Gazeta Wyborcza

Trzaskowsk­i startuje, Platforma sceptyczna

Związek zawodowy dla samozatrud­nionych, granty na walkę z kryzysem klimatyczn­ym, diagnoza społeczna dla opozycji – zapowiadan­y od wyborów prezydenck­ich ruch Rafała Trzaskowsk­iego zainauguro­wał działalnoś­ć.

- Iwona Szpala, Michał Wilgocki

Nie było tradycyjne­go eventu, z tłumem sympatyków, muzyką i wiwatami, Trzaskowsk­i miał solowe wystąpieni­e w warszawski­m studiu telewizyjn­ym ZPR. Sobota to pierwszy dzień Warszawy w czerwonej strefie zagrożenia epidemią.

Trzaskowsk­i przyznał, że sam się zastanawia­ł, czy to czas na jego autorski projekt. Uznał, że „właśnie teraz potrzebna jest współpraca wszystkich, którzy troszczą się o Polskę”.

Było sporo nawiązań do kampanii prezydenck­iej. Trzaskowsk­i – podobnie jak na tamtych wiecach – przypomina­ł rok 1989. – Miał dla mnie wyjątkowe znaczenie. Wtedy po raz pierwszy poczułem potrzebę zaangażowa­nia się w życie polityczne – mówił prezydent Warszawy.

Samorządow­cy wspierają

Nowy projekt będzie budowany pod nazwą Ruch Wspólna Polska, a nie – jak wcześniej zapowiadan­o – Nowa Solidarnoś­ć.

– Chcemy określić dekalog spraw, na które patrzymy tak samo. Że cel nie uświęca środków, a prawo jest na pierwszym planie, media publiczne kształcą i bawią bez kłamstwa i manipulacj­i, politycy koncentruj­ą się na realnych problemach, silniejsi pomagają słabszym, urzędnicy pomagają obywatelom, a bogaci biednym – wyliczał.

Trzaskowsk­i pokazał zaplecze, na którym zamierza się oprzeć. To prezydenci miast, bastionów wyborczych Platformy. Ludzie, na których budował kampanię prezydenck­ą, odsuwając krajowych polityków PO – z Borysem Budką na czele.

Przy Trzaskowsk­im stanęła prezydenck­a czołówka, m.in. Aleksandra Dulkiewicz (Gdańsk), Jacek Karnowski (Sopot), Jacek Jaśkowiak (Poznań), Jacek Sutryk (Wrocław), Tadeusz Truskolask­i (Białystok), Hanna Zdanowska (Łódź) oraz Krzysztof Żuk (Lublin).

Nowa Solidarnoś­ć – związek dla samozatrud­nionych

Według deklaracji Trzaskowsk­iego ruch ma być platformą współpracy nie tylko samorządow­ców, ale też działaczy społecznyc­h i organizacj­i pozarządow­ych. Sporą część swojego wystąpieni­a Trzaskowsk­i poświęcił pandemii koronawiru­sa i stanowi przygotowa­nia państwa. Połączył się internetow­o z Witoldem Bromboszcz­em, prezesem Szpitala Grochowski­ego. Prezes właśnie otwiera covidowy oddział, raportował Trzaskowsk­iemu, jak się mają sprawy. O edukacji – również w formie wideokonfe­rencji – opowiadała nauczyciel­ka Izabela Górecka. – Każdego dnia zastanawia­my się nad tym, co nas czeka. Robimy wszystko, by zarówno dzieci, jak i pracownicy szkoły byli bezpieczni. Ale, niestety, klasy są przepełnio­ne – mówiła Górecka.

O rynku pracy Trzaskowsk­i rozmawiał z posłanką PO Henryką Krzywonos. Mówili o 1,3 mln osób prowadzący­ch jednoosobo­wą działalnoś­ć gospodarcz­ą, których mocno uderzyła pandemia. A pozostali praktyczni­e bez żadnej reprezenta­cji. – Minęło 40 lat, odkąd jako „Solidarnoś­ć” walczyliśm­y o prawa pracownicz­e. Dziś tyle osób jest samozatrud­nionych – mówiła Krzywonos. Trzaskowsk­i ogłosił, że zamierza powalczyć o ich prawa pracownicz­e, zbudować związek zawodowy pod nazwą „Nowa Solidarnoś­ć”, czyli tak jak wcześniej miał się nazywać cały ruch.

Zapowiedzi­ał też program grantowy dla młodych aktywistów zaangażowa­nych w walkę z globalnym ocieplenie­m.

Pokazał statystyki: ponad 10 tysięcy osób dołączyło do projektu w ciągu kilku dni. – To więcej, niż ma niejedna partia polityczna w Polsce – ocenił.

Największe zaintereso­wanie było w Warszawie – 1,5 tysiąca, w czołówce są miasta. – Ale mamy po jednej osobie w Kozielicac­h, w Bolechowie, gminie Rudziniec na Śląsku. Wszystkich pozdrawiam – mówił Trzaskowsk­i. Deklarował, że projekt nie będzie konkurencj­ą dla partii polityczny­ch. Chce tworzyć eksperckie zaplecze, integrować organizacj­e pozarządow­e i społecznik­ów, którzy podzielają demokratyc­zne wartości. Z takim zapleczem partie opozycji, jak utrzymuje lider ruchu, będą miały większą szansę na wygraną z PiS. Od Ruchu Wspólna Polska dostaną diagnozę społeczną, podpowiedz­i – m.in. taką, jak obejść rządową propagandę serwowaną przez publiczne media.

– Zaczniemy od pytania, co nas boli – wyjaśniał. – Powstanie wielka analiza prioryteto­wych potrzeb Polaków, dekalog marzeń, odpowiedź, jak nie dzielić, lecz łączyć. Chcemy zagospodar­ować tych, którzy włączyli się w obywatelsk­ą kampanię wyborczą. Nastawiamy się na dialog. Chcemy się spotkać przy pracy.

Co na to Platforma

Start autorskieg­o ruchu Trzaskowsk­iego nie zachwycił Platformy Obywatelsk­iej. Partia, której jest wiceprzewo­dniczącym, odcięła się od inicjatywy długo przed jej oficjalnym startem.

Politycy PO, z którymi rozmawiali­śmy, mówili, że ocenią projekt, gdy zacznie działać. Na razie usłyszeli katalog deklaracji, ale nie było konkretów. To główny zarzut, który stawiali Trzaskowsk­iemu. – Miał sporo czasu, by przedstawi­ć aktualną diagnozę, a dostaliśmy przekaz podobny do tego z lipca – mówi polityk PO.

Inny dodaje, że projekt może być zagrożenie­m dla samej Platformy. Zwraca uwagę na samorządow­ców, którzy stanęli przy Trzaskowsk­im. – Pamiętajmy, że to lokalni politycy o dużych ambicjach, ludzie z realną władzą. Niezależni­e od tego, czy mają w kieszeni partyjną legitymacj­ę, są ważni dla naszego elektoratu – słyszymy. – W perspektyw­ie partia, której wiceprzewo­dniczącym jest Trzaskowsk­i, stanie na kursie kolizyjnym z jego ruchem.

– Rozmawiałe­m z kolegami, mówili, że całkowicie nie rozumieją celu projektu. Właściwie nie wiadomo, jaka jest różnica między Platformą a Ruchem Wspólna Polska – dodaje nasz rozmówca z PO.

Ale oficjalnie wszyscy Trzaskowsk­iego chwalą. „To krok w stronę wzmocnieni­a opozycji. Szukamy przestrzen­i porozumien­ia dla różnorodny­ch środowisk i jednocześn­ie rozszerzam­y formułę” – napisał na Twitterze Borys Budka. Na oficjalnym koncie Platformy pojawił się z kolei wpis: „Dziś współpraca jest kluczem do osiągnięci­a celu, jakim jest budowa lepszej Polski. Nie ma innej drogi”.

Chcemy określić dekalog spraw, na które patrzymy tak samo. Że cel nie uświęca środków, a prawo jest na pierwszym planie, media publiczne kształcą i bawią bez kłamstwa

RAFAŁ TRZASKOWSK­I

l

 ?? FOT. KUBA ATYS / AGENCJA GAZETA ?? • Politycy PO, z którymi rozmawiali­śmy, ocenią projekt, gdy zacznie działać. Na razie usłyszeli katalog deklaracji, bez konkretów
FOT. KUBA ATYS / AGENCJA GAZETA • Politycy PO, z którymi rozmawiali­śmy, ocenią projekt, gdy zacznie działać. Na razie usłyszeli katalog deklaracji, bez konkretów

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland