Dlaczego celnicy nie są szczepieni w I grupie?
Odwołując się do ostatnich doniesień w sprawie szczepień na COVID-19 (szczepienia z kolejki i poza nią), chciałbym publicznie zadać pytanie, dlaczegóż to funkcjonariusze służby celno-skarbowej zostali wykluczeni ze szczepień jako formacja mundurowa. Z całym szacunkiem dla innych formacji „mundurowych”, nie bardzo rozumiem, dlaczego będą szczepieni w I grupie np. GOPR-owcy czy straż miejska, a nie my.
Jestem funkcjonariuszem służby celno-skarbowej, od października ub.r. byłem dwukrotnie na kwarantannie z kontaktu i trzeci raz jako zakażony koronawirusem. W grudniu ub.r. zakaziło się nas (tylko w jednej komórce organizacyjnej) prawie 10 funkcjonariuszy, a kilkunastu trafiło na kwarantannę jako osoby z kontaktu. Śmiem twierdzić, że większość zakażeń nastąpiła w wyniku wykonywania obowiązków służbowych.
Wracając do początku pandemii, chciałbym przypomnieć, że to właśnie funkcjonariusze służby celno-skarbowej byli na pierwszej linii kontroli podróżnych, kierowców i towarów. To my jako pierwsi przy współudziale straży granicznej wchodziliśmy do autokarów spisywać podróżnych, kontrolowaliśmy ich, kierowców samochodów ciężarowych itp. Przez nasze ręce przeszło tysiące osób i setki pojazdów i tak jest do dzisiaj. Nie wiemy, czy ktoś nam czegoś nie „sprzeda”. My też mamy rodziny i znajomych.
Wielu z nas zachorowało, kilku funkcjonariuszy zmarło (dotyczy to Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego), dlatego też wykluczenie nas z I grupy wytypowanej do szczepień traktuję jako brak poszanowania dla naszej służby i kolejną szykanę w stosunku do służby. •
• Czekamy na Wasze listy, komentarze: Listy@wyborcza.pl