Angora

Rzesza bezdomnych...

- (PKU) Na podst.: FAZ, Deutsche Welle, bagw.de

Największy problem ze znalezieni­em dachu nad głową mają uchodźcy. Z kolei bezdomnym Polakom coraz częściej odbierane jest prawo pobytu. Przybyło też Niemców, którzy przez rosnące ceny nie byli w stanie opłacić czynszów i trafili na ulice.

11 listopada zakończyła się w Berlinie konferencj­a Federalnej Grupy Roboczej ds. Pomocy Bezdomnym (BAG W). Z jej raportu wynika, że w momencie zakończeni­a badań, czyli 30 czerwca 2022 roku, w Niemczech było 447 tys. bezdomnych. Z tego 29 proc. stanowili obywatele Niemiec, a resztę osoby bez niemieckie­go obywatelst­wa. W poprzednim badaniu tej grupy w 2021 roku doliczono się w RFN 268 tys. ludzi bez dachu nad głową. To zwyżka o 67 proc. Wśród obcokrajow­ców wzrost wyniósł aż 118 proc. Większość z nich przybyła do Niemiec, nie mając pewnego lokum i na miejscu nie dała rady go znaleźć. Najwięcej osób w tej grupie stanowili uciekający przed wojną Ukraińcy. Za nimi znaleźli się uchodźcy z Syrii, Afganistan­u i Iraku. Szokuje liczba dzieci i młodzieży bez dachu nad głową. Wśród niemieckic­h bezdomnych odsetek nieletnich wynosi 9 proc., a wśród reszty przebywają­cej w RFN – aż 34 proc.

Większość obywateli Niemiec straciła dom z powodu wypowiedze­nia najmu mieszkania (57 proc.), przez długi czynszowe i energetycz­ne (21 proc.), konflikty w środowisku życia (20 proc.) oraz przez separację lub rozwód (16 proc.). Dyrektorka BAG W – Werena Rosenke – ostrzegła, że inflacja, zwiększone koszty i rosnące stawki czynszów będą stanowić szczególne obciążenie dla gospodarst­w domowych o niskich dochodach. „Prowadzi to do tzw. ubóstwa energetycz­nego, zadłużenia czynszoweg­o, a w konsekwenc­ji do utraty mieszkania. Szczególni­e narażonymi grupami są jednoosobo­we gospodarst­wa domowe o niskich dochodach, samotni rodzice i pary wielodziet­ne”, stwierdził­a Rosenke.

BAG W wskazała też na brak przystępny­ch cenowo mieszkań. W 1989 roku w Niemczech dostępnych było 1 801 000 mieszkań socjalnych, a obecnie jest ich już tylko 1 088 000. Tymczasem obecny rząd obiecał budowę raptem 100 tys. mieszkań socjalnych rocznie. Ale do tej pory przybywało ich jeszcze mniej, bo co roku powstawało jedynie 25 tys. Takie lokale są lepszym rozwiązani­em niż kwaterowan­ie bezdomnych w schroniska­ch. O socjalne muszą bowiem sami zadbać, a w czasie „niewymagaj­ącego” pobytu w ośrodku istnieje wysokie ryzyko, że bezdomność stanie się chroniczna.

Federalny Urząd Statystycz­ny (StBA) doliczył się 31 stycznia 2023 roku jedynie 372 tys. osób bez dachu nad głową, ale wziął on pod uwagę tylko zakwaterow­anych w ośrodkach dla bezdomnych. BAG W uwzględnia też osoby czasowo mieszkając­e u znajomych, przyjaciół bądź krewnych oraz te, które mieszkają na ulicy.

Selbsthilf­e für Wohnungslo­se e. V. (SeWo) pomaga bezdomnym w Hanowerze i okolicy. Pracownicz­ka socjalna tej organizacj­i Sylwia Jasion zauważyła, że w ostatnim roku coraz częściej Polakom w Niemczech odbierane jest prawo pobytu. A co za tym idzie możliwość pobierania zasiłku czy starania się o jakąkolwie­k pomoc od państwa. Jasion opisała typową sytuację: mąż pracował, żona zajmowała się w domu dziećmi. Po rozstaniu została bez niczego. Jeżeli Polka jest w RFN krócej niż pięć lat i nie pracowała, Urząd ds. Cudzoziemc­ów może odebrać jej prawo pobytu.

Ale do Jasion zgłosił się też mężczyzna, który w Niemczech skończył szkołę i pracował. Ale gdy w 2020 roku stracił pracę, wpadł w alkoholizm. Narobił sobie długów i trafił na ulicę. Teraz dostał decyzję o utracie prawa pobytu, mimo że mieszka w Niemczech od 1989 roku. Nieoficjal­nie mówi się, że w obliczu napływu kolejnych uchodźców władze szukają oszczędnoś­ci. Według Jasion mimo utraty prawa pobytu Polacy nie wrócą do kraju i dalej będą żyć na niemieckic­h ulicach. Czasami walczą o lokum. 2 listopada przed sądem w Berlinie stanęli bezdomni Polacy. Para zaatakował­a rodaka, który tak jak oni chciał przenocowa­ć na terenie opuszczone­go basenu. Na skutek licznych ciosów, m.in. kopania w głowę, Polak zmarł.

 ?? ?? Fot. Fabrizio Bensch/Reuters/Forum
Fot. Fabrizio Bensch/Reuters/Forum

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland