Prokurator lubi Strajk Kobiet i nie lubi
Prokurator z Gdańska złożył wniosek o wyłączenie protokolantki, która miała na maseczce emblemat czerwonej błyskawicy, czyli Strajku Kobiet – bo według niego to symbol ruchu o charakterze politycznym. Sam miał na Facebooku zdjęcie profilowe z czerwoną błyskawicą.
Do zdarzenia doszło przed Sądem Okręgowym w Gdańsku podczas procesu byłego prezesa Grupy Lotos Pawła Olechnowicza. Sprawa toczy się o zadośćuczynienie w wysokości 100 tys. zł od skarbu państwa za bezzasadne zatrzymanie Olechnowicza na 48 godzin w 2019 r. O „akcji maseczkowej” prokuratora Remigiusza Signerskiego doniósł w czwartek PAP.
– Pani protokolant ma maseczkę z emblematem ogólnopolskiego Strajku Kobiet, który jest ruchem o charakterze politycznym. Sala sądowa nie jest miejscem do wyrażania swoich poglądów politycznych – oświadczył prokurator.
Sędzia Andrzej Haliński ma wniosek prokuratora rozpoznać na oddzielnym posiedzeniu. – Zgodnie z przepisami taki wniosek powinien być rozpoznany niezwłocznie, czyli na tym samym terminie rozprawy. Złożony przeze mnie wniosek wskazuje na wątpliwości co do wewnętrznej, subiektywnej bezstronności protokolanta. Sąd tę sytuację wydłuża, umożliwiając protokolantowi wykonywanie dalej swoich czynności – skarżył się PAP prokurator Signerski.
Czerwona błyskawica prokuratora
Z ustaleń „Wyborczej” wynika, że ten sam prokurator na swoim zdjęciu profilowym na Facebooku nałożył nakładkę czerwonej błyskawicy, czyli właśnie Strajku Kobiet. Profil prokuratora „Pro Rok” zawierał publicznie dostępne zdjęcie jego twarzy z błyskawicą w prawym rogu. W piątek nakładka zniknęła.
Zadzwoniliśmy do Signerskiego z pytaniami w tej sprawie. Nie zaprzeczył, że to jego konto na Facebooku. Nie zaprzeczył, że zamieścił nakładkę z czerwoną błyskawicą. Twierdził, że to jego prywatne sprawy, bo konto na Facebooku jest jego prywatnym kontem.
Mówił, że żyjemy w wolnym kraju i ma prawo do tego, żeby osoba prywatna miała swoje poglądy.
Twierdził, że czym innym jest noszenie maseczki z błyskawicą na sali sądowej podczas czynności urzędowej, a czym innym noszenie takiej symboliki poza salą. Przekonywał, że nie raziłoby go to, gdyby protokolantka nosiła maseczkę poza pracą.
Dopytywaliśmy prokuratora, czy błyskawica na jego profilowym zdjęciu to demonstracja poglądów politycznych. Bo zgodnie z art. 96 prawa o prokuraturze prokurator powinien w służbie i poza służbą strzec powagi sprawowanego urzędu i unikać wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę godności prokuratora lub osłabiać zaufanie do jego bezstronności. Czy maseczka poza służbą nie osłabia zaufania do apolityczności prokuratora?
Signerski wyraźnie się zdenerwował i zapytał nas, czy na zdjęciu jest w todze i czy profil jest oznaczony jego imieniem i nazwiskiem. Następnie dowodził, że odbieramy mu prawo do posiadania poglądów, choć tylko zadawaliśmy mu pytania. Potem stwierdził, że jest prokuratorem w godzinach urzędowania, a tak to jest obywatelem. I że go śledzimy i nękamy. I że zna nasze poglądy polityczne.
Bezzasadne zatrzymanie Olechnowicza
W styczniu 2019 r. Olechnowicz został zatrzymany na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Kilku osobom przedstawiono wówczas zarzuty wiążące się z wyrządzeniem spółce Lotos SA znacznej szkody majątkowej.
Olechnowicz nie przyznaje się do tego zarzutu. W czerwcu 2019 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku uznał, że jego zatrzymanie było bezzasadne, choć było przeprowadzone prawidłowo. Olechnowicz był wielkim przeciwnikiem przejęcia Lotosu przez Orlen, do czego dążył rząd PiS.
Na swoim prywatnym profilu na Facebooku Remigiusz Signerski miał symbol Strajku Kobiet
l