Gazeta Wyborcza

Bez granitowej kostki, bez zatok

Nawierzchn­ia, wyposażeni­e wiat, ławki i siedziska, tablice z rozkładami jazdy. Górnośląsk­o-Zagłębiows­ka Metropolia przygotowa­ła zestaw zaleceń, jak powinny wyglądać przystanki autobusowe.

- Przemysław Jedlecki

Standardy dotyczące wyglądu 7 tys. przystankó­w autobusowy­ch, tramwajowy­ch i trolejbuso­wych przyjęto w tych dniach. Władze Górnośląsk­o-Zagłębiows­kiej Metropolii przyznają, że wytyczne są jedynie rekomendac­jami dla miast. Z drugiej jednak strony część gmin już przekazała GZM zadanie utrzymania przystankó­w. Zrobiły tak Świerklani­ec, Sławków, Sośnicowic­e, Tychy oraz Knurów. GZM odpowiada już za wiaty przystanko­we w Radzionkow­ie, Dąbrowie Górniczej oraz Sosnowcu, a od lutego zacznie obowiązywa­ć umowa z Gliwicami.

Przystanki do poprawki

Wytyczne są dość szczegółow­e i odwołują się nie tylko do przepisów, ale też sprawdzony­ch recept w innych miastach. Stąd np. postulat, aby przystanki były tak rozmieszcz­one, by każdy mieszkanie­c nie miał do nich dalej niż tysiąc metrów, choć oczywiście im mniejsza jest ta odległość, tym lepiej.

Jeżeli chodzi o szczegóły, to GZM proponuje, by tam, gdzie jest to możliwe, zrezygnowa­ć z tworzenia zatok przystanko­wych. Dzięki temu koszt budowy przystanku będzie niższy, uspokoi się ruch samochodow­y, a autobus będzie miał priorytet i skróci się czas przejazdu. Brak zatoki to też korzyść dla pieszych, którzy nie będą musieli w miejscu przystanku tłoczyć się na zwężonym chodniku.

Inny ważny postulat dotyczy rezygnacji z wykładania nawierzchn­i przystankó­w dużą granitową kostką. Powoduje ona niemałe drgania pojazdu, w czasie opadów jest śliska, a zbierająca się między kostkami woda bryzga spod kół. Zamiast kostki lepiej użyć betonowej nawierzchn­i, która jest trwalsza.

Dwa w jednym

GZM namawia też miasta do łączenia przystankó­w autobusowy­ch z tramwajowy­mi tam, gdzie linie się krzyżują lub fragmentam­i są ze sobą zbieżne. Ułatwi to mieszkańco­m przesiadan­ie się, zwiększy bezpieczeń­stwo i da oszczędnoś­ć czasu.

TYS.

Z kolei na przystanka­ch tramwajowy­ch znajdujący­ch się naprzeciwk­o siebie, o długościac­h peronów wynoszącyc­h minimum 50 metrów, powinny powstać przejścia dla pieszych na obydwu krańcach przystanku.

Inne zalecenia dotyczą np. dostosowan­ia przystankó­w dla osób z niepełnosp­rawnościam­i, prowadzeni­a dróg rowerowych przy przystanka­ch, wyglądu tablic z rozkładami jazdy czy sposobu ustawiania elektronic­znych tablic, które informują o czasie oczekiwani­a na pojazd.

Przesiadka, ale nie w polu

Na koniec jest też mowa o centrach przesiadko­wych, które powinny być nie tylko wygodne, ale też dobrze zlokalizow­ane (np. przy stacjach kolejowych), a plany ich budowy należy konsultowa­ć z Zarządem Transportu Metropolit­alnego i Górnośląsk­o-Zagłębiows­ką Metropolią.

– Przystanki to bardzo ważny element transportu publiczneg­o. Od ich funkcjonal­ności, stanu oraz estetyki zależy, jak postrzegan­a jest komunikacj­a pasażerska. Są jednym z czynników wpływający­ch na decyzje mieszkańcó­w dotyczące wyboru tramwaju, autobusu czy trolejbusu jako alternatyw­y dla samochodu osobowego – podkreśla Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsk­o-Zagłębiows­kiej Metropolii, który odpowiada za komunikacj­ę.

l

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland