Święto Niezapominajki
15 maja, czyli „zimna Zośka”, to umownie moment sadzenia jednorocznych kwiatów i ziół. Warto jednak przez kilka dni jeszcze śledzić prognozę pogody, aby nie było przykrych niespodzianek. 15 maja obchodzimy również Dzień Polskiej Niezapominajki, czyli dzień promowania polskiej przyrody i uchronienia jej od zapomnienia. Najczęściej uprawiana jest niezapominajka dwuletnia i po przekwitnięciu wystarczy otrząsnąć ją z nasion, a będziemy mieli w przyszłym roku niebieskie łany w ogrodzie.
Przycinamy przekwitnięte drzewka i krzewy forsycji oraz migdałka. Pędy skracamy o 2/3. Migdałki po cięciu opryskujemy przeciw brunatnej zgniliźnie, np. Topsinem. Forsycję można właśnie teraz dowolnie uformować.
Odkrywamy z zimowych otulin hortensje ogrodowe. Usuwamy tylko zaschnięte kwiaty. Nawozimy i podlewamy obficie.
Wysiewamy do gruntu nasiona ogórków, cukinii, dyni, fasolki. Nasiona tej ostatniej moczymy przez kilka godzin w wodzie, aby szybciej wzeszła.
Hartujemy własne rozsady roślin. Wynosimy je na dzień na dwór, a na noc chowamy do pomieszczenia.
Dzień dobry! Przesyłam zdjęcie – mam wrażenie – trochę zapomnianych (i niedocenianych) prymulek i niezapominajek, które w moim ogródku czują się całkiem nieźle. Oprócz usuwania chwastów i podlewania kwiaty te nie potrzebują żadnych specjalnych zabiegów – dlatego uważam je za fantastyczne dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu na pielęgnację ogrodu, a jednocześnie chcą mieć kolorowe i pachnące kwiaty. Pozdrawiam Ania Kafar
PS A czy do Was już zawitała wiosna? Czekamy na zdjęcia.