Gazeta Wyborcza

Chaos w resorcie zdrowia i NFZ

Wkrótce może być jeszcze gorzej, bo z pracy w Ministerst­wie Zdrowia odchodzi Alina Budziszews­ka-Makulska, wicedyrekt­orka departamen­tu prawnego.

- Judyta Watoła

– Pracowała w tym miejscu od kilkunastu lat. Ona jedna miała pojęcie o zmianach i gdzie czego szukać. Teraz to będzie katastrofa – słyszymy od jednego z urzędników.

Budziszews­ka-Makulska odchodzi m.in. dlatego, że prawnikom z departamen­tu odebrano tzw. dni radcowskie, czyli jeden dzień w tygodniu, w którym mieli być tylko pod telefonem. To miała być dla nich rekompensa­ta za niskie zarobki w resorcie (mogli w tym czasie dorobić).

Wg innego źródła problem z legislacją „nie będzie aż tak duży”, bo minister Adam Niedzielsk­i dostaje część projektów „z góry”, czyli z kancelarii premiera, z poleceniem, by w nich nic nie zmieniać. Czasami nowy dyrektor departamen­tu prawnego Damian Jakubik sam dzwoni do KPRM, by uzgadniać szczegóły. To zresztą właśnie powołany przez Niedzielsk­iego Jakubik odpowiada za likwidację dni radcowskic­h.

Nasi informator­zy twierdzą również, że Anna Goławska na stanowisku wiceminist­ra i Blanka Wiśniewska jako nowa dyrektor generalna mają pilnować, by dokumenty dotyczące ujawnionyc­h przez „Wyborczą” głośnych spraw zakupu maseczek od instruktor­a narciarski­ego czy respirator­ów od handlarza bronią „nigdzie nie wypłynęły”. – Są tam po to, by dalej zamiatać, ile się da, pod dywan – słyszymy.

Wiśniewska to sekretarka eksministr­a Łukasza Szumowskie­go, którą ten ściągnął do resortu z Instytutu Kardiologi­i w Aninie, gdzie pracuje.

Goławska jako dyrektor generalna szczególni­e blisko współpraco­wała z wiceminist­rem Januszem Cieszyński­m, bezpośredn­io odpowiedzi­alnym za zakup maseczek i respirator­ów. Niespodzie­wanie odszedł z resortu w sierpniu, dwa dni przed Szumowskim. Na pożegnanie napisał na Facebooku: „Na moich oczach zmieniło się też Ministerst­wo Zdrowia. Jest tu dziś nie tylko mniej papieru i papierolog­ii, ale przede wszystkim lepsze warunki do pracy. To z pewnością jeden z najważniej­szych resortów i wszyscy jego pracownicy zasługują na to, co najlepsze. To przede wszystkim sukces Ani Goławskiej, która odpowiada za cały back-office w MZ (i wiele, wiele więcej). Zmieniły się też departamen­ty, które miałem przyjemnoś­ć nadzorować. Wierzę, że zostawiam swoim następcom kompetentn­e i zgrane zespoły”.

– Ten wpis to jakiś ponury żart. Nie ma zespołów i zgrania, jest chaos. Przy tym po cichu, zdalnie, zwalnia się ludzi. Dowiadujem­y się o tym z pożegnalny­ch maili, które czyta się jak nekrologi – mówi jeden z pracownikó­w resortu.

We wtorek w ministerst­wie odbyła się kolejna narada dyrektorów departamen­tów. Temat: jak zapanować nad chaosem. Po tej naradzie rezygnację złożyła Alicja Żelichowsk­a, którą Niedzielsk­i ściągnął z Narodowego Funduszu Zdrowia i powołał na dyrektorkę biura ministra zaledwie cztery tygodnie temu. – Powiedział­a, że takiego chaosu jak u nas to ona nie jest w stanie opanować – słyszymy od pracownikó­w resortu.

Równocześn­ie z reformą resortu zdrowia postępuje reforma w NFZ. To tzw. pionizacja, której orędowniki­em był Niedzielsk­i, kiedy jeszcze był prezesem Funduszu. Pracownicy też mówią o chaosie: – Kierownict­wo praktyczni­e nie wychodzi z Miodowej [siedziby ministerst­wa], a my mamy co godzinę inne polecenie.

l

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland