 zł za kg.
– Cena czereśni zależy w głównej mierze od nasycenia rynku. Wpływa na to pogoda, to, czy na duże ilości upraw nie spadł grad. Chodzi o czynniki wpływające na ilość owoców na rynku – dowiedzieliśmy się w hurtowni owoców i warzyw na Śląsku.
Czereśnie w Polsce dostępne są tylko przez miesiąc. To jedyny moment, kiedy możemy kupić polskie owoce. Poza tym okresem dostępne są produkty z importu.
– Miejmy dystans, mamy początek maja, spóźnioną wiosnę. Przecież sprzedający te drogie czereśnie za ćwierć tysiąca złotych nie wyhodowali ich pod folią czy w szklarni. Muszą być z importu.
Nasze czereśnie dopiero kwitną – powiedział dla „Faktu” Janusz Piechociński, były wicepremier, obecnie ekspert rynku żywności.