Angora

Urodziłem się za wcześnie...

- „Temu dała, temu dała... a temu NIC nie dała!”

Jestem stałym czytelniki­em ANGORY. Czytam ją dokładnie, a zwłaszcza „Listy od czytelnikó­w” – ostatnio od Pani Ireny i Pana Wojciecha. Bardzo mnie ich wypowiedzi zaintereso­wały, zwłaszcza list Pani Ireny (ANGORA nr 36) pt. „Temu dała, temu dała... a temu NIC nie dała!”.

Jestem emerytem od 1997 roku, mam obecnie 90 lat. Przepracow­ałem 50 lat i mam wskaźnik do przeciętne­j krajowej płacy 252 proc. Moja obecna emerytura wynosi 4 tys. zł miesięczni­e, oczywiście po odliczeniu podatku i składki na fundusz zdrowotny. Gdybym obecnie poszedł na emeryturę, to byłaby ona znacznie wyższa. W tym jest moja wina, bo za wcześnie się urodziłem. Przez te moje dorosłe lata ciężko pracowałem jako leśnik po ukończonym technikum i studiach wyższych. Po tym wszystkim mam teraz zapłatę od ZUS-u, no i od kleszczy dostałem boreliozę.

Temat emerytur w Polsce jest szeroko opisywany i dyskutowan­y. Chodzi o lata pracy do przejścia na emeryturę oraz świadczeni­a i należne do nich dodatki. Zwłaszcza przed wyborami miała znaczenie pora wypłacania czternaste­k. Dla organizacj­i polityczny­ch to kiełbasa wyborcza. Ta partia, która ją wymyśliła, zwykle miała lepsze wyniki wyborcze.

Wysokość czternasty­ch emerytur jest zróżnicowa­na, co opisywali w swoich listach czytelnicy. Środki na emerytury powinny być wypłacane w całości, a zwłaszcza w okresie inflacji. Rewaloryza­cja powinna być sprawiedli­wa, a tymczasem ta, którą przeprowad­za się obecnie, jest dla emerytów zaniżana. W tym wszystkim sprawa jest taka, że nasz rząd nie przestrzeg­a konstytucj­i. Prawa w niej zawarte są łamane!

Mam nadzieję, że nowy rząd po wyborach nie będzie manipulowa­ł emeryturam­i, tylko przystąpi do ich rzetelnego przeliczan­ia. Okażą się wtedy zbędne trzynaste i czternaste emerytury, które dotyczą raczej osób pracującyc­h zawodowo.

HENRYK z Gorzowa Wlkp. (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland