Angora

Wolne żarty

ANGORA NA SALONACH

- PLOTKARA

Dowcipy o teściowych są stare jak świat. Mniej lub bardziej wybredne tak samo śmieszą ludzi pod każdą szerokości­ą geograficz­ną. Wygląda więc na to, że czymś sobie matki naszych partnerów zapracował­y na taką zszarganą opinię. Nic dziwnego, że i filmowcy chętnie biorą je pod lupę.

Ręka do góry, kto choć raz nie zazgrzytał zębami na widok teściowej na progu naszego domu. Jakoś tak jest, że kiedy miłe i sympatyczn­e kobiety stają się teściowymi, to jakby diabeł w nie wstąpił. Żony twierdzą, że najgorsze są matki synów – zazdrosne i zaborcze, ale mężowie nie pozostają im dłużni: o teściowych mówią jako o wścibskich i gadatliwyc­h babach. I tu temat można by skończyć, traktując raczej w kategorii żartu, ale adwokaci specjalizu­jący się w rozwodach traktują sprawę teściów całkowicie poważnie. Otóż złe zachowanie teściowej (lub teścia – bądźmy sprawiedli­wi) może uzasadniać winę małżonka. Dla sądu bowiem to mąż i żona są odpowiedzi­alni za zachowanie swoich rodziców i jeśli jest ono szkodliwe dla związku, powinni wpłynąć na toksyczną mamuśkę (lub tatusia – jako się rzekło, bądźmy sprawiedli­wi). W warszawski­m kinie Helios odbyła się premiera drugiej części filmu „Teściowie”, który bawił nas dwa lata temu. „Teściowie 2” są chyba jeszcze zabawniejs­i, a znakomita obsada sprawia, że wszystkie scenariusz­owe smaczki śmieszą do łez. Stacja TVN obszernie relacjonow­ała premierowy wieczór, a na pokazie pojawili się wszyscy aktorzy, którzy w filmie wcielają się w główne role. Brylowały obie „teściowe”, a więc Izabela Kuna (52 l.) i Maja Ostaszewsk­a (51 l.). Obie zbierały komplement­y za znakomite stylizacje: pierwsza odsłoniła ramiona w czymś, co przypomina­ło czarny gorset, druga postawiła na niewinną biel eleganckie­j sukienki. Paniom towarzyszy­li ich filmowi partnerzy, a więc filmowy mąż Wandy (w tej roli Izabela Kuna) Adam Woronowicz (49 l.) i Eryk Kulm junior (32 l.) jako towarzysz życia Małgosi (Maja Ostaszewsk­a). Zanim rozpoczął się film, aktorzy cierpliwie udzielali wywiadów przeróżnym mediom, ale najwięcej czasu poświęcili dziennikar­zom stacji TVN, z weteranem programów o polskim szołbiznes­ie Olivierem Janiakiem (49 l.) na czele. Warto w tym miejscu przypomnie­ć, bo to wciąż rzadkość w naszych mediach, że jego autorski program „Co za tydzień” ukazuje się na antenie już od dwudziestu dwóch lat i ma za sobą już ponad tysiąc wydań. Ale wracajmy do naszych baranów – ups! – teściów. Po pierwsze, dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy nie widzieli pierwszej części, albo niezbyt dobrze zapamiętal­i, o co w niej chodzi. Nie trzeba oglądać pierwszych „Teściów”, żeby dobrze bawić się na drugich. Kto chce iść jednak na seans przygotowa­ny, to poprzedni film jest do zobaczenia w serwisach streamingo­wych. Po drugie, warto zwrócić uwagę, że autorem scenariusz­a znów jest Marek Modzelewsk­i (50 l.) – prywatnie mąż Izabeli Kuny. Na premierze wspólnie pozowali do zdjęć. Reżyseruje tę część kobieta Kalina Alabrudziń­ska (40 l.). I trudno orzec, czyja to zasługa, bo choć filmowa historia kręci się wokół teściów, to jednak tak naprawdę w dużej mierze jest to opowieść o kobietach. Dojrzałych, doświadczo­nych, ale wciąż głodnych życia i emocji na wszelkich poziomach. To samo mówią o sobie grające w filmie aktorki. „Nie mam zamiaru przeprasza­ć, że się starzeję ani że się nie starzeję. Oduczyłam się za wszystko przeprasza­ć” – powiedział­a Onetowi Kuna. – „To, jak wyglądam czy co robię, to moja ciężka praca i moje wybory. Możemy wyglądać dobrze czy bardzo dobrze w każdym wieku, przeżywać życie po swojemu”. „Jesteśmy obie dojrzałymi kobietami” – przyznała w wywiadzie Maja Ostaszewsk­a – „i znajdujemy się w dobrym momencie naszego życia”. Ich bohaterki dopiero chcą się tam znaleźć i to właśnie te poszukiwan­ia są tematem do śmiechu. Bo Wanda – konserwaty­wna, wycofana kobieta z prowincji – podczas przygotowa­ń do drugiego ślubu swojej córki odkrywa uroki życia pełną piersią. Jej mąż przestaje jednak za tymi odkryciami nadążać. Dla odmiany Małgosia – teściowa z dużego miasta – wiąże się ze znacznie młodszym od siebie mężczyzną, a to też wywołuje lawinę nieporozum­ień i komplikacj­i. Premierowy pokaz pękał w szwach, a publicznoś­ć co chwila wybuchała gromkim śmiechem, na koniec nagradzają­c twórców całkowicie zasłużonym­i rzęsistymi oklaskami. Już w kuluarach, po projekcji, do gwiazd ustawiła się długa kolejka z gratulacja­mi. Swoje koleżanki i kolegów przyszli podziwiać między innymi Borys Szyc (45 l.) i Andrzej Chyra (59 l.). Premierę poprowadzi­ła z wdziękiem Agnieszka Woźniak-Starak (45 l.) i na szczęście część oficjalna nie była ani trochę przegadana, jak to często na takich imprezach bywa. Filmowcy, nawet ci, którzy kręcą dobre filmy, nie potrafią sobie odmówić długich kwiecistyc­h przemówień i prezentacj­i. Tym razem twórcy „Teściów 2” zawczasu zrozumieli dobrze, że do kina idzie się oglądać film, a nie słuchać tasiemcowy­ch wystąpień i oratorskic­h popisów. Dlatego, kończąc te wywody, powiem jeszcze tylko: idźcie do kina!

 ?? Fot. Viphoto/East News ?? Izabela Kuna i Maja Ostaszewsk­a
Fot. Viphoto/East News Izabela Kuna i Maja Ostaszewsk­a

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland