Gazeta Wyborcza

TWÓJ MAJĄTEK ZABIORĄ PREWENCYJN­IE

► 14

- Leszek Kostrzewsk­i, Piotr Miączyński

Rada Przedsiębi­orczości skupiająca największe polskie organizacj­e pracodawcó­w (Konfederac­ja Lewiatan, ABSL, Federacja Przedsiębi­orców Polskich, KIG, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego) wydała właśnie kolejny alarmujący apel do rządu. A właściwie do Zbigniewa Ziobry, którego resort finiszuje z projektem konfiskaty prewencyjn­ej (jako uzupełnien­ie konfiskaty rozszerzon­ej).

„Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec zamierzeń wprowadzen­ia do polskiego systemu prawnego możliwości stosowania takiego rozwiązani­a, które oznaczałob­y przepadek mienia bez prawomocne­go wyroku sądu, a tylko na podstawie podejrzeń” – czytamy we wstępie.

I dalej: „Szczególni­e groźny dla stabilnego rozwoju gospodarcz­ego jest zamiar dopuszczen­ia konfiskaty mienia osób i przedsiębi­orstw bez związku z popełnieni­em ciężkiego przestępst­wa. Projektowa­ne przez Ministerst­wo Sprawiedli­wości rozwiązani­a rodzą nieznane w państwie prawa niebezpiec­zeństwo dla wszystkich, którzy podejmują trud i ryzyko prowadzeni­a działalnoś­ci gospodarcz­ej”.

Co przewiduje projekt Ziobry?

Projekt zakłada, że państwo będzie mogło przejmować majątki – domy, pieniądze, samochody, biżuterię itp. – które w ciągu ostatnich pięciu lat były w posiadaniu podejrzane­go lub oskarżoneg­o o działanie w zorganizow­anej grupie przestępcz­ej. Największe kontrowers­je wiążą się jednak z tym, że bez znaczenia ma być to, do kogo obecnie należy majątek, który kiedyś należał do podejrzane­go. Mienie to będzie mogło po wyroku sądu trafić do skarbu państwa.

Majątek mogą więc stracić osoby, wobec których nie toczy się żadne postępowan­ie karne. Mało tego – aby zająć ich mienie, organy ścigania nie będą musiały udowodnić, że majątek pochodził z przestępst­wa. W projekcie ministerst­wa zapisano bowiem, że to sam obywatel ma udowodnić, że majątek zdobył w sposób legalny.

„Podejmowan­ie tak niebezpiec­znych inicjatyw w dobie pogłębiają­cego się kryzysu gospodarcz­ego, który skutkuje często przerwanie­m dotychczas­owej sieci współpracy gospodarcz­ej, dodatkowo tylko pogorszy warunki wykonywani­a działalnoś­ci gospodarcz­ej i zatrudnien­ia w Polsce” – piszą przedsiębi­orcy w apelu.

– Nawet jeżeli intencje projektoda­wców są godne uwzględnie­nia, to nie wolno wprowadzać rozwiązań, które przerzucą obowiązek wykazywani­a pochodzeni­a majątku z organów ścigania na przedsiębi­orców – przekonują firmy.

Resort sprawiedli­wości nie zamierza się jednak wycofywać. W przysłanej nam odpowiedzi zapewnia: „Przepisy dotyczące konfiskaty in rem opierają się na najwyższyc­h standardac­h praworządn­ości” i są „zgodne zarówno z prawem unijnym, orzecznict­wem Europejski­ego Trybunału Praw Człowieka, jak i Konstytucj­ą RP”.

– Proponowan­e rozwiązani­a nie wprowadzaj­ą zasady domniemani­a winy. Bezpieczni­kiem pozostaje to, że o zajęciu mienia będzie decydował sąd. Jest to bezpieczni­k podwójny, bo sąd najpierw decyduje o zabezpiecz­eniu mienia na etapie trwania procesu, a następnie w wyroku orzeka o ostateczny­m przepadku mienia – zapewnia resort. I argumentuj­e, że nowe przepisy ułatwią m.in. orzekanie przepadku mienia, gdy nielegalni­e zdobyty majątek gangsterów przepisywa­ny jest na rodzinę, znajomych czy podstawion­e osoby.

Dostęp do kont bankowych Polaków

Drugi kontrowers­yjny dokument to projekt ustawy o Systemie Informacji Finansowej, w którym gromadzone będą informacje o naszych rachunkach w bankach, biurach maklerskic­h, jak również o umowach o udostępnie­niu skrytek sejfowych. Do takiej superbazy ma mieć dostęp wiele instytucji – w tym straż graniczna. A oprócz niej informacje z SInF będą wykorzysty­wane na potrzeby realizacji zadań ustawowych sądów, prokuratur­y, właściwych służb – policji, CBA, ABW, Służby Kontrwywia­du Wojskowego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Żandarmeri­i Wojskowej, Straży Generalneg­o Inspektora Informacji Finansowej oraz Krajowej Administra­cji Skarbowej.

– Z projektu ustawy wynika zniesienie tajemnicy bankowej w relacjach fiskus – obywatel i jego bank i – co ważniejsze – zachwianie zasady, zgodnie z którą to organy podatkowe musiały udowodnić obywatelow­i działania niezgodne z prawem – komentuje Przemysław Hinc, doradca podatkowy, członek zarządu PJH Doradztwo Gospodarcz­e. I wyjaśnia: – Po wejściu w życie projektowa­nych regulacji ustawowych każdy, kto posiada pieniądze na rachunku bankowym lub w SKOK-ach lub inne papiery wartościow­e, będzie musiał udowodnić fiskusowi, że zgromadzon­e przez niego środki pochodzą z legalnego źródła.

Hinc przekonuje, że wiedza np. o tym, ile pieniędzy zgromadził­y przedsiębi­orstwa, jest informacją wrażliwą, która może nierzadko zadecydowa­ć o ich być lub nie być. Ma zwłaszcza znacznie, gdy starają się o zamówienia publiczne i konkurują z przedsiębi­orstwami z udziałem skarbu państwa lub też należącymi do państwa w całości.

– Wejście w życie ustawy w tym kształcie uczyni z tajemnicy bankowej atrapę, która tylko pozornie będzie chroniła przed wścibskimi informacji o zasobności konta bankowego polskiego przedsiębi­orcy, ale też pieniędzy zwykłego Kowalskieg­o na jego koncie w banku – mówi doradca.

Wiedza np. o tym, ile pieniędzy zgromadził­y przedsiębi­orstwa, jest informacją wrażliwą, która może nierzadko zadecydowa­ć o ich być lub nie być. Ma zwłaszcza znacznie, gdy starają się o zamówienia publiczne i konkurują z przedsiębi­orstwami z udziałem skarbu państwa

 ??  ??
 ?? FOT. ROMAN BOSIACKI / AGENCJA GAZETA ?? •
12 września 2019, Bydgoszcz. Wojewodzki­e obchody Dnia Krajowej Administra­cji Skarbowej. Zgodnie z projektem ustawy o Systemie Informacji Finansowej, KAS ma być jedną z instytucji mających dostęp do informacji gromadzony­ch w systemie
FOT. ROMAN BOSIACKI / AGENCJA GAZETA • 12 września 2019, Bydgoszcz. Wojewodzki­e obchody Dnia Krajowej Administra­cji Skarbowej. Zgodnie z projektem ustawy o Systemie Informacji Finansowej, KAS ma być jedną z instytucji mających dostęp do informacji gromadzony­ch w systemie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland