Gazeta Wyborcza

Magda Kubit

-

zawsze. Miał pojawić się drugi – jeszcze nic o nim nie wiadomo.

Rolnicy podobno i tak tracą. W reportażu Krytyki Polityczne­j „»Czy po nas już tylko czarna dziura zostanie?« Rolnicy patrzą w przyszłość” rolnicy narzekają, że cielęta mocno potaniały, z 500 do 100–200 zł. Bo rolnicy boją się inwestować w bydło.

Jednak ogólnie rzecz biorąc, skutki gospodarcz­e likwidacji ferm futerkowyc­h, a nawet zakazu uboju rytualnego wcale nie byłyby tak duże. Według różnych danych straty miały wynieść od 2,6 do 7 mld zł. Dotyczyłyb­y głównie producentó­w wołowiny halal i koszer. Z kolei mięso drobiowe pochodzi od kur lekko ogłuszonyc­h. Nadal można byłoby je tak zabijać.

Jednak tak naprawdę rolników doprowadza­ło do rozgorycze­nia coś innego niż pieniądze. Rolnicy poczuli się przez Kaczyńskie­go zlekceważe­ni. – „Piątka” nie zrobiłaby aż takiej rewolucji w rolnictwie, ale ta otoczka, brak konsultacj­i z rolnikami, to wywołało protesty. Zabrakło chęci porozumien­ia się z rolnikami ze strony rządu. No bo jak oni to mogli odebrać? Tylko tak, że rząd będzie nimi rozporządz­ał niezależni­e od tego, co sobie o nim pomyślą – mówi Jerzy Wilkin.

UNIA NIE TAKA ZIELONA

O ile rosnący popyt na produkty roślinne może lokalnie ograniczać popyt na mięso, o tyle jego produkcja, a także produkcja mleka są nadal dobrze zabezpiecz­one. Wspierają je miliardy euro dotacji unijnych.

– Z naszych podatków finansowan­e są też kampanie promocyjne dla spożycia mleka i mięsa, które przecież wiążą się z niszczenie­m środowiska, chorobami ludzi i cierpienie­m zwierząt – mówi eurodeputo­wana Zielonych Sylwia Spurek.

Jak zaznacza, nie ma jednocześn­ie żadnego wsparcia ze strony Unii dla produkcji roślinnej i alternatyw­nych zamiennikó­w.

Nie ma też funduszy na prowadzeni­e badań nad innowacyjn­ymi produktami. – Najbardzie­j uznane wegańskie zamienniki mięsa produkowan­e są przez firmy amerykańsk­ie. Unia w rozwój tej ważnej części rynku nie inwestuje – mówi.

Według niej nakłady na produkcję zwierzęcą są niezrozumi­ałe pod kątem realizacji celów klimatyczn­ych. Unia zajmuje się koniecznym­i zmianami w transporci­e i energetyce, ale pomija produkcję żywności. – To sprzeczne z Zielonym Ładem. Z kolei poświęcona żywności strategia „Od pola do stołu” jest zbyt ogólna, nie porusza kwestii odchodzeni­a od dopłat do mleka i mięsa, nie wprowadza zakazu promocji takich produktów, nie ma w niej nic o problemie przemysłow­ej hodowli zwierząt – mówi Spurek.

+

• Po sukcesji rodzinnej firmy Jogurty Magda zrobiła rewolucję i postawiła na odchodzeni­e od produktów mlecznych. Udało się – od czerwca produkuje już wyłącznie wegańskie jogurty dostępne w wielu sieciach handlowych w Polsce i za granicą. Dziś Jogurty Magda dają pracę prawie 70 osobom i biznes cały czas się rozwija.

 ?? FOT. JULITA PAJĄK ??
FOT. JULITA PAJĄK
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland