Suski: Małe szanse na „lex TVN”
– Przyszłość nowelizacji maluje się w ciemnych barwach – przyznał w środę rano poseł Marek Suski w TV Republika.
Suski złożył nowelizację przed tygodniem, czym zaskoczył wielu posłów PiS – podobno nawet wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego. O wszystkim wiedział prezes partii Jarosław Kaczyński, którego Suski jest zaufanym człowiekiem.
Zmiana uderza wyłącznie w TVN. Formalnym właścicielem TVN SA, nadawcy m.in. TVN i TVN 24, od dawna jest spółka Polish Television Holding BV zarejestrowana w Holandii. Obecnie jej jedynym akcjonariuszem jest amerykański koncern Discovery Inc., czyli firma spoza EOG.
W dodatku w maju br. ogłoszono, iż należąca do giganta telekomunikacyjnego AT&T firma WarnerMedia i Discovery stworzą nowy koncern medialny. W nowej firmie większościowym akcjonariuszem będą obecni akcjonariusze AT&T z 71 proc. walorów.
Suski: Chcemy mieć wpływ na TVN
Koncesja TVN 24 wygasa już 26 września. Spółka wystąpiła o jej przedłużenie na kolejne 10 lat jeszcze w lutym 2020 r. W myśl obowiązującego prawa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji – w całości obsadzona nominatami obozu władzy – nie może odmówić stacji przedłużenia koncesji.
Ale teraz Witold Kołodziejski, szef KRRiT, opowiada, że „TVN 24 łamie zasady własności firm medialnych” oraz że „dotychczasowe zasady związane ze strukturą własnościową mediów były zbyt pobłażliwe i stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, gdyby obce mocarstwa, takie jak Rosja czy Chiny, chciały kupić aktywa w Polsce”.
Sam Suski nie ukrywał, że w nowelizacji chodzi o zmuszenie właścicieli TVN do odsprzedaży udziałów np. spółce skarbu państwa. W ten sposób obóz władzy chce zyskać wpływ na TVN 24.
Ale nie wiadomo, czy PiS znajdzie większość dla tych zmian. Porozumienie Jarosława Gowina (11 mandatów) jest przeciwko. Konfederacja (też 11 głosów) krytykuje pomysł firmowany przez Suskiego, ale decyzji jeszcze nie podjęła.
– Dziwię się Konfederacji, która tak mówi o narodowych interesach, że trzeba dbać o interesy Polski, a tutaj się okazuje, że dba o interesy zagraniczne – mówił w środę Suski w TV Republika. I dlatego uważa, że przyszłość jego noweli rysuje się „w ciemnych, a może nawet czarnych kolorach”.
– Bo jeżeli nie mamy nawet we własnym obozie politycznym poparcia dla takiego rozwiązania, to raczej uchwalić się go nie da – komentował.
Gowin osłabia „lex TVN”
W poniedziałek Gowin zaproponował poprawkę do noweli Suskiego – ograniczenia miałyby dotyczyć nie krajów EOG, ale państwa z grupy OECD. Dzięki temu TVN 24 mógłby mieć amerykańskiego właściciela.
Ale Suskiemu ta poprawka się nie podoba: – To jest smutne, że rzeczywiście nawet nasi koalicjanci mówią, że nie poprą tego rozwiązania. Trudno mi zrozumieć, o co im chodzi, bo zachowują się, jakby już byli w opozycji, a nie w koalicji.
Ze smutkiem konstatuje w TV Republika, że „ustawa nie ma szans, bo wszyscy inni chcą brylować w TVN i chcą być tam zapraszani”. – Cała opozycja oczywiście rzuca nam kłody pod nogi, niezależnie czy to jest w interesie Polski, czy jakiegokolwiek innego kraju europejskiego, czy innego kraju pozaeuropejskiego, bo tego rodzaju ustawa miała nasz rynek medialny chronić i dawać równe szanse dla polskich mediów – stwierdził Suski.
l