Gazeta Wyborcza

Sztuka wojenna w Olsztynie, teologia we Wrocławiu, a kartografi­a?

Niektórzy psychologo­wie skupieni w Komitecie Psychologi­i Polskiej Akademii Nauk postanowil­i twórczo rozwinąć pomysły ministra edukacji i nauki związane z utworzenie­m Międzynaro­dowej Akademii Kopernikań­skiej.

- Psychologi­czna Pomarańczo­wa Alternatyw­a PAN

Zarysowane w projekcie ustawy o Międzynaro­dowej Akademii Kopernikań­skiej odgórne i administra­cyjne organizowa­nie nauki wokół postaci Kopernika wydaje nam się pomysłem wielce oryginalny­m, a w wybraniu dyscyplin, które składają się na proponowan­e przedsięwz­ięcie, widzimy nawet pewną logikę.

Kopernik znany jest przede wszystkim jako astronom, nic więc dziwnego, że astronomia ma być jedną z nich. Mistrz Mikołaj był także prawnikiem (a nawet doktorem prawa kanoniczne­go), co również znajduje odzwiercie­dlenie w wyróżnieni­u tej dyscypliny. O ile wszakże astronomia powszechni­e kojarzy się z Toruniem, to prawo z Lublinem trochę mniej (choć ostatnio za sprawą pana ministra trochę bardziej). Może więc Lublin to dobry pomysł. Także docenienie ekonomii wydaje nam się zrozumiałe, jako że Kopernik to przecież autor teorii pieniądza i prawa Kopernika-Greshama. Wybór Poznania nie jest może do końca zrozumiały, ale ponieważ według powszechne­j wiedzy lud tam zamieszkał­y jest zorientowa­ny na oszczędzan­ie, to także chyba ministerst­wo wybrało dobrze.

Jeśli jednak chodzi o Olsztyn, to proponujem­y umieszczen­ie tam nie Kolegium Nauk Medycznych, jak zakłada projekt, ale wysuniętej placówki sztuki wojennej, gdyż uczony był administra­torem dóbr Olsztyna podczas jego oblężenia w 1520 roku.

Wprawdzie pogłoski, że osobiście dowodził obroną twierdzy, nie znajdują oparcia w faktach historyczn­ych, ale to nie szkodzi, a nawet wpisuje się dobrze w nowe ujęcia polityki historyczn­ej. W kwestii medycyny natomiast trafniejsz­e wydawałoby nam się umieszczen­ie jej we Fromborku (nie przejmujmy się, że to mała miejscowoś­ć, Oksford też kiedyś był nieduży), bo tam właśnie medyczne umiejętnoś­ci uczonego były szczególni­e doceniane.

Centrum teologii proponujem­y natomiast przenieść z Krakowa do Wrocławia.

Patron był bowiem scholastyk­iem wrocławski­ej Kolegiaty Świętego Krzyża i Świętego Bartłomiej­a, a ponadto lotnisko wrocławski­e nosi jego imię. W dodatku we Wrocławiu jest zarówno ulica Kopernika, jak i ulica Mikołaja oraz pomnik uczonego.

Brakuje nam jednak boleśnie kartografi­i (być może autorzy pomysłu nie wiedzieli, że Kopernik jest autorem map Warmii) i pedagogiki (Kopernik nauczał i był nauczany). Nie wiemy, gdzie powinno być nowe narodowe centrum kartografi­i (może w Łodzi, bo centralnie położona i na mapie ładnie by to wyglądało), a co do pedagogiki, to już w ogóle nie mamy zdania. Gdyby ministerst­wo zgodziło się z nami w kwestii przeniesie­nia teologii z Krakowa do Wrocławia, to może właśnie Kraków byłby dobry, a uniknęliby­śmy uzasadnion­ego poczucia krzywdy wśród mieszkańcó­w tego miasta.

Pragniemy także zaznaczyć, że wielce niewłaściw­e wydaje nam się, aby struktury naukowe nowej Akademii miały mieć aprioryczn­ie przyznaną kategorię B+. Posunięcie takie odbierałob­y prestiż należny Akademii, która już w nazwie podkreśla swoją międzynaro­dowość (wprawdzie projekt ustawy nie rozwija zbyt intensywni­e idei międzynaro­dowości, ale nie trzeba się chyba tym przejmować, sama się rozwinie). Postulujem­y w związku z tym przyznanie uczelni kategorii A+, a nawet rozważenie pilnego stworzenia kategorii A+++ (wzorem najlepszyc­h lodówek i pralek).

A może macie państwo jeszcze pomysły, piszcie: listy@wyborcza.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland