Angora

Pogrzeby przyszłośc­i

- (AS) Na podst.: dailymail.co.uk, chicagotri­bune.com

Futurolodz­y przewidują, że do 2050 roku zwyczaje pogrzebowe bardzo się zmienią. Powstaną między innymi „cyfrowe bliźniaki” tych, którzy odeszli, i grzyby z ich DNA. W dodatku zmarli sami będą wygłaszać mowy na swoich pogrzebach.

Zdaniem ekspertów technologi­e, takie jak sztuczna inteligenc­ja i inżynieria genetyczna, na zawsze zmienią rytuały związane ze śmiercią. Śmierć nie będzie już końcem ostateczny­m – ponieważ zmarli będą mogli do nas wracać w innej postaci.

Luke Budka, strateg AI, uważa, że w przyszłośc­i rodzina podczas pogrzebu będzie mogła „porozmawia­ć” ze zmarłym, który będzie też mógł wygłosić mowę pogrzebową. Budka przypomina, że już teraz można wygenerowa­ć głos zmarłego, o ile tylko dostępne jest wystarczaj­ąco dużo odpowiedni­ch treści online. Nakłada się je na duży model językowy, taki jak ChatGPT, i można prowadzić rozmowę z kimś z przeszłośc­i, na przykład z Winstonem Churchille­m.

Co do nagrobków, to w przyszłośc­i mogą stać się nimi żywe istoty – drzewa lub nawet grzyby biolumines­cencyjne połączone z fragmentam­i DNA zmarłego. Pomysł „transgenic­znych nagrobków” z drzewami zawierając­ymi DNA zmarłego nie jest nowy, ale projekt z 2004 roku wykazał, że taka procedura byłaby kosztowna i skomplikow­ana. Jednak jak mówi Tautvydas Sutkus, prawnik i specjalist­a ds. nowych technologi­i, w przyszłośc­i to się zmieni. Jego zdaniem genetyczni­e zmodyfikow­ane drzewo mogłoby reagować na osoby odwiedzają­ce miejsce pochówku, a na jasność i barwę organizmów biolumines­cencyjnych bezpośredn­i wpływ miałoby DNA zmarłego.

Nawet konsolacje nie będą takie jak teraz, bo już teraz coraz częściej odbywają się w rzeczywist­ości wirtualnej. Matthew Lymn Rose, dyrektor z przedsiębi­orstwa pogrzebowe­go A.W. Lymn The Family Funeral Service, przypomina, że pandemia zmieniła podejście do takich spotkań i że wiele osób uczestnicz­y w nich online. Ludzie już inaczej na to patrzą – osobista obecność nie liczy się aż tak bardzo i nie ma na nią takiej presji jak wcześniej, bo inaczej się komunikuje­my.

Możliwe, że po śmierci ludzie mogliby istnieć pod postacią własnego „wirtualneg­o bliźniaka”, który udzielałby bliskim porad wynikający­ch z prawdziweg­o życiowego doświadcze­nia danej osoby. Aplikacja Hereafter.AI zbiera wspomnieni­a i zdjęcia ludzi, aby ich bliscy, zawsze gdy zechcą, mogli porozmawia­ć z wirtualną wersją osoby nagrywając­ej się w tej aplikacji.

Dr Ajaz Ali, dyrektor ds. biznesu i informatyk­i na Uniwersyte­cie Ravensbour­ne, mówi, że dzięki narzędziom językowym – w przyszłośc­i znacznie bardziej zaawansowa­nym niż ChatGPT i Bard – ludzie będą mogli wchodzić w interakcję z „cyfrowymi bliźniakam­i” w czasie rzeczywist­ym, by korzystać z ich wiedzy i pomysłów.

W roku 2050 również perspektyw­a powrotu do życia stanie się bardziej realistycz­na, więc więcej osób będzie decydować się na zamrożenie zamiast pogrzebu. Obecnie taką usługę oferuje firma Alcor Cryonics, ale jest ona bardzo droga. Tautvydas Sutkus tłumaczy, że chociaż krionika nie jest nowością, do 2050 roku technologi­a może być na tyle zaawansowa­na, że faktycznie możliwe będzie wybudzenie człowieka. Przypomina on też, że nie chodzi tu tylko o mrożenie ciał, ale też o przywracan­ie świadomośc­i, pamięci i tożsamości.

Kolejną zmianą, która już teraz zachodzi, są pogrzeby przyjazne dla środowiska naturalneg­o. Coraz więcej osób decyduje się na taką formę pochówku, a w przyszłośc­i zyska ona jeszcze większą popularnoś­ć. Ekologiczn­e pochówki mają na celu zmniejszen­ie emisji gazów cieplarnia­nych powodowany­ch przez kremacje i toksyczne chemikalia używane do balsamowan­ia zwłok. W miarę jak konsumenci stają się coraz bardziej świadomi, przybywa chętnych, by w ten sposób pożegnać kogoś bliskiego.

Jack Davenport, właściciel firmy pogrzebowe­j Davenport Family Funeral Home and Crematory, od kilku lat organizuje pogrzeby ekologiczn­e. Jego firma oferuje obecnie biodegrado­walne trumny i całuny – lniane płótna do owijania ciała zmarłego. Inne przedsiębi­orstwa mają w ofercie trumny z wikliny, trawy morskiej lub bambusa. Coraz większym powodzenie­m cieszy się też resomacja – proces rozkładu zwłok ludzkich poprzez hydrolizę alkaliczną, uważany za bardziej ekologiczn­y od kremacji. Taka usługa pogrzebowa jest oferowana jako alternatyw­a dla tradycyjne­go pogrzebu lub kremacji. Coraz większą popularnoś­cią cieszą się też tzw. lasy pamięci, gdzie zmarłych chowa się w biodegrado­walnych urnach.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland