Gminy z najsłabszym wyszczepieniem osób z grup ryzyka
Szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem i zgonem z powodu COVID-19, także w odmianie delta. Oznacza to, że te regiony, gdzie ludzie nie chcą się szczepić, podczas kolejnej fali ucierpią najbardziej.
Najniższe wyszczepienie choć jedną dawką w całej Polsce jest w gminie Czarny Dunajec w powiecie nowotarskim. W podobnej sytuacji są inne gminy w okolicy: Biały Dunajec, Lipnica Wielka, Jabłonka czy Szaflary.
Lipnica Wielka to specyficzne miejsce. Wielu mieszkańców pracuje w Austrii. W rozmowie z Dominiką Wantuch wójt Lipnicy twierdzi, że to tam się szczepią . To może oznaczać, że wyszczepienie w tej gminie jest zaniżone – polskie statystyki osób zaszczepionych za granicą mogą nie pokazywać. W podobnej sytuacji mogą być mieszkańcy okolicznych gmin.
Ale to nie tłumaczy, dlaczego tak słabo wyszczepione są osoby po siedemdziesiątce. One też tak tłumnie pracują i szczepią się w Austrii? To mniej prawdopodobne. A wśród osób po siedemdziesiątce po pierwszej daw- ce szczepionki jest niecałe 42 proc. mieszkańców Lipnicy Wielkiej w wieku 70+ i nieco ponad 40 proc. wszystkich w wieku 60+. A im ktoś starszy, tym większe ryzyko, że ciężko przejdzie zakażenie koronawirusem i może umrzeć.
Powodem do tego, by się nie szczepić, nie jest sam brak dostępu do odpowiedniego punktu szczepień. Punkt szczepień znajduje się w samej Lipnicy Wielkiej, są też w pozostałych gminach z niskim wyszczepieniem – w Szaflarach, a w Jabłonce są trzy. Choć czasem dotarcie do punktu może być trudne, zwłaszcza dla starszych osób i po upadku transportu publicznego.
Powodem nieszczepienia się na Podhalu i w Orawie może być więc albo niechęć do szczepień, albo to, że starszym osobom nie ma kto pomóc zapisać się na szczepienie lub dotrzeć do punktu.
Nie tylko Podhale i Orawa
Choć w rankingu najmniej wyszczepionych gmin dominują te z południa Polski, znajdziemy w nim też Grajewo i Radziłów, obie w województwie podlaskim. W stolicy województwa, Białymstoku, zastępca prezydenta miasta apelował do Kościoła o zachęcanie do szczepień. W wielu regionach to księża są lokalnymi autorytetami i mogliby pomóc. Jeśli brakuje im odwagi, żeby zająć w tej sprawie stanowisko, mogą podeprzeć się oficjalną wypowiedzią arcybiskupa Gądeckiego z 8 lipca: „Przykład papieża Franciszka, który nie tylko sam się zaszczepił, ale wielokrotnie apelował o szczepienie się i sprawiedliwą dystrybucję szczepionek do biedniejszych krajów, jest zachętą do szczepienia się dla tych, którym jest bliskie nie tylko dobro własne, ale również dobro wspólne”.
Tym jednak, co może uchronić część tych gmin przed ogromną śmiertelnością z powodu CO
VID-19, jest ich relatywnie niska gęstość zaludnienia i niskie usieciowienie. Możliwe, że dzięki kontaktom z ograniczoną liczbą osób i niewielką ruchliwością unikną masowych zakażeń. Ale tutaj akurat mogą wirusowi pomóc kursujący do Austrii albo do większych miast w Polsce gastarbeiterzy. I szkoły, do których będą chodzić niezaszczepione dzieci.
Gdy podzieliłem się wnioskami z wcześniejszych analiz na temat szczepień na prowincji, czytelnicy odpowiedzieli historiami: „W mojej wsi był problem z zaszczepieniem osób, których rodzina nie jest w stanie dowieźć na miejsce (z powodu wieku, wagi, chorób). Niby mówiono o możliwości szczepień w domach, ale w ośrodkach zdrowia pielęgniarki odmawiały” – pisał jeden z nich. „A babcie to akurat zaciągnęliśmy na szczepienie już pół roku temu, ale czy dalszą rodzinę coś nauczyło, to nie wiem. Pewnie dowiem się na następnym pogrzebie” – pisał drugi.
Zaszczepieni będą bezpieczni
Koronawirus zabija osoby zaszczepione pełną dawką ekstremalnie rzadko. W Polsce, wg informacji udzielonych przez Ministerstwo Zdrowia redakcji Konkret24, od stycznia do lipca tylko nieco ponad 1 proc. zgonów z powodu COVID-19 nastąpiło u osób, które są w pełni zaszczepione. Prawie wszystkie ofiary – 98,8 proc. – to śmierci osób niezaszczepionych.
Co ważne, kluczowe jest zaszczepienie pełną dawką szczepionki. Dopiero drugi zastrzyk szczepionki dwudawkowej gwarantuje niemal całkowite bezpieczeństwo.
Notka metodologiczna
Posługujemy się danymi na temat zaszczepionych choć jedną dawką, bo rząd nie udostępnia danych na temat pełnego wyszczepienia w grupach wieku w gminach. Czekamy na odpowiedź na prośbę o uzupełnienie. Te dane, które mamy, są jednak silnie skorelowane z pełnym wyszczepieniem. Więcej na BIQdata.pl.+