Dentofobia i gaz rozweselający
99 proc. Polaków ma próchnicę, a co dziesiąty 7-latek nigdy nie siedział na fotelu dentystycznym – tak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia.
Równie niepokojący jest raport Ipsos, według którego ponad 76 proc. polskich uczniów w wieku 6 – 12 lat ma problemy z próchnicą, natomiast w grupie dzieci w wieku 7 – 9 lat to aż 79 proc. Czy przyczyną tego jest przekazywany z pokolenia na pokolenie strach przed dentystą? Jeśli tak, to dzisiaj można temu zaradzić.
– Dentofobia i lęk przed leczeniem stomatologicznym są w Polsce nadzwyczaj rozwinięte – przyznaje lek. Joanna Drózd-Trześniewska, dentystka centrum stomatologii Enel-Med. – Widać to też w naszej kampanii CSR „Rozdajemy Uśmiechy na Zdrowie”. Ma ona na celu wsparcie profilaktyki stomatologicznej oraz poprawę stanu uzębienia wśród najmłodszych od 3. do 12. roku życia. Akcja zapewnia bezpłatne przeglądy stomatologiczne oraz kompleksowe leczenie najpilniejszych przypadków. Jesteśmy w trakcie zakończenia pierwszej edycji, w której co piąte dziecko ma wysoki poziom próchnicy, czyli minimum 6 zębów do leczenia zachowawczego. W wielu przypadkach, gdy realizacja wizyt w standardowej procedurze nie jest możliwa, wtedy świetnie sprawdzają się inne metody.
Jedną z nich jest sedacja wziewna, która daje pacjentowi uczucie spokoju. W tym celu podaje się przez maskę nosową podtlenek azotu, powszechnie znany jako gaz rozweselający. Generuje to pozytywne uczucie bez wpływu na świadomość pacjenta. Jest to metoda odpowiednia dla dorosłych i dzieci powyżej 4. roku życia, przy pojedynczych zębach do leczenia. Efekty działania gazu rozweselającego ustępują po ściągnięciu maski nosowej. Dlatego też pacjent po wizycie u dentysty może wrócić do swoich codziennych zajęć.
Drugą metodą jest znieczulenie ogólne. Lek podaje się dożylnie lub wziewnie. Pozbawia on pacjenta przytomności na czas trwania zabiegu dentystycznego. Na miejscu musi być anestezjolog, a także placówka musi spełniać rygorystyczne warunki. To sprawdzona metoda dla dorosłych, dzieci oraz osób z niepełnosprawnościami z dużymi potrzebami leczniczymi. Cały proces znieczulenia oraz leczenia stomatologicznego jest prowadzony w sposób bezstresowy dla małego pacjenta. Zazwyczaj już godzinę po zakończonym zabiegu pacjent może wracać do domu.