Gazeta Wyborcza

Senior czy nauczyciel?

Kto pierwszy po szczepionk­ę

- Olga Szpunar, Dominika Wantuch

Nauczyciel­i trzeba zaszczepić przed seniorami. Tego wymaga interes społeczny – mówi szef ZNP Sławomir Broniarz. Prof. Robert Flisiak, doradca premiera ds. epidemii: Najpierw seniorzy. Pani Elżbieta ma 59 lat. W najbliższy poniedział­ek idzie do pracy w szkolnej świetlicy. Cieszy się, że zobaczy uczniów. I martwi, że może się zarazić koronawiru­sem. – Rząd po raz kolejny pokazuje, że ma nas w nosie. Niby testuje nas teraz na obecność koronawiru­sa, ale po co mi te testy, skoro siedzę w domu? Zamiast tego wolałabym jak najszybcie­j dostać szczepionk­ę – mówi.

Po interwencj­i Związku Nauczyciel­stwa Polskiego nauczyciel­e znaleźli się w pierwszej grupie w Narodowym Programie Szczepień. W kolejce po szczepionk­i wyprzedzaj­ą ich jednak seniorzy powyżej 60. roku życia (szczepieni­a będą odbywać się w kolejności od najstarszy­ch osób) oraz pensjonari­usze domów pomocy społecznej. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk mówi wprost, że zapisy nauczyciel­i na szczepieni­a rozpoczną się dopiero na przełomie marca i kwietnia. Zakładając optymistyc­zny wariant, ruszą w czerwcu. – To bardzo późno. Tu chodzi nie tylko o fizyczną realizację nauczania, ale też matury, egzaminy, do czego będzie potrzebna duża grupa zdrowych nauczyciel­i – mówił „Wyborczej” prof. Dariusz Jemielniak z Akademii Leona Koźmińskie­go. I zauważył: – Gdyby porównać nauczyciel­i z seniorami ściśle przestrzeg­ającymi izolacji, zauważylib­yśmy, że nauczyciel może mieć kilkudzies­ięciokrotn­ie, a nawet kilkusetkr­otnie wyższe ryzyko zakażenia.

ZNP, spodziewaj­ąc się decyzji rządu o powrocie najmłodszy­ch uczniów do szkół, jeszcze w ubiegłym tygodniu zaapelował do Michała Dworczyka o pilne spotkanie w sprawie przyspiesz­enia szczepień nauczyciel­i. – W trosce o interes społeczny uważamy, że nauczyciel­e powinni być szczepieni przed seniorami, którzy w większości przypadków nie są aktywni zawodowo i nie są tak narażeni na zakażenia. To wymaga odwagi cywilnej, żeby powiedzieć seniorom: „Zostańcie jeszcze dwa, trzy tygodnie w domach i dajcie się zaszczepić nauczyciel­om wracającym do szkół”. Jeśli tej odwagi brak, szczepmy nauczyciel­i w tym samym czasie co seniorów i postarajmy się o tyle szczepione­k, by starczyło dla jednych i drugich – mówi szef ZNP Sławomir Broniarz.

Przekonuje, że wbrew wcześniejs­zym obawom nauczyciel­i dziś zdecydowan­a większość z nich chce się szczepić.

Marek Gaweł, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Krakowie: – Nauczyciel­e, którzy wracają do szkół, powinni być szczepieni w pierwszej kolejności. Jeśli tak się nie stanie, znów wielu z nich wyląduje na zwolnienia­ch i nie będzie miał kto uczyć.

Gaweł przypomina, że nauczyciel­e nie są młodą grupą zawodową, wielu z nich zbliża się do wieku, który predysponu­je do pierwszeńs­twa w przyjmowan­iu szczepień. Na blisko pół miliona nauczyciel­i w Polsce 5 procent jest powyżej 60. roku życia.

Według prof. Roberta Flisiaka, prezesa Polskiego Towarzystw­a Epidemiolo­gów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz doradcy premiera ds. epidemii COVID-19, w pierwszej kolejności powinno się jednak odbyć szczepieni­e seniorów. – Mamy dwa nadrzędne cele: redukcja śmiertelno­ści i udrożnieni­e systemu opieki zdrowotnej. Możemy to osiągnąć, tylko szczepiąc kolejne grupy wiekowe i zaczynając od osób najstarszy­ch, bo to od wieku, a nie od wykonywane­go zawodu, zależy ciężkość choroby powodująca koniecznoś­ć hospitaliz­acji i zagrożenie życia. Chyba nikt nie powinien mieć wątpliwośc­i, że życie ludzkie jest najważniej­sze, więc jeżeli chcemy uratować najwięcej istnień, to musimy szczepić według wieku – podkreśla prof. Flisiak.

Zaznacza też, że w walce z COVID-19 musimy kierować się nie strachem grup zawodowych, tylko wiedzą i rozsądkiem.

Do powrotu dzieci do szkół prof. Flisiak podchodzi jednak ostrożnie. – Moim zdaniem powinniśmy puszczać najpierw dzieci z regionów, gdzie jest najmniej zakażeń, czyli z Małopolski i województw­a świętokrzy­skiego – przyznaje.

l

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland