Gazeta Wyborcza

Zgubieni nauczyciel­e

Boją się przyznać, że mają problem, uciekają na zwolnienia lekarskie. – Zgubieni nauczyciel­e istnieją. Ale nie wiemy, ilu ich jest – przyznaje Sławomir Broniarz, szef ZNP.

- Karolina Słowik

„We wrześniu wyszło, że byli nauczyciel­e, którzy w ogóle nie podjęli pracy zdalnej z uczniami. Słyszy się, że uczniowie znikali, ale byli też nauczyciel­e, którzy po prostu nie podjęli pracy” – mówi nauczyciel­ka ze szkoły branżowej na Śląsku.

„Niektórzy nauczyciel­e pracowali ciężko, ale wielu było takich, którzy nie przeprowad­zili ani jednej lekcji online. A pensję regularnie otrzymywal­i” – opowiada nauczyciel­ka z technikum na Dolnym Śląsku.

To głosy z badań przeprowad­zonytch przez Annę Buchner, Magdalenę Szeniawską i Marię Wierzbicką. Ekspertki z Centrum Cyfrowego podkreślaj­ą, że zjawisko tzw. zgubionych nauczyciel­i nie jest dominujące, ale istnieje. Uczniowie mają z nimi szczątkowy kontakt, zadania wysyłają rzadko, nie wymagają niczego.

Trzy tygodnie bez biologii

Maja, licealistk­a z Krakowa: – Dużo więcej musimy uczyć się na własną rękę. Teraz moja szkoła chyba bardziej pilnuje nauczyciel­i, ale w tamtym półroczu przez ponad miesiąc nie mieliśmy lekcji z jednego przedmiotu ani żadnego kontaktu z prowadzącą nauczyciel­ką.

Olga z Wrocławia: – Biologii nie mieliśmy przez trzy tygodnie, a to przedmiot, który będziemy zdawać na maturze. Moja przyjaciół­ka jest w szkole, w której wielu nauczyciel­i ogranicza się do wysyłania prac do samodzieln­ego zrobienia, nie ma żadnych „łączeń” ani e-lekcji.

Metodyczka dydaktyczn­a (nadzoruje i pomaga innym nauczyciel­om w pracy) o jednej z historycze­k: – Jest samotna, nie ma męża ani dzieci, które mogłyby pomóc opanować technikali­a. Internet ma niestabiln­y. Nie wiedziała, jak zainstalow­ać Teamsy. Szkoła jej w tym pomogła, ale ona nie radziła sobie z organizacj­ą spotkań. Wcześniej nie stosowała narzędzi TIK (technologi­i informacyj­no-komunikacy­jnych), chociaż teoretyczn­ie powinna je znać. Ogarnęła ją panika w nowej rzeczywist­ości. Uciekła na zwolnienie lekarskie.

Sekretne szkolenia

– Problem jest znany. Zgubieni nauczyciel­e istnieją. Ale nie wiemy, ilu realnie wypadło z systemu – mówi prezes największe­go związku zawodowego nauczyciel­i w Polsce, Sławomir Broniarz. – Średnia wieku nauczyciel­i w Polsce to 44 lata. Wielu zaskoczony­ch technologi­czną rewolucją po prostu odpuściło. Tym bardziej że do emerytury zostało im zaledwie parę lat – mówi szef ZNP.

Podczas zdalnej edukacji na emeryturę i świadczeni­e kompensacy­jne przeszło 5,8 tys. nauczyciel­i, a na urlop dla poratowani­a zdrowia – 3,6 tys. Łącznie: 9,4 tys. Dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku. A to dane jedynie z 14 województw i obejmują tylko członków ZNP.

– W miarę sprawowani­a nadzoru nad nauczyciel­ami dyrektorzy przyłapują takich, którzy mają zbyt słaby kontakt z uczniami albo zbyt rzadko prowadzą zajęcia. Trudno ich pracę udokumento­wać, udowodnić – mówi Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopols­kiego Stowarzysz­enia Kadry Kierownicz­ej Oświaty.

Danuta Kozakiewic­z, dyrektorka warszawski­ej SP nr 103: – U nas chodziło o dwie nauczyciel­ki w wieku emerytalny­m. Prawdziwe autorytety, osoby szanowane, które nauczają już po kilkadzies­iąt lat. Nagle

nie potrafiły się odnaleźć. To było dla nich doświadcze­nie przykre do tego stopnia, że nie mogły przyznać, że w ogóle jakiś problem jest. Sytuacja wymagała ogromnej dyplomacji. Zorganizow­aliśmy sekretne szkolenia z naszym informatyk­iem, który tłumaczył krok po kroku: jak włączyć komputer, jak poruszać myszką. A potem, jak obsługiwać Teamsy. I udało się. Obie panie odnalazły się i prowadzą normalnie lekcje.

Uczniowie mają z nimi szczątkowy kontakt, zadania wysyłają rzadko, nie wymagają niczego

Najgorszy czas

MEN, zapytany o liczbę przeszkolo­nych od wiosny nauczyciel­i, odpisał, że nie jest możliwe wskazanie takiej liczby. Jako najważniej­sze szkolenie podaje „Lekcja:Enter”, w ramach którego do 2023 roku ma zostać przeszkolo­nych 75 tys. nauczyciel­i z blisko 700 tys. Jednak, jak wskazuje jedna z prowadzący­ch to szkolenie, nie jest ono przeznaczo­ne dla nauki zdalnej. – Nauczyciel­i przygotowu­jemy do prowadzeni­a atrakcyjny­ch, dostosowan­ych do potrzeb uczniów lekcji z wykorzysta­niem narzędzi cyfrowych, co z pewnością pomoże im także w prowadzeni­u lekcji online – prostuje stanowisko MEN Katarzyna Hernandez z fundacji Orange.

W badaniu Centrum Cyfrowego nauczyciel­e mówili, że brak im szkoleń, brak jednej państwowej platformy do edukacji zdalnej. – Czas, kiedy musiałam pracować zdalnie, to był najgorszy czas w moim życiu zawodowym. Ministerst­wo ogłaszało kolejne swoje sukcesy, a my ciężko pracowaliś­my pozostawie­ni sami sobie – powiedział­a jedna z nauczyciel­ek z Mazowsza. Tylko 5 proc. badanych nauczyciel­i zadeklarow­ało, że od wiosny otrzymało wsparcie od MEN.

l

 ?? FOT. SHUTTERSTO­CK ??
FOT. SHUTTERSTO­CK

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland