Bydgoszcz przodem do rzeki
Bydgoszcz to przykład miasta, które wykorzystało swój naturalny atut – rzekę płynącą przez centrum.
Mało jest w Polsce miast przeciętych niemal na pół rzeką. Jeszcze mniej takich, które w samym centrum mają naturalną, kilkuhektarową wyspę. Takim miastem jest Bydgoszcz leżąca nad Brdą. Kilkanaście kilometrów linii brzegowej to olbrzymi potencjał m.in. dla rekreacji i wypoczynku, sportu, kultury, budownictwa i gospodarki. Pod koniec ubiegłego wieku był kompletnie niewykorzystany. Powód? Wstydliwy, wówczas charakterystyczny dla spuścizny po PRL – rzeka stanowiła zakończenie wielu kanałów sanitarnych, była brudna, wręcz cuchnąca ściekami.
W 2000 r. Rada Miasta Bydgoszczy podjęła uchwałę zawierającą ambitny program przywracania miastu rzeki Brdy. – Na 57 stronach zawarto katalog niezbędnych działań i przedsięwzięć prowadzących do zamierzonego celu. Kilometr po kilometrze rzeka Brda i jej otoczenie miały się zmienić. I zmieniły. Dziś to jedna z najczystszych rzek w kraju – mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Przestała być wstydem, stała się atutem. Na Brdzie odbywają się zawody triatlonowe i pływackie. Trenują najlepsi w Europie i na świecie kajakarze i wioślarze, a zrewitalizowane bulwary są ulubionym miejscem spacerów i wypoczynku bydgoszczan. Na pływającej scenie koncertują muzycy, występują kabarety. – Deweloperzy szukają nowych możliwości i zgodnie z planami zagospodarowania przestrzennego zabudowują tereny nadrzeczne – mówi Bruski.
Największą dumą miasta jest Wyspa Młyńska – kiedyś zapuszczone siedlisko chaszczy w sercu Bydgoszczy, 200 m od Starego Rynku, a dziś ulubione miejsce spotkań, leżakowania na trawie, koncertów, aktywnego wypoczynku. To tam prowadzi się gości odwiedzających Bydgoszcz. Wkrótce na Wyspie Młyńskiej zostanie oddana nowa atrakcja – Park Kultury mający siedzibę w potężnych, zrewitalizowanych spichrzach i młynie z XIX w., tzw. Młynie Rothera. To nie wszystko – taras między młynem a rzeką będzie miejscem na spotkania, z największą w kraju fontanną. Nad Brdą powstanie także otwarte kąpielisko.
– Program przywrócenia Bydgoszczy rzeki Brdy udał się dzięki konsekwencji. Od 2000 r. zmieniali się prezydenci, zmieniali się radni. Krok po kroku, w miarę finansowych możliwości, wdrażano kolejne, zapisane w programie pomysły. Drugim filarem powodzenia było olbrzymie wsparcie finansowe, które zaczęło płynąć do Bydgoszczy w związku ze wstąpieniem Polski do Unii. Za te środki zmodernizowano i rozbudowano sieć sanitarną oraz usunięto zanieczyszczenia z dna Brdy, powstały nowe nabrzeża, odrestaurowano kilkadziesiąt budynków, wybudowano kilkanaście nowych – podkreśla prezydent Bruski.
+