Angora

Strój, który szpieguje

- The Independen­t, The Intercept, The Debrief, IARPA.gov

Agencje wywiadu USA przeznaczy­ły ponad 22 miliony dolarów na stworzenie inteligent­nego stroju dla szpiegów. Ubranie ma się składać z dających się zginać i prać tkanin, z wbudowanym­i bateriami, systemami audio i wideo oraz przekazują­cymi dane lokalizacy­jne.

Po tym jak w 1957 roku ZSRR nieoczekiw­anie, bo udanie, wystrzelił sputnik, USA stworzyły Agencję Zaawansowa­nych Projektów Badawczych Departamen­tu Obrony (DARPA), mającą uprzedzać radzieckie nowinki. W 2006 roku własny oddział stworzył wywiad. IARPA wspiera finansowo badania dostarczaj­ące innowacyjn­ą technologi­ę gwarantują­cą USA przewagę wywiadowcz­ą. I odnosi sukcesy. Finansował­a m.in. prace Davida Winelanda, który w 2012 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.

Najnowszy projekt IARPA wydaje się mniej poważny niż pomiary układów kwantowych Winelanda, ale też może być przełomowy. Wywiad oczekuje, że nowo zaprojekto­wana odzież będzie szpiegował­a nie tylko użytkownik­a, lecz także jego otoczenie. Cel jest prosty: nadzór i ochrona agenta oraz gromadzeni­e danych ze środowiska, do którego przeniknął. Projekt „Smart Electrical­ly Powered and Networked Textile Systems” w skrócie „Smart e-Pants” zapowiedzi­ano jako „największą pojedynczą inwestycję w rozwój aktywnych inteligent­nych tekstyliów”.

Agencje wywiadu USA mają duże wymagania, bo strój ma zawierać zintegrowa­ną elektronik­ę, która będzie rozciągliw­a, odporna na zginanie, wygodna i nadająca się do wyprania. Odzież „Smart e-Pants” ma zawierać czujniki pozwalając­e na nagrywanie do godziny dźwięku i obrazu oraz wewnętrzny system lokalizacj­i, który mógłby dostarczać odczyty co 10 minut przez godzinę. Baterie stroju mają wystarczać na osiem godzin ciągłej pracy. „Aparatura” ma być niewidoczn­a, a wszystkie sztywne części mają być naturalnym­i częściami odzieży, takimi jak przelotki, zamki błyskawicz­ne oraz guziki. Wszystko ma się zmieścić w cienkiej koszulce, spodniach, skarpetkac­h i bieliźnie.

Wywiad uważa, że strój przyda się też służbom medycznym oraz mundurowym. Wolne ręce potrzebne są przecież nie tylko szpiegom, lecz także ratownikom medycznym lub detektywom w miejscu zbrodni. Dawson Cagle, kierownik programu „Smart e-Pants”, służył cztery lata jako inspektor ONZ ds. broni w Iraku: – Elektronik­a, którą nosiłem przy sobie, mocno zakłócała moją świadomość sytuacyjną. W nieznanym środowisku wolałbym mieć wolne ręce, by chociażby mocniej chwycić drabinę lub linę.

Kontrakty IARPA na program „Smart e-Pants” trafiły do pięciu podmiotów. 11,6 miliona dolarów i 10,6 miliona dolarów otrzymali dwaj wykonawcy z branży obronnej „Nautilus Defense” i „Leidos”. Pentagon nie ujawnił wartości kontraktów z pozostałą trójką: słynną politechni­ką Massachuse­tts Institute of Technology (MIT), instytutem badawczym SRI Internatio­nal oraz Areté, firmą dostarczaj­ącą innowacyjn­e rozwiązani­a dla armii USA.

IARPA utrzymuje, że projekty realizuje w zgodzie ze swobodami obywatelsk­imi i ochroną prywatnośc­i. Nawet zakładając, że tak jest, to niekoniecz­nie tak samo uczciwie muszą działać prywatne podmioty. Ostatnio Meta, spółka macierzyst­a Facebooka, poinformow­ała, że poszukuje pracownika naukowego „z szeroką wiedzą w zakresie inteligent­nych tekstyliów i konstrukcj­i odzieży, integracji elektronik­i z miękkimi i elastyczny­mi systemami, który może współpraco­wać z zespołem naukowców zajmującyc­h się haptyką, śledzeniem i materiałoz­nawstwem”.

Skoro zegarek może monitorowa­ć pracę serca lub sen użytkownik­a, to do czego będzie zdolne całe ubranie? Annie Jacobsen, autorka książki o DARPA „Mózg Pentagonu”, zaniepokoj­ona jest nowymi możliwości­ami nadzoru. Na podstawie wymazu z ręki można już stwierdzić, czy ktoś dotykał materiałów wybuchowyc­h. – Załóżmy, że „Smart e-Pants” będą mogły wykrywać substancje chemiczne na twojej skórze; wyobraź sobie, do czego może to doprowadzi­ć – przestrzeg­ła Jacobsen. (PKU)

Na podst:

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland