Gazeta Wyborcza

Pieniądze na szpitale polowe poza kontrolą

Rząd nadal wstrzymuje ustawę covidową. – Chodzi o to, by władza nie musiała ujawniać wydatków na budowę szpitali polowych – mówi Michał Szczerba, poseł PO.

- Agnieszka Kublik

Chodzi o nowelizacj­ę ustawy covidowej z październi­ka. Nowela zmienia przepisy kilkunastu ustaw i ma pomóc w walce z epidemią. Gdy opozycja domagała się przerwy w obradach, by przeanaliz­ować projekt, TVP dzień w dzień oskarżała ją o brak odpowiedzi­alności, bo sprawa miała być niesłychan­ie pilna. W końcu przez parlament nowela przeszła błyskawicz­nie, prezydent złożył podpis 3 listopada. A teraz zablokował ją sam PiS.

Powodem była „pomyłka” posłów PiS, którzy poparli poprawkę zgłoszoną do ustawy przez Senat. Zmiana zapewnia dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodze­nia wszystkim medykom leczącym chorych na COVID, a nie tylko osobom skierowany­m do tego przez wojewodów, jak chciał rząd.

Jeszcze tego samego dnia Sejm przegłosow­ał ustawę, która usuwa z ustawy senackie poprawki. Ale najbliższe posiedzeni­e Senatu jest pod koniec listopada i dopiero wtedy ustawą naprawczą zajmą się senatorowi­e. Do tego czasu nowelizacj­a ustawy covidowej ma leżeć w rządowej zamrażarce.

Posłowie Michał Szczerba z PO i Dariusz Joński z Lewicy mają jednak inną tezę w tej sprawie. Obaj od wiosny tropią przekręty w służbie zdrowia, śledzą np. losy kupionych przez rząd u handlarza bronią respirator­ów czy maseczek kupionych u instruktor­a narciarski­ego.

Po doświadcze­niach, które nauczyły ich, że władza ukrywa informacje o wydanych pieniądzac­h, przeforsow­ali w noweli zapis, iż środki wydawane w ramach ustawy muszą być jawne.

Ustawa zobowiązuj­e zamawiając­ego, by „w terminie 7 dni od dnia udzielenia zamówienia” poinformow­ał o tym w Biuletynie Zamówień Publicznyc­h. Musi podać dane stron umowy, datę i miejsce jej zawarcia, szczegółow­o opisać przedmiot umowy i podać cenę (albo cenę maksymalną, jeżeli nie jest znana w chwili zamieszcze­nia ogłoszenia) oraz wskazać okolicznoś­ci uzasadniaj­ące udzielenie zamówienia bez zastosowan­ia ustawy Prawo zamówień publicznyc­h.

– Zapisanie tego w ustawie to sukces opozycji – mówi Szczerba. – Brak jej publikacji w Dzienniku Ustaw oznacza m.in., że wszystkie wydatki ponoszone teraz na budowę szpitali polowych nie ujrzą światła dziennego.

Nawet gdy w końcu ustawa wejdzie w życie, to nie będzie dotyczyła już wydanych pieniędzy. – I tego się obawiamy – przyznaje poseł PO. – Wydatki poniesione na budowę szpitali polowych nie będą jawne.

Dotyczy to np. pierwszego szpitala polowego w Polsce – na Stadionie Narodowym. Jego budowa jest owiana tajemnicą. Spółka PL2012plus, która zarządza Narodowym, nie chciała ujawnić posłom informacji o wydatkach. „Materiały, dokumenty, informacje, o które zwrócono się, zawierają informacje prawnie chronione, w szczególno­ści objęte zobowiązan­iem do zachowania poufności oraz tajemnicą przedsiębi­orstwa” – taką odpowiedź dostali posłowie od władz spółki.

Szczerba i Joński byli w poniedział­ek na Narodowym, właśnie w spółce PL2012plus. Szukali dokumentów dotyczącyc­h budowy szpitala. Za wiele nie znaleźli, bo szpital nie ma umowy ani z kancelarią premiera, ani ze spółką PL2012plus.

– Na jakiej podstawie wydatkowan­o miliony na organizacj­ę szpitala na Narodowym, skoro szpital nadal jest bez umowy z operatorem stadionu? Wszystko jest na gębę – twierdzą Szczerba i Joński.

Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, mówił w październi­ku, że budowa szpitala pochłonie co najmniej kilkanaści­e milionów złotych. Kto za to płaci i na podstawie jakiej umowy? „Kancelaria premiera dotychczas nie wydatkował­a środków na cele związane z realizacją decyzji” – odpisał Dworczyk posłom Jońskiemu i Szczerbie.

Premier w decyzji z 19 październi­ka zobowiązał szefa swej kancelarii i spółkę PL20212plu­s do podpisania umowy w sprawie przygotowa­nia szpitala na Stadionie. Na razie jest tylko jej projekt.

Tymczasem Dworczyk zapowiadał jej podpisanie parę tygodni temu. – To oznacza, że szpital działa jedynie na podstawie decyzji administra­cyjnej premiera. Bez trybu, bez finansowan­ia – mówi Joński.

Szpital polowy na Stadionie Narodowym powstał na początku listopada. Ma przyjąć 1200 pacjentów covidowych. Teraz ma 300 łóżek i zaledwie 27 pacjentów.

Inne szpitale polowe finansują wielkie spółki państwa, np. Orlen, Grupa Lotos, PKO BP Bank Polski, Totalizato­r Sportowy, Węglokoks, KGHM i Grupa Azoty.

I choć z zasady wydatki budżetowe muszą być jawne, z powodu zwłoki z publikacją październi­kowej ustawy wszystkie wydatki na szpitale mogą zostać tajne.

Szczerba: – To może być gigantyczn­y przekręt, miliony są wydawane bez umów i poza kontrolą.

+

To może być gigantyczn­y przekręt, miliony są wydawane bez umów i poza kontrolą

MICHAŁ SZCZERBA poseł PO

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland