Brawo barbarzyńcy!
etyk
Brawo PiS! Brawo barbarzyńcy! Dzięki niestrudzonym działaniom „naszego” rządu, fanatycznego Kościoła oraz przybudówek międzynarodowego feudalizmu, w rodzaju Ordo Iuris, udało się ograniczyć prawa kobiet do aborcji, co spowodowało, że Polska dołączyła do ekskluzywnego grona państw, które traktują kobiety jako prokreacyjne niewolnice! Witajcie w nowej Rumunii, witajcie w Rosji Stalina i Francji rządów Vichy; tylko tam bowiem traktowano kobiety jako narodowe próbówki do rodzenia dzieci, a aborcję karano śmiercią. Trybunał Konstytucyjny uznał właśnie, że zapłodniona komórka, niezależnie od tego, w jakim jest stanie i co się z niej rozwinie, jest ważniejsza niż kobieta i jej prawa do samostanowienia. Co tam kobiety! Mają rodzić i znosić tortury narodzin istoty, której jedynym przeznaczeniem jest cierpieć i umrzeć, nie wiedząc, czym jest życie.
Cierpienie, według średniowiecznej teologii, jest wielce pożyteczne. Z jakichś powodów politycy pragną go dla kobiet, bo nie dla siebie: mężczyźni oraz panowie w sutannach cierpieć nie muszą i nie będą; nie rodzą, nie wychowują, nie troszczą się o los ciężko uszkodzonych płodów: oni tylko skazują innych na cierpienie. Innych czyli kobiety, które traktowane są jako narodowe instrumenty prokreacji, względnie martyrologii. Ci, którzy mają władzę, umywają ręce; piekło,
• Piszcie: listy@wyborcza.pl które właśnie zorganizowali, ma być udziałem wyłącznie kobiet.
Zakaz aborcji z powodów medycznych (uszkodzenia płodu) to hańba tego rządu, hańba Kościoła, który oddala się od chrześcijaństwa z prędkością świetlną, hańba osób, które przyczyniły się do pełnego ubezwłasnowolnienia kobiet w imię autorytarnej, patriarchalnej, quasi-katolickiej, okrutnej ideologii. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ma innego uzasadnienia jak właśnie ona. To cywilizacyjna i humanitarna porażka Polski. Wyraz moralnego i prawnego nihilizmu polskich władz. Przede wszystkim to wielki dramat kobiet. Nie poddamy się, będziemy walczyć: o prawa, o podmiotowość, o autonomię, a przede wszystkim o normalność.
Bo od dziś nie żyjemy w normalnym państwie. Żyjemy w państwie, które nienawidzi kobiet.
+