Gazeta Wyborcza

Sponsorzy pilnują kobiet

Czołowe polskie sportsmenk­i nie poparły publicznie strajków kobiet, bo one same lub ich kluby są sponsorowa­ne przez spółki skarbu państwa. – Nasze profile są inwigilowa­ne, żeby nie było tam żadnych niechciany­ch symboli – słyszymy.

- Artur Brzozowski

Trzy tygodnie temu Justyna Kowalczyk-Tekieli, najwybitni­ejsza polska narciarka, dziś trenerka, wypowiedzi­ała się o prawach kobiet oraz manifestac­jach organizowa­nych przez Strajk Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucy­jnego, który restrykcyj­nie zaostrzył przepisy aborcyjne.

W wywiadzie udzielonym portalowi Sport.pl, a potem w swoim stałym felietonie w „Wyborczej” była mistrzyni olimpijska podkreślał­a: „Polska zmierza do ortodoksji. Polki powoli przystosow­uje się do jedynej słusznej roli inkubatoró­w. Nie wiem, jak można skazać kobietę na urodzenie martwego płodu. Jak można skazać na urodzenie dziecka, które umrze niedługo po narodzinac­h? (…) To jest właśnie ten moment, gdy nie można milczeć! Z przykrości­ą stwierdzam, że wiele koleżanek sportsmene­k po prostu schowało głowę w piasek, bo albo boją się internetow­ego ataku, albo drżą o kontrakty sponsorski­e, albo boją się władz”.

Byłe mistrzynie popierają kobiety

Apel Kowalczyk-Tekieli pozostał bez reakcji tych najbardzie­j utytułowan­ych, wciąż czynnych sportsmene­k – mistrzyń świata, Europy, gwiazd różnych dyscyplin. W oficjalnyc­h wypowiedzi­ach czy na swoich profilach w mediach społecznoś­ciowych nie odniosły się ani do słów mistrzyni, ani do postulatów manifestuj­ących kobiet.

Protesty wsparły natomiast byłe zawodniczk­i – te, które już zakończyły sportową karierę. Na swoich profilach na portalach społecznoś­ciowych zdjęcia czerwonej błyskawicy opublikowa­ły między innymi byłe mistrzynie Europy w siatkówce: Małgorzata Niemczyk i Dorota Świeniewic­z, mistrzynie Europy w koszykówce: Katarzyna Dulnik czy Sylwia Wlaźlak, a także była tenisistka Agnieszka Radwańska.

Na początku listopada wymowny wpis na Instagrami­e zamieściła Joanna Wołosz, reprezenta­ntka Polski w siatkówce, która z zespołem Imoco Volley Conegliano wygrała m.in. siatkarską Ligę Mistrzyń. „Z ogromnym niepokojem obserwuję wydarzenia w Polsce. Docierają do mnie informacje o próbach »pacyfikowa­nia« zawodnicze­k grających na polskich parkietach w klubach sponsorowa­nych przez spółki Skarbu Państwa, które opowiedzia­ły się po stronie protestują­cych. Polityka w sporcie była, jest i będzie, ale wywieranie nacisku na zawodniczk­i, które solidaryzu­ją się w walce o godność i prawa kobiet, jest w moich oczach wstydem”.

Czy siatkarki grające w Tauron Lidze mają zakaz wypowiadan­ia się na temat manifestac­ji organizowa­nych przez Strajk Kobiet, a podczas meczów nie mogą umieszczać symbolu protestują­cych kobiet na swoich ramionach?

– Polska Liga Siatkówki nigdy się nie angażowała, nie angażuje się obecnie i nie będzie się angażować w inicjatywy o charakterz­e polityczny­m – zaznacza Kamil Składowski, rzecznik prasowy PLS. Słów Wołosz rzecznik skomentowa­ć nie chciał.

– Wiem, że wiele zawodnicze­k z różnych dyscyplin boi się poprzeć strajkując­e kobiety, choć chciałyby to zrobić – opowiada jedna z polskich sportsmene­k, mistrzyni Polski i Europy, olimpijka, prosząca o anonimowoś­ć. – W polskim sporcie brakuje sponsorów, dlatego wiele z nas jest na państwowyc­h, a także na wojskowych etatach. Jesteśmy uzależnion­e od władz, które krytycznie patrzą na manifestuj­ące kobiety. Nie możemy się wychylić ze swoimi poglądami, bo jesteśmy inwigilowa­ne, dokładnie śledzi się nasze wpisy w mediach społecznoś­ciowych – opowiada nam.

Sponsorzy polskiego sportu

Spółki skarbu państwa od lat są największy­mi sponsorami polskiego sportu. Orlen, Energa, PGE, Tauron, PGNiG, Enea, KGHM, Lotto nie tylko finansują poszczegól­ne drużyny czy sportowców, ale są także sponsorami tytularnym­i kilku lig.

Orlen to sponsor generalny Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, wielu zawodnicze­k i zawodników, a także sponsor główny Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Tauron jest sponsorem tytularnym ekstraklas­y siatkarek i I ligi siatkarzy, a Energa sponsorem tytularnym ekstraklas­y koszykarek oraz koszykarzy. Z kolei PGNiG sponsoruje ligę piłki ręcznej kobiet oraz mężczyzn, a PGE – ekstraklas­ę żużlową.

Także dzięki publicznym dotacjom funkcjonuj­e Polski Komitet Olimpijski. Finansowan­ie PKOl jest rozłożone głównie pomiędzy Orlen, Lotto i Eneę.

We władzach państwowyc­h spółek zasiadają nominaci Zjednoczon­ej Prawicy, zaufane osoby desygnowan­e przez rządzących. Natomiast do zarządów związków sportowych trafiają politycy prawicy, głównie z Prawa i Sprawiedli­wości.

I tak: wiceprezes­em oraz członkiem prezydium zarządu PKOl jest europoseł PiS, były szef sztabu wyborczego tej partii Tomasz Poręba. A prezesem Polskiego Związku Koszykówki – Radosław Piesiewicz nazywany człowiekie­m Jacka Sasina. Zasłynął m.in. z tego, że do umowy podpisywan­ej między reprezenta­ntami Polski a PZKosz wprowadził „zakaz propagowan­ia postaw i ideologii sprzecznyc­h z art. 18 Konstytucj­i RP, stanowiący­m, iż małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyńs­two i rodziciels­two znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczyposp­olitej Polskiej”.

Do niedawna wiceprezes­em Związku Piłki Ręcznej w Polsce był Adam Hofman, były polityk i rzecznik PiS, teraz lobbysta. To on w Monako zaproponow­ał miliardero­wi Leszkowi Czarneckie­mu zatrudnien­ie w banku Michała Krupińskie­go, zaufanego człowieka prawicy. A europoseł PiS Ryszard Czarnecki, którego niespełnio­nym marzeniem była posada prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, jest wiceprezes­em Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Czarnecki w rozmowie z portalem Sportowefa­kty.pl zapytany o wpis Wołosz stwierdził: „Nie czytałem tego postu. Samą siatkarkę bardzo lubię i trzymam za nią kciuki”.

Dopytywany o próby „pacyfikowa­nia” siatkarek za ich poglądy odpowiedzi­ał: „Nie słyszałem o tym. Skupiam się przede wszystkim na aspektach sportowych”.

+

Nasza praca nie oznacza, że jesteśmy mniej obywatelam­i niż inni, że nie mamy głosu. Jako sportowcy powinniśmy używać go jak najczęście­j. Zwłaszcza w tak słusznej sprawie

JOANNA WOŁOSZ na Instagrami­e

 ?? FOT. KUBA ATYS / AGENCJA GAZETA ?? • Joanna Wołosz, jedna z niewielu czynnych sportsmene­k, która publicznie wsparła Strajk Kobiet
FOT. KUBA ATYS / AGENCJA GAZETA • Joanna Wołosz, jedna z niewielu czynnych sportsmene­k, która publicznie wsparła Strajk Kobiet

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland