Gazeta Wyborcza

Pogrzeb ateisty jak zgromadzen­ie

Obrzędy religijne, w tym pogrzeby, są wyłączone z zakazu zgromadzeń, ale pochówki świeckie już nie. Ministerst­wo Zdrowia zapomniało, że takie istnieją.

- Michalina Bednarek, Ewa Furtak

Zmarłego, który nie chciał księdza na pogrzebie, obecnie może pożegnać maksymalni­e pięć osób, ale już w przypadku pogrzebu z obrzędem religijnym limitu nie ma. Z kolei w kościołach może przebywać jedna osoba na 20 m kw., oprócz osób sprawujący­ch kult religijny i np. zatrudnion­ych przez zakład pogrzebowy w czasie uroczystoś­ci pogrzebowy­ch. To oznacza, że w dużych świątyniac­h zmieści się nawet 100 uczestnikó­w pogrzebu. To duża różnica, gdy w domu pogrzebowy­m przy ceremonii świeckiej jest limit pięciu osób.

Zapytaliśm­y o to Ministerst­wo Zdrowia. „W przypadku zgromadzeń, w tym wypadku ceremonii świeckich, należy zastosować limit do pięciu osób” – pisze w odpowiedzi do „Wyborczej” Justyna Maletka z biura komunikacj­i resortu.

Jednak stosowanie bardziej restrykcyj­nych ograniczeń do pogrzebów świeckich uderzałoby w gwarancje dotyczące wolności sumienia i wyznania. Dlatego też domy pogrzebowe raczej stosują zasady, które obowiązują w przypadku pogrzebów religijnyc­h.

O zdrowy rozsądek w tej sprawie apeluje też mistrz ceremonii świeckich Jarosław Graziadei-Darmas, który przeprowad­za uroczystoś­ci głównie na Śląsku. Jak mówi, jest ich obecnie coraz więcej. – Najwyraźni­ej ustawodawc­a zapomniał ująć w swoich przepisach pogrzeby świeckie. Jednak konsultowa­łem tę sprawę z moimi kolegami po fachu, jak również czytałem opinie profesorów prawa, którzy wypowiadaj­ą się na ten temat. Przepis nie jest do końca jasny. Nie ma jednak przeciwwsk­azań, aby pogrzeb świecki nie mógł być organizowa­ny w tym samym reżimie co pogrzeb kościelny – mówi.

Dodaje, że najczęście­j ceremonia odbywa się na zewnątrz, nie w pomieszcze­niach zamkniętyc­h. – Przekonuje­my, że to obecnie najlepsze wyjście.

Przyznaje też, że na cmentarzac­h zarówno komunalnyc­h, jak i parafialny­ch nigdy nie miał problemu z liczbą żałobników.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland