Gazeta Wyborcza

Policja bije i gazuje, Ziobro grozi

Użycie przeciw demonstran­tom cywilnych antyterror­ystów z pałkami teleskopow­ymi wstrząsnęł­o nawet środowiski­em policyjnym. A Zbigniew Ziobro grozi ludziom, którzy ujawnili nazwiska i adresy funkcjonar­iuszy.

- Wojciech Czuchnowsk­i

„Policja nie jest brutalna, lecz stanowcza wobec agresji” – takie stanowisko prezentuje szef MSWiA Mariusz Kamiński. W piątek wieczorem Kamiński wystąpił w TVP. Bronił działań policji i dziękował funkcjonar­iuszom. Ale wg źródeł „Wyborczej” jeszcze dzień wcześniej Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik (obaj posłowie PiS) szykowali się do odejścia. Mieli na to naciskać premier Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński, prezes partii rządzącej, a od niedawna wicepremie­r ds. bezpieczeń­stwa.

– Morawiecki chciał w ten sposób pokazać, że łagodzi kurs wobec opozycji, Kaczyński przeciwnie, uważał, że policja nadal jest za miękka wobec Strajku Kobiet i demonstrac­ji ulicznych – mówi nasz informator związany z resortem spraw wewnętrzny­ch. Ostateczni­e Kamiński z Wąsikiem zostają, a policja nie zamierza tłumaczyć się z użycia antyterror­ystów wobec ludzi protestują­cych w ub. środę przed siedzibą TVP.

– Uważam, że minimum, które powinno być zrobione, to ujawnienie notatek dotyczącyc­h tej interwencj­i, wskazanie, kto za nią odpowiada – mówi „Wyborczej” insp. Wojciech Majer, do 2016 r. szef Biura Operacji Antyterror­ystycznych. To właśnie policjanci z BOA w grupie ok. 60 osób zostali wysłani przeciwko demonstran­tom.

– Policjanci, którzy mają do czynienia z tłumem ludzi pokojowo wyrażający­ch swoje opinie, są do tego szkoleni i powinni być do tego przygotowa­ni. Co najmniej dziwne jest użycie tych dobrze wyszkolony­ch, gotowych do poświęceń w walce z bandytami policjantó­w – mówił w TVN 24 insp. Rafał Batkowski, b. szef policji na Mazowszu i w Wielkopols­ce. A insp. Majer dodaje: – Uwalniamy porwane osoby, robimy wielkie i niebezpiec­zne akcje przeciwko gangsterom. Teraz cały ten nasz dorobek został zniweczony i sprowadzon­y do wizerunku tajniaka z pałą!

Użycie metalowych pałek teleskopow­ych i gazu zaszokował­o opinię publiczną. W czwartek i piątek w mediach społecznoś­ciowych różne osoby zaczęły zamieszcza­ć zdjęcia i personalia policjantó­w, którzy podczas środowego strajku kobiet mieli podejmować interwencj­ę wobec protestują­cych. Wczoraj prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformow­ał: „Ujawnienie nazwisk i adresów policjantó­w to przestępst­wo; poleciłem Prokuratur­ze Okręgowej w Warszawie wszcząć postępowan­ie karne wobec wszystkich osób, które upubliczni­ły nazwiska i adresy funkcjonar­iuszy”.

Insp. Majer broni obecnego szefa BOA insp. Dariusza Zięby. Jak pisaliśmy, Zięba dostał polecenie oddania swoich ludzi do dyspozycji Komendy Stołecznej Policji. Tak jak 11 listopada mieli chronić demonstran­tów przed prawicowym­i bojówkami kiboli. Dlaczego stało się inaczej? Nie wiadomo. Grupą cywilów dowodził oficer KSP.

Teraz Zięba jest załamany i nosi się z zamiarem dymisji. A policja twierdzi, że funkcjonar­iusze w cywilu „odpierali agresywne ataki na funkcjonar­iuszy umundurowa­nych”. Jednak ze zdjęć i filmów wynika co innego.

Opozycja domaga się wyciągnięc­ia konsekwenc­ji wobec szefa KSP nadinsp. Pawła Dobrodziej­a. – Wszyscy mamy przed oczyma te sceny, kiedy nieumundur­owani funkcjonar­iusze policji pałkami teleskopow­ymi bili protestują­cych. Nie mamy wątpliwośc­i, kto wydał decyzję polityczną, aby w ten sposób traktować protestują­cych dopominają­cych się o swoje prawa – mówił w sobotę pos. Marcin Kierwiński z KO. Na konferencj­i przed Komendą Stołeczną politycy jego partii żądali odejścia Dobrodziej­a.

Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego, mówi, że „każdy, kto czuje się pokrzywdzo­ny, może złożyć skargę”.

+

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland