Kobieta też człowiek
Kobieta też człowiek, Jej również się należy – Prócz modnej odzieży – Seks dla przyjemności, Bo poprawia urodę, Daje zdrowie i wiele radości. Wiedząc o tym pani Ela Z ulicy Tuwima mając lat Ponad sześćdziesiąt, Kocha się codziennie. I świetnie się trzyma.
RYSZARD SAPIEŻYŃSKI, Szczecinek Bal wędkarzy
Spala się papierowa wódka – czas ubrać czarne buty, czarny kołnierzyk też się przyda! W cichych objęciach białej nocy, źrenice tłuką się jak szyba.
Stuletni sąsiad mija mnie z córkami, przechodzą tędy od stu lat, może mnie dziś nie zauważy, kiedy wyruszam na ten bal.
Dosiadam wnet czarnego konia, zajadę dzisiaj go na śmierć, szachowych ulic czarna strona szczekaniem psów już wita mnie.
Stuletnia mija mnie królowa, błaga, bym wybrał ją na żonę, czuję jak prosto w oczy kłamie, w jej słowach czarny ogień płonie.
Cierpliwie na swą kolej czekam, smutek ma słony smak wilgoci. Czekam na noc jak na kochankę, lecz na ten bal nikt nie przychodzi... SERGIUSZ ADAM MYSZOGRAJ, Poznań
*** Przyjdź, jak co roku przychodzisz. Niby ta sama, ale zawsze inna: W kwietnym welonie ze śnieżyczek białych I konwalii mokrą ręką zerwanych, Z nieśmiałością listków pierwszych I z perlistością bzów zroszonych deszczem.
Przyjdź w wiatru ciepłym wiewie I w podniebnym skowronka zaśpiewie, W drzew poszumie, w cichym dotąd lesie I w ciszy niemej, co wieczorność niesie.
Albo jak kochanka najczulsza, najcichsza Szepcząc mi do ucha słowieńka liryczne I malując zapachem obrazy prześliczne. Aż się rozpęknę ze szczęścia wiośnianie, A swój uśmiech serdeczny daj na przywitanie
Siostro Wiosno!
Moje życie
Moje życie jest jak polna droga, pełne wyrw, kamieni i pięknych kwiatów. Często osty rosną na jej obrzeżach, ale również pachną rumianki Wije się jak wstążka, raz w górę, raz w dół, by nagle bez zapowiedzi gwałtownie skręcić w las. Polubiłam to moje życie i nie chcę by było... asfaltową drogą.
Ujawniajcie się (nadsyłając wiersz, uwzględniajcie rozmiary naszej rubryki). Najlepsze utwory nagrodzimy publikacją. Nadesłanych wierszy redakcja nie zwraca. Życzymy weny!