Gazeta Wyborcza

„Wiadomości” szczują, KRRiT milczy

Rada Etyki Mediów przyznała, że publiczna telewizja złamała trzy obowiązują­ce media zasady etyczne. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jednak milczy.

- Agnieszka Kublik

17 grudnia złożyłam dwie skargi na „Wiadomości” TVP – do Rady Etyki Mediów i do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dotyczyły materiału „Organizowa­ła protesty, ma koronawiru­sa” Macieja Sawickiego wyemitowan­ego dzień wcześniej. Był to przykład szczucia na osoby, które krytykują PiS. W tym materiale chodziło o zohydzenie Marty Lempart, liderki Ogólnopols­kiego Strajku Kobiet.

Pretekstem była wiadomość, że dziennikar­ze TVP Info „dotarli” do informacji, że Lempart jest zakażona koronawiru­sem. Sawicki mówił, że „z reguły pewna siebie i wulgarna”, „w jawny i bezczelny sposób lekceważył­a obostrzeni­a, gardząc życiem i zdrowiem tysięcy Polaków”, jej zachowanie jest „prymitywne, wręcz ohydne”. Widzów instruował, że demonstrac­je to „rodzaj broni biologiczn­ej godzącej w Polaków”, że „demonstrac­je przyczynił­y się do rekordowej liczby zakażeń i ogromnej liczby zgonów”.

Scena z Martą Lempart, która (w maseczce) krzyczy „tfu” do policjanta, została pokazana bodaj pięć razy.

Prawie miesiąc temu, 21 grudnia, KRRiT poinformow­ała mnie, że „zwróciła się do prezesa TVP SA o przekazani­e materiałów niezbędnyc­h do zajęcia stanowiska”, i zapewniła, że poinformuj­e o dalszych krokach. Do dziś nic takiego się nie stało.

Właśnie odpowiedzi­ała za to Rada Etyki Mediów. Pytałam ją, czy materiał Sawickiego był zgodny z etyką dziennikar­ską. Karta Etyczna Mediów powiada, że dziennikar­ze, wydawcy, producenci i nadawcy powinni przestrzeg­ać zasad: prawdy, obiektywiz­mu, oddzielani­a informacji od komentarza, uczciwości, szacunku i tolerancji.

– Rada Etyki Mediów zapoznała się z inkryminow­anym materia

łem i podziela jego ocenę przez autorkę skargi – czytam w piśmie Rady. Podpisany pod nim Andrzej Krajewski wskazuje na złamanie trzech zasad:

prawdy, bo „autor materiału przedstawi­ane przez siebie opinie opatruje ogólnikowy­mi źródłami, takimi jak: »nie brak opinii, że…«, »mówią eksperci…«, »komentator­zy nie boją się mocnych słów…«”;

szacunku i tolerancji, bo „autor materiału przekazał informację o chorobie pani Lempart, (...) choć zgodnie prawem tylko ona sama mogła ją ujawnić”;

oddzielani­a informacji od komentarza, bo „materiał filmowy zmontowany

llljest tak, by obrzydzić liderkę Strajku Kobiet”.

– Rada Etyki Mediów po raz kolejny wyraża głębokie ubolewanie, że takie materiały (...) są stale obecne w głównym informacyj­nym programie TVP, będącym źródłem informacji i kształtowa­nia opinii dla milionów Polaków – czytamy w piśmie Rady. – Przypomnie­nie przez autorkę skargi potraktowa­nia przez TVP zamordowan­ego dwa lata temu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, ma w tym kontekście szczególne znaczenie. Wskazuje ono bowiem, do czego może doprowadzi­ć systematyc­zne sączenie nienawiści w mediach.

Krajewski na koniec zwraca uwagę na bezczynnoś­ć Krajowej Rady. – Brak reakcji na to zjawisko [systematyc­zne sączenie nienawiści w mediach] oznacza faktyczną aprobatę dla tego procederu – kończy Krajewski.

Krajowa Rada została wybrana latem 2016 r., jest w całości obsadzona przez obóz władzy. Nie reaguje na rażące zaangażowa­nie się mediów publicznyc­h w popieranie PiS. Widać to zwłaszcza w „Wiadomości­ach” TVP przed kolejnymi wyborami. Rada zrezygnowa­ła z monitorowa­nia dzienników telewizyjn­ych. Oficjalnie – bo nie miała na to kasy, ale z jej sprawozdan­ia wynikało, że były na to zaplanowan­e pieniądze.

l

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland