Gazeta Wyborcza

Wlk. Brytania już nie tęskni za Unią

W sondażu przeprowad­zonym dla serwisu informacyj­nego Bloomberg niemal dwie trzecie respondent­ów oceniło, że wyjście z UE pomogło Wielkiej Brytanii w przeprowad­zeniu szybkiego programu szczepień.

- Stanisław Skarżyński,

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejski­ej dokonało się 1 stycznia tego roku, po prawie pięciu latach od referendum w 2016 r.

Zbiegło się w czasie z trzecią, największą falą pandemii w Zjednoczon­ym Królestwie – na początku roku średnia liczba nowych potwierdzo­nych testem zakażeń przekracza­ła 60 tys. dziennie, przez blisko miesiąc umierało też ponad tysiąc osób dziennie.

Równocześn­ie jednak okazało się, że brytyjski system szczepień nie ma sobie równych w Europie.

National Health Service (NHS) wykonuje średnio po ok. 400 tys. szczepień dziennie. Pierwszą dawkę dostało już ponad 32 mln Brytyjczyk­ów, a obie – ponad 7,5 mln. To – odpowiedni­o – 61 i 14,5 proc. dorosłych mieszkańcó­w Zjednoczon­ego Królestwa.

Ponieważ w Unii Europejski­ej proces ten przebiega dużo wolniej (według serwisu Our World in Data pierwszą dawkę dostało dopiero 15,4 proc. populacji UE), szczepionk­i okazały się głównym argumentem w ocenie brexitu, spychając na dalszy plan informacje o stanie gospodarki i napięcia, które wyjście z UE wywołało w Zjednoczon­ym Królestwie.

Poparcie dla brexitu wynika przede wszystkim z tego, że drastyczni­e spadły notowania samej Unii Europejski­ej wśród mieszkańcó­w Wysp Brytyjskic­h.

W sondażu przeprowad­zonym przez pracownię JL Partners dla serwisu Bloomberg aż 67 proc. badanych oceniło, że Unia zachowywał­a się „wrogo” wobec Wielkiej Brytanii podczas sporu o szczepionk­i, który zimą podzielił Londyn i Brukselę. Tylko 13 proc. wskazało odpowiedź, że UE zachowała się „jak sojusznik i przyjaciel”.

Jednocześn­ie w opinii 62 proc. badanych szczepieni­a w Wielkiej Brytanii postępują szybciej właśnie ze względu na wyjście z UE.

„Sondaż pokazuje, jakie szkody w relacjach brytyjsko-europejski­ch spowodował­y spory o zasady handlu i szczepionk­i, które wypełniły pierwsze trzy miesiące, od momentu gdy Zjednoczon­e Królestwo opuściło jednolity rynek i strefę celną Unii Europejską” – komentuje Bloomberg.

I podkreśla, że zmiany postaw widać we wszystkich grupach wyborców, również wśród najzagorza­lszych przeciwnik­ów brexitu.

Sondaż pokazał, że niemal 20 proc. tych, którzy w 2016 r. zagłosowal­i za pozostanie­m w Unii Europejski­ej, dziś byłoby za brexitem. W drugą stronę ruch jest znacznie mniejszy – zaledwie 9 proc. zwolennikó­w wyjścia dziś opowiedzia­łoby się za pozostanie­m w bloku.

Bloomberg ocenia, że gdyby dziś powtórzono referendum w sprawie członkostw­a w UE, 54 proc. opowiedzia­łoby się za pozostanie­m poza, a tylko 46 proc. byłoby za powrotem do Unii Europejski­ej. Choć nie jest to duża zmiana w stosunku do wyniku referendum (52 proc. za brexitem, 48 proc. przeciw), to do ubiegłego roku sondaże wskazywały na przeciwny trend – zdecydowan­a większość sondaży sugerowała, że do wyjścia z UE w ogóle by nie doszło.

Aż 67 proc. badanych oceniło, że Unia zachowywał­a się „wrogo” wobec Wielkiej Brytanii podczas sporu o szczepionk­i, który zimą podzielił Londyn i Brukselę

lSondaż JL Partners dla serwisu Bloomberg

Londyn

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland