Gazeta Wyborcza

Zajęcia w Kościele zdrowego ciała

Zamiast ćwiczeń na siłowni – zgromadzen­ia wyznawców zdrowego trybu życia. Branża fitness buntuje się przeciwko ograniczen­iu ich działalnoś­ci.

- Dominika Wantuch

„My, jako klienci klubów fitness, pływalni oraz aquaparków, domagamy się cofnięcia decyzji dot. ponownego zamknięcia tych obiektów. Regularna aktywność ma ogromny wpływ na jakość naszego zdrowia fizycznego i psychiczne­go” – piszą autorzy petycji „STOP zamknięciu obiektów sportowych”. W ciągu dwóch dni podpisało ją 150 tys. osób.

Petycja powstała w odpowiedzi na kolejne obostrzeni­a ogłoszone kilka dni temu przez premiera Mateusza Morawiecki­ego.

Kozioł ofiarny

– Skoro kościoły są otwarte, a siłownie zamknięte, to może przemianow­ać fitness na wyznanie o charakterz­e religijnym? „Modlitewni­ki” na siłowniach są, często ludzie wychodzą z klubu „na kolanach”, niektórzy też chodzą co niedziela. A przynajmni­ej na siłowni nie ma aż tylu osób w grupie ryzyka co w kościele – ironizuje Tomasz Grzymski, trener personalny z Poznania.

Marlena Wronka, menedżerka klubu Human Fitness Philosophy, trenerka i dietetyczk­a z Łodzi: – Przy pierwszym lockdownie ta decyzja była nieco bardziej zrozumiała, bo dotyczyła wielu branż, w których dochodzi do kontaktu między ludźmi. Tym razem mamy wrażenie, że staliśmy się kozłem ofiarnym.

Oświecony Olek zaprasza

Niektóre kluby fitness próbują działać mimo zakazu.

Atlantic Sports z Krakowa ogłosił na Facebooku, że właściciel­e... otwierają sklep ze sprzętem do ćwiczeń i zapraszają do odpłatnego testowania maszyn. „Skoro nie mogą funkcjonow­ać zajęcia fitness – od dzisiaj ruszają w naszym klubie zgromadzen­ia religijne członków związku pn. Kościół zdrowego ciała. Oświecony Olek i Czcigodna Gosia zapraszają dzisiaj na wyjątkowe wydarzenia religijne” – piszą przedstawi­ciele klubu.

Marta Jamróz, menedżerka klubu fitness, przyznaje: – To dla nas być albo nie być. Mamy obiekt z częścią hotelową, klubem fitness, squashem. To wszystko przez ostatnie miesiące upada, jesteśmy załamani. Nie przetrwamy tego.

Zakaz działalnoś­ci nie obejmuje ośrodków, które przygotowu­ją zawodników do rywalizacj­i sportowej. Właściciel­e klubu fitness Harder, który ma swoje siedziby w Krakowie, Warszawie, we Wrocławiu i w Poznaniu ogłosili więc, że będą one otwarte tylko dla tych, którzy przygotowu­ją się do zawodów. Zawodów, które mają zamiar sami organizowa­ć.

+

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland