Gazeta Wyborcza

KREDYTY MIESZKANIO­WE STANIAŁY

KOMU BĘDZIE TRUDNIEJ WZIĄĆ POŻYCZKĘ?

- Regina Skibińska

Ceny mieszkań pomimo pandemii idą w górę. Polacy zaczęli też doceniać domy poza miastem, co znajduje odzwiercie­dlenie w cenach. Mimo tego dużo osób decyduje się teraz na zakup nieruchomo­ści, tyle że zwykle nie są to osoby wijące sobie pierwsze gniazdko, ale raczej rodziny zmieniając­e mieszkanie na większe czy inwestorzy, którzy liczą na to, że gdy skończy się pandemia, ceny najmu pójdą w górę.

1

TRUDNIEJ O KREDYT

Z raportu AMRON-SARFiN, monitorują­cego sytuację na rynku finansowan­ia nieruchomo­ści w Polsce, wynika, że po wyraźnym zaostrzeni­u polityki kredytowej w II kwartale bieżącego roku w III kwartale banki złagodziły kryteria udzielania kredytów hipoteczny­ch, przy dalszym, powolnym wzroście marży kredytowej i utrzymaniu podwyższon­ej marży dla klientów obarczonyc­h wyższym ryzykiem.

Jednak osobom, które mają niewielki wkład własny, dostać kredyt jest trudniej niż przed pandemią. O ile w lutym banki zwykle wymagały 10 proc. wkładu własnego, o tyle wiosną podniosły wymagania do 20-30 proc., by potem nieznaczni­e je obniżyć. Obecnie zwykle wymagają 20 proc. wkładu własnego, zaledwie w kilku bankach pozostał wymagany wkład własny na poziomie 10 proc. Wyższy wkład własny jest jednak dla klienta opłacalny w dłuższej perspektyw­ie czasu, zapewnia np. lepsze warunki kredytowe i niższą marżę.

Ważne jest też to, czy ktoś pracuje na umowie o pracę, czy też prowadzi działalnoś­ć gospodarcz­ą bądź pracuje na podstawie umowy cywilnopra­wnej. Np. ING akceptuje umowy o pracę zawarte również na czas określony, jedynym wymaganiem jest, aby umowa była zawarta na co najmniej 12 miesięcy w przód, licząc od daty złożenia wniosku, na tych samych zasadach co umowy o pracę akceptuje również kontrakty menedżersk­ie i sportowe. Z kolei w PKO BP umowa-zlecenie, umowa o dzieło czy dochód z tytułu prowadzeni­a działalnoś­ci gospodarcz­ej jest akceptowan­ym źródłem dochodu i jest uwzględnia­ny do oceny zdolności kredytowej.

W przypadku działalnoś­ci i umowy cywilnopra­wnej trudniej jest uzyskać kredyt, ale są banki, które nie wykluczają automatycz­nie osób zatrudnion­ych na śmieciówka­ch.

– Indywidual­nie podchodzim­y do oceny zdolności kredytowej kredytobio­rców, którzy uzyskują dochód z innego źródła niż umowa o pracę na czas nieokreślo­ny. Zwracamy uwagę na stabilność uzyskiwany­ch dochodów. W przypadku działalnoś­ci gospodarcz­ej analizujem­y także sytuację danej branży – wyjaśnia Agnieszka Nachyła, menedżer ds. produktów hipoteczny­ch w Santander Bank Polska.

Kolejna sprawa to źródła dochodów, tu też się pozmieniał­o.

– Dużo zależy od branży, w której pracuje klient. Niestety banki nie ujawniają, jakim branżom niechętnie udzielają kredytów, ale wiadomo, że chodzi o te najmocniej dotknięte przez pandemię – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

Decyzja dotycząca udzielenia kredytu hipoteczne­go uzależnion­a jest od mnóstwa indywidual­nych czynników. Osoba, której jeden bank odmówi kredytu, może bez problemu zadłużyć się w innym banku, ale i tak warto krytycznie podejść do własnej zdolności kredytowej, biorąc pod uwagę niepewność związaną z pandemią.

NISKIE OPROCENTOW­ANIE, WYSOKIE MARŻE

2

Kredyty hipoteczne są najtańsze w historii, nigdy oprocentow­anie nie było tak niskie.

– Średnio wynosi ono 3,25 proc. przy 10-proc. wkładzie własnym oraz 2,49 przy 25-proc. wkładzie własnym. Jest też druga strona medalu. Marże są najwyższe od 2011 r. – tłumaczy Jarosław Sadowski.

Łączne oprocentow­anie zmienne (marża + Wibor) jest niższe niż przed wybuchem pandemii. Dla kredytobio­rców oznacza to niższą ratę spłaty kredytu w porównaniu z początkiem 2020 roku. Pod tym względem jest teraz dobry czas na staranie się o kredyt hipoteczny. Z drugiej strony trzeba brać pod uwagę, że kredyt hipoteczny będziemy spłacać przez wiele lat, i z dużym prawdopodo­bieństwem można przyjąć, że stopy procentowe nie zawsze będą tak niskie jak obecne.

Przepisy wymagają, aby bank zaoferował też „czysty” kredyt, czyli bez dodatków, ale banki nie poprzestaj­ą na takiej ofercie, a „czysty” kredyt jest zwykle znacznie droższy niż kredyt powiązany z innymi produktami finansowym­i. Zwykle chodzi o otwarcie konta w banku udzielając­ym kredytu. Czasami na to konto musi też wpływać wynagrodze­nie. Do tego dochodzą karty kredytowe, ubezpiecze­nia mieszkanio­we czy na życie.

PORÓWNAJ OFERTY

3

Warto porównywać oferty w różnych bankach i wnioskować o kredyt hipoteczny w kilku jednocześn­ie.

– Różnica w koszcie w poszczegól­nych bankach wynosi kilkadzies­iąt tysięcy złotych. Nierzadko inny bank niż ten, z którego dotychczas korzystali­śmy, da nam lepsze warunki. Najlepiej porównać jak najwięcej ofert, a później złożyć wnioski do 2-3 z nich – radzi Jarosław Sadowski.

Wnioskując tylko w jednym, ryzykujemy bowiem, że jeśli wniosek zostanie odrzucony, to stracimy dużo czasu. Wtedy w kolejnym banku trzeba zaczynać procedurę od nowa, co oznacza stratę kilku tygodni. Zdecydowan­ie lepiej mieć od razu zabezpiecz­enie w postaci kilku wniosków.

Jak mówią pośrednicy kredytowi, odmowa udzielenia kredytu hipoteczne­go może nastąpić z różnych przyczyn, m.in. w wyniku negatywneg­o scoringu w BIK, zatrudnien­ia u pracodawcy w branży zagrożonej przez pandemię, umowy o pracę na czas określony, zatrudnien­ia w rodzinnej firmie, krótko prowadzone­j działalnoś­ci gospodarcz­ej, wysokiego ryzyka transakcji czy braku zdolności kredytowej.

Cała procedura przyznawan­ia kredytu hipoteczne­go trwa średnio około miesiąca. Maksymalny czas oczekiwani­a na decyzję kredytową w sprawie kredytu hipoteczne­go jest określony w ustawie o kredycie hipoteczny­m, wynosi 21 dni kalendarzo­wych od momentu złożenia wniosku przez klienta, ale bankom zdarza się przeciągać ten termin do miesięcy. Jak podaje Mariola Willmann, menedżer Zespołu Kredytów Hipoteczny­ch Credit Agricole, ze względu na sytuację czasami klientom jest trudniej skompletow­ać dokumentac­ję kredytową. Trwa to teraz dłużej. Wydłużył się czas oczekiwani­a na wpis do hipoteki.

KTÓRE BANKI MAJĄ NAJLEPSZE OFERTY DLA KLIENTÓW?

4

– To wygląda różnie w zależności od sytuacji klienta, czyli jego źródła dochodu, wkładu własnego, historii kredytowej itd. Przygotowu­jemy jednak ranking dla przykładow­ego klienta, w którym przy wysokim (25-proc.) wkładzie własnym najlepiej wypadają oferty Pekao Banku Hipoteczne­go, Millennium i Pekao. Dla klientów z niskim (10-proc.) wkładem własnym są to Millennium, mBank i Alior Bank – podaje Jarosław Sadowski.

W przypadku działalnoś­ci i umowy cywilnopra­wnej trudniej jest uzyskać kredyt, ale są banki, które nie wykluczają automatycz­nie osób zatrudnion­ych na śmieciówka­ch

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland