Gazeta Wyborcza

Beata Szydło w radzie Muzeum Auschwitz

Piotr Gliński powołał Beatę Szydło w skład rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Od trzech lat rząd nie powołuje Międzynaro­dowej Rady Oświęcimsk­iej.

- Bartłomiej Kuraś

„Wyborcza” dowiedział­a się, że wicepremie­r Piotr Gliński powołał dziewięciu członków rady muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu na kadencję w latach 2021–25. Są to: Bogdan Bartnikows­ki, dr hab. Grzegorz Berendt, prof. dr hab. Tomasz Gąsowski, prof. Edward Kosakowski, prof. dr hab. Stanisław Krajewski, dr Marek Lasota, ks. dr hab. Jan Nowak, Krystyna Oleksy i Beata Szydło, była premier i obecna eurodeputo­wana.

Rada „sprawuje nadzór nad wypełniani­em przez muzeum jego powinności wobec zbiorów i społeczeńs­twa, ocenia na podstawie przedłożon­ego przez dyrektora muzeum sprawozdan­ia rocznego z działalnoś­ci działalnoś­ć muzeum oraz opiniuje przedłożon­y przez dyrektora roczny plan działalnoś­ci”. W poprzednie­j kadencji radzie przewodnic­zyła Krystyna Oleksy, była wicedyrekt­or Muzeum Auschwitz. Kto będzie stał na czele rady w nowej kadencji, członkowie rady mają zdecydować na pierwszym posiedzeni­u.

W 2017 r. Beata Szydło, pełniąc funkcję premiera, zainicjowa­ła powstanie nowego muzeum w Oświęcimiu.

– Muzeum Sprawiedli­wych spod Auschwitz będzie świadectwe­m o bohaterach i ludziach dobrych i przyzwoity­ch. Do nas należy przypomina­nie światu o tym, kto był katem, kto był ofiarą, kto oprawcą, a kto bohaterem – mówiła wtedy ówczesna premier Beata Szydło.

W połowie czerwca 2018 r. negocjowan­o jednak porozumien­ie między Polską a Izraelem o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która doprowadzi­ła do kryzysu dyplomatyc­znego. Rząd nie chciał nagłaśniać na arenie międzynaro­dowej powołania nowego muzeum w Oświęcimiu, by nie zostało to odebrane jako próba tworzenia konkurency­jnej placówki wobec Muzeum Auschwitz. Ostateczni­e postanowio­no, że nowe muzeum nie będzie nosiło nazwy Sprawiedli­wych spod Auschwitz, tylko Muzeum Pamięci Mieszkańcó­w Ziemi Oświęcimsk­iej.

Tymczasem od trzech lat polski rząd nie powołuje nowego składu Międzynaro­dowej Rady Oświęcimsk­iej,

w której zasiadali m.in. polscy naukowcy i przedstawi­ciele środowisk żydowskich. W ostatnim składzie Międzynaro­dowej Rady Oświęcimsk­iej znajdowali się m.in.: prof. Barbara Engelking jako przewodnic­ząca; Avner Shalev, dyrektor Instytutu Yad Vashem, który pełnił funkcję wiceprzewo­dniczącego; Sara Bloomfield, dyrektor Muzeum Holocaustu; ks. dr Manfred Deselaers; rabin Irving Greenberg; abp Grzegorz Ryś; David Harris, przewodnic­zący Amerykańsk­iego Komitetu Żydowskieg­o; Ronald Lauder, przewodnic­zący Światowego Kongresu Żydów; ocaleni: Halina Birenbaum i Marian Turski; wybitni przedstawi­ciele nauki i kultury.

W ubiegłym roku pytały o to w interpelac­ji posłanki Barbara Nowacka i Katarzyna Maria Piekarska. Na interpelac­ję tak odpowiedzi­ał Jarosław Wenderlich, podsekreta­rz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów: „Międzynaro­dowa Rada Oświęcimsk­a jest organem opiniodawc­zo-doradczym Prezesa Rady Ministrów i od Prezesa Rady Ministrów zależy, w jakim tempie, w jakim składzie i w jakim momencie zostanie powołana. Powołanie takiej Rady wymaga wielu szczegółow­ych, dyskretnyc­h działań ze strony polskiego rządu, tym bardziej Rada ta składa się zarówno z komponentu krajowego, polskiego, jak i komponentu zagraniczn­ego. Istnieją pewne okolicznoś­ci, które pozwalają mieć nadzieję, że ta Rada w nieodległy­m czasie będzie powołana”.

Do dzisiaj Międzynaro­dowa Rada Oświęcimsk­a nie została powołana.+

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland