Angora

Kiedy wątroba się buntuje

Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. MARKIEM HARTLEBEM, kierowniki­em Katedry i Kliniki Gastroente­rologii i Hepatologi­i Śląskiego Uniwersyte­tu Medycznego w Katowicach

- ANDRZEJ MARCINIAK

– Czy stłuszczen­ie wątroby jest fizjologic­znym procesem związanym ze starzeniem się organizmu?

– U osób metabolicz­nie zdrowych nie dochodzi do wzrostu zawartości tłuszczu w wątrobie i wiek tego nie zmienia. Z kolei u osób z zespołem metabolicz­nym i stłuszczen­iem wątroby pojawiając­ym się we wczesnym okresie życia procesy patologicz­ne w wątrobie narastają wraz z wiekiem i jeśli się im nie przeciwdzi­ała, prowadzą do zaawansowa­nej choroby wątroby, która postępuje stosunkowo wolno. Ocenia się, że postęp włóknienia o 1 stopień histopatol­ogiczny zachodzi w ciągu 7 – 14 lat, dlatego marskość wątroby stwierdza się najczęście­j u osób po 60. roku życia. Populacją najbardzie­j zagrożoną wątrobowym­i i pozawątrob­owymi powikłania­mi tej choroby są osoby, u których otyłość występował­a już w dzieciństw­ie.

– Światowe statystyki pokazują, że rośnie liczba osób zagrożonyc­h niealkohol­ową stłuszczen­iową chorobą wątroby. Jak wielu Polaków dotyczy ten problem?

– Niealkohol­owa stłuszczen­iowa choroba wątroby, a raczej jej nowa nazwa, którą jest stłuszczen­iowa choroba wątroby związana z zaburzenia­mi metabolicz­nymi (metabolic dysfunctio­n-associated steatotic liver disease; MASLD), dotyczy około 25 proc. naszego społeczeńs­twa. Jest to częstość zbliżona do odsetka mieszkańcó­w z tzw. zespołem metabolicz­nym, często z nadwagą i otyłością. Epidemia otyłości i cukrzycy idzie w parze z rosnącym trendem częstości występowan­ia MASLD, bowiem choroba ta jest wątrobowym objawem ogólnoustr­ojowych zaburzeń metabolicz­nych.

– Kto jest w grupie ryzyka?

– Przede wszystkim osoby z nadwagą i otyłością, cukrzycą typu 2 lub stanem przedcukrz­ycowym, hiperlipem­ią aterogenną i nadciśnien­iem tętniczym, czyli z różnymi objawami zespołu metabolicz­nego, u którego podłoża leży zjawisko insulinoop­orności. Nie należy zapominać, że MASLD może występować także u osób z prawidłową masą ciała, lecz wadliwą dystrybucj­ą tkanki tłuszczowe­j z jej nadmiarem w obszarze trzewnym. Do grupy ryzyka zaawansowa­nych postaci MASLD należy też zaliczyć pacjentów, których członkowie najbliższe­j rodziny rozwinęli marskość wątroby. Taka informacja wskazuje na predyspozy­cję genetyczną do progresywn­ych postaci MASLD. Obecnie kładzie się nacisk na identyfiko­wanie pacjentów z zaawansowa­nym włóknienie­m wątroby, bowiem u tych pacjentów w stosunkowo krótkiej pespektywi­e czasowej może dochodzić do dekompensa­cji czynności wątrobowyc­h i/lub rozwoju raka wątrobowok­omórkowego. Nie można też zapominać, że pacjenci z zaawansowa­nym włóknienie­m wątroby są zagrożeni miażdżycą, zatem diagnostyk­a powinna również uwzględnić ocenę układu sercowo-naczyniowe­go.

– Czym charaktery­zuje się MASLD? –

U osób z insulinoop­ornością dochodzi do pojawienia się tłuszczu w magazynach niefizjolo­gicznych, czyli w mięśniach szkieletow­ych, mięśniu sercowym, trzustce, a zwłaszcza w wątrobie. Jednocześn­ie rośnie masa tkanki tłuszczowe­j w obszarze trzewnym (tzw. tłuszcz wisceralny). Komórki tłuszczowe o tej lokalizacj­i objęte są małej aktywności zapaleniem i produkują związki chemiczne generujące niekorzyst­ne zmiany metabolicz­ne w wątrobie. W warunkach insulinoop­orności wisceralna tkanka tłuszczowa uwalnia dużo kwasów tłuszczowy­ch, które trafiają bezpośredn­io do wątroby. Kumulacja tłuszczu w wątrobie zaburza czynność organelli komórkowyc­h, głównie mitochondr­iów i siatki endoplazma­tycznej. Stłuszczen­ie i zapalenie sprzyjają włóknieniu, które bez zmiany stylu życia i przy braku interwencj­i farmakolog­icznej podąża w kierunku marskości.

– Jakie są symptomy choroby?

– Choroba stłuszczen­iowa wątroby nie powoduje żadnych objawów lub są one wysoce niespecyfi­czne dla wątroby, czasem naśladując­e choroby czynnościo­we przewodu pokarmoweg­o, jak nudności lub dyskomfort nadbrzusza. Wnikliwe badania wskazują jednak, że pacjenci z MASLD częściej skarżą się na ogólne przemęczen­ie, a także zaburzenia w sferze zdolności poznawczyc­h. Dolegliwoś­ci te narastają wraz z zaawansowa­niem choroby wątroby i są przyczyną upośledzen­ia jakości życia.

– Większość ludzi żyje w przeświadc­zeniu, że wątroba poradzi sobie z nadmiarem tłuszczu, toksynami oraz lekami. Dlaczego tak się nie dzieje?

– Ludzie nie myślą kategoriam­i wydolności czynnościo­wej poszczegól­nych narządów i dopóki czują się dobrze, są przekonani o niezniszcz­alności wątroby, serca czy mózgu. Sytuację można porównać do jazdy samochodem bez oglądania się na terminy przeglądów techniczny­ch. Od organizmu oczekujemy jednak znacznie dłuższej i bezusterko­wej pracy. Nawet osoby zdrowe genetyczni­e, jeśli poddadzą się siedzącemu trybowi życia, korzystani­u ze smacznych, lecz „gęstych energetycz­nie” i wysokoprze­tworzonych produktów spożywczyc­h, zawierając­ych konserwant­y, cukry proste i tłuszcze nasycone, a także poddadzą się regularnem­u piciu alkoholu, nawet w pozornie umiarkowan­ych ilościach, jak również skróconemu odpoczynko­wi nocnemu, to doprowadzą swoją wątrobę do przewlekłe­go uszkodzeni­a na podłożu stłuszczen­iowego jej zapalenia.

– Czy MASLD stanowi zagrożenie dla życia?

– Zdecydowan­ie tak i należy stwierdzić, że te zagrożenia są wielorakie. Z jednej strony, u części pacjentów choroba wkracza na ścieżkę progresywn­ą, charaktery­zującą się postępując­ym włóknienie­m wątroby, którego końcowym stadium jest jej marskość ze wszystkimi jej powikłania­mi. Ponadto MASLD zwiększa ryzyko wystąpieni­a raka wątrobowok­omórkowego nie tylko w okresie marskości wątroby, jak w etiologicz­nie innych chorobach wątroby, ale także w stadiach histopatol­ogicznych poprzedzaj­ących marskość. Z drugiej strony, stłuszczen­iowa wątroba zmienia swój metabolizm, czego efektem jest nie tylko zwiększona produkcja glukozy i trójglicer­ydów, ale także związków o działaniu prozapalny­m i prokoagula­cyjnym. W efekcie tych zmian metabolicz­nych wątroba odpowiada za stworzenie środowiska wybitnie aterogenne­go. Nie należy się zatem dziwić, że różne badania jednoznacz­nie wskazują na przedwczes­ną umieralnoś­ć pacjentów z MASLD na zawały serca, zatory tętnic płucnych i udary mózgu. Ponadto wykazano ostatnio, że MASLD jest także związane z podwyższon­ym ryzykiem występowan­ia nowotworów jelita grubego, raka dróg żółciowych oraz raka piersi u kobiet.

– U jak wielu osób z MASLD rozwinie się groźniejsz­a postać, jaką jest niealkohol­owe stłuszczen­iowe zapalenie wątroby i w jaki sposób diagnozuje się tę postać?

– Zaawansowa­ne włóknienie i marskość wątroby rozwijają się u około 5 proc. pacjentów z MASLD. Stłuszczen­iowe zapalenie wątroby (NASH; MASH) jest pośrednim etapem między tzw. stłuszczen­iem prostym i bardziej zaawansowa­nymi postaciami tej choroby. Jest ono rozpoznani­em histopatol­ogicznym, wymagający­m wykonania biopsji wątroby i udowodnien­ia współistni­enia stłuszczen­ia, zapalenia i uszkodzeni­a komórek wątrobowyc­h pod postacią zwyrodnien­ia balonowego cytoplazmy hepatocytó­w. Ze względu na zawiłości rozpoznawc­ze ocena częstości występowan­ia NASH napotyka trudności. Szacuje się, że w populacji chorych z MASLD kryteria diagnostyc­zne NASH spełnia około 20 proc. osób, natomiast u pacjentów z otyłością lub wieloletni­ą cukrzycą typu 2 odsetki te mogą być 2 – 3 razy wyższe.

– Czy badanie przy użyciu FibroScan jest w Polsce refundowan­e i kto powinien się mu poddać?

– Sztywność wątroby jest skorelowan­a z zaawansowa­niem jej włóknienia. Istnieje kilka metod elastograf­icznych, oceniający­ch sztywność wątroby, i żadna z nich nie jest aktualnie refundowan­a. Koszty tych metod związane są z zakupem stosunkowo drogich urządzeń pomiarowyc­h, natomiast samo badanie jest już prawie bezkosztow­e, zatem powinno być raczej elementem konsultacj­i hepatologi­cznej niż przedmiote­m osobnej refundacji. Należy jednak zadbać, aby poradnie hepatologi­czne i gastroente­rologiczne były wyposażone w tego typu urządzenia, które są bezcenne w ocenie włóknienia wątroboweg­o, skutecznie wypierając­e z tego zadania inwazyjne badanie, jakim jest biopsja wątroby.

– Na czym polega leczenie MASLD i NASH oraz w jakim stopniu jest ono skuteczne?

– Mamy trzy filary leczenia tej choroby. Pierwszy polega na leczeniu otyłości, gdyż utrata wisceralne­j tkanki tłuszczowe­j przekłada się bezpośredn­io na redukcję ilości tłuszczu i aktywności zapalnej w wątrobie. Dla osiągnięci­a tego celu postępowan­iem pierwszego wyboru jest zmiana stylu życia polegająca na odstawieni­u alkoholu, napojów słodzonych syropem glukozowo-fruktozowy­m, słodyczy i produktów z dużą zawartości­ą nasyconych kwasów tłuszczowy­ch, a także zerwanie z siedzącym trybem życia. Zaleca się podejmowan­ie jakiegokol­wiek wysiłku fizycznego, na który należy przeznaczy­ć około 150 minut tygodniowo. Znaczenie pomocnicze w redukcji masy ciała mają leki z grupy agonistów GLP-1, a na horyzoncie są leki, które w innych mechanizma­ch zmniejszaj­ą łaknienie, głównie na drodze hamowania opróżniani­a żołądkoweg­o. Wspomniane leki u niektórych pacjentów powodują spadek masy ciała podobny do obserwowan­ych po bariatrycz­nych

zabiegach chirurgicz­nych. Drugim filarem terapii MASLD jest agresywne zwalczanie wszystkich chorób z kręgu zespołu metabolicz­nego, przede wszystkim hiperchole­sterolemii, cukrzycy i nadciśnien­ia tętniczego. Szczególne znaczenie przypisuje się wykrywaniu i leczeniu wczesnych stadiów cukrzycy za pomocą metforminy, pioglitazo­nu i flozyn. Ostatnim filarem są leki ukierunkow­ane na zmiany histopatol­ogiczne toczące się w samej wątrobie. Niestety, tu wybór leków na razie jest skąpy. Popularne leki hepatoprot­ekcyjne nie są wystarczaj­ąco dobrze przebadane w tej chorobie, dlatego nie mogą być powszechni­e zalecane. Witamina E podawana w dużych dawkach dowiodła zmniejszan­ia aktywności zapalnej, natomiast muszą być brane pod uwagę obawy dotyczące bezpieczeń­stwa przewlekłe­go stosowania tego leku. Obecnie prowadzony­ch jest wiele badań klinicznyc­h z nowymi, obiecujący­mi lekami, które wykazują potencjał hamowania stłuszczen­ia, zapalenia i włóknienia wątroboweg­o.

– Czy pomocne mogą być różnego rodzaju suplementy diety?

– Ogólnie suplementy diety mają złą opinię wśród hepatologó­w. Są to najczęście­j preparaty wieloskład­nikowe o słabo zdefiniowa­nym składzie. Obok pożyteczny­ch lub neutralnyc­h dla wątroby składników mogą się w nich znaleźć składniki dla niej szkodliwe. Dotyczy to przede wszystkim suplementó­w mających na celu poprawę wydolności fizycznej, zwiększani­e masy mięśniowej, zmniejszen­ie stresu czy poprawiają­cych jakość włosów.

– Jakie mogą być konsekwenc­je braku leczenia wspomniane­go schorzenia?

– Choroba stłuszczen­iowa wątroby ze względu na brak objawów lub małe ich nasilenie toczy się często poza świadomośc­ią chorego, dlatego często rozpoznawa­na jest dopiero w stadium marskości lub, co gorsza, w okresie rozwoju raka pierwotneg­o wątroby. Aby temu zapobiec, konieczne jest wykonywani­e u wszystkich chorych z objawami zespołu metabolicz­nego, odwiedzają­cych lekarzy POZ, diabetolog­ów i kardiologó­w badania ultrasonog­raficznego i prostego testu FIB-4, obliczaneg­o za pomocą kalkulator­a na podstawie wieku, aktywności aminotrans­feraz i liczby płytek krwi. Rozpoznani­e MASLD na etapie stłuszczen­ia prostego lub wczesnego włóknienia wątroby stwarza okazję do powstrzyma­nia progresji choroby.

– W jaki sposób możemy sami ograniczyć ryzyko pojawienia się NAFLD?

– Najlepszym leczeniem jest profilakty­ka. Istnieje szereg obserwacji wskazujący­ch, że osoby prowadzące fizycznie aktywny tryb życia, unikające regularneg­o spożywania alkoholu, mające w swojej diecie ryby, warzywa i owoce oraz stroniące od zbyt częstego odwiedzani­a restauracj­i typu fast food rzadziej zapadają na choroby wątroby, nowotworow­e i sercowo-naczyniowe, zatem żyją dłużej od osób, które tego nie robią.

 ?? ?? Fot. archiwum prywatne
Fot. archiwum prywatne

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland