Gazeta Wyborcza

Wkurzony PiS nie kłamie, czyli Elżbiecie Witek się wyrwało

- Agnieszka Kublik

PiS objeżdża Polskę, głosząc słowo o „Polskim ładzie”. W grupie objaśniacz­y, co to takiego ten „ład”, znalazła się też marszałek Sejmu Elżbieta Witek. W sobotę w Otyniu (woj. lubuskie) na jej spotkaniu z mieszkańca­mi zjawiła się grupa protestują­ca przeciw PiS.

Witek była bardzo rozsierdzo­na, że ktoś jej przerywa okrzykami: „Konstytucj­a!”, „Wolne sądy!”, „Gdzie jest prawo?!”. I że za jej plecami kołysze się transparen­t: „TVP łże”.

W końcu nie wytrzymała i wykrzyczał­a do tłumu: „Jestem bardzo ciekawa, czy któryś z nich nie korzysta z emerytury w wieku 60 albo 65 lat? Albo może ktoś nie bierze 500 plus? Albo może zrezygnowa­ł z 300 plus albo z darmowych leków dla seniorów? No nie, proszę państwa, biorą, bo mówią, że jak dają, to się bierze! A ja myślę, że warto by się było unieść honorem i od tego wrednego rządu PiS-u tego nie brać! A bierzecie, bierzecie! Bez żadnych skrupułów bierzecie i narzekacie! To jest mało honorowe, bo ja, gdybym się z takim rządem nie zgadzała, to nigdy bym nic od niego nie wzięła!”.

Logika marszałek Witek jest zatem następując­a: bierzesz od rządu 500 plus, 300 plus, idziesz na emeryturę w wieku 60 albo 65 lat, to nie masz prawa protestowa­ć przeciwko rządzącym. A jak protestuje­sz, to nie bierz. Czyli – nadal rekonstruu­ję Witkową logikę – rząd PiS daje pieniądze, by móc w spokoju łamać prawo, konstytucj­ę, łgać i dawać swoim zarobić w spółkach skarbu państwa.

Oczywiście rząd PiS niczego nie daje, bo nie ma. Ma tylko pieniądze budżetowe, czyli nasze. Rząd PiS rozdaje te nasze pieniądze. I to głupio rozdaje, a nawet trwoni. Jak szacują eksperci Forum Obywatelsk­iego Rozwoju, dla efektywnej walki z ubóstwem wśród dzieci wystarczył­oby tylko 12 proc. środków finansowyc­h, jakie obecnie pochłania program „Rodzina 500 plus”. FOR wyliczył, że zaledwie 37 proc. pieniędzy z tego programu trafia do najbiednie­jszych, a główną grupą odbiorców są bogate rodziny, co roku ok. 1,5 mld zł z programu dostają rodziny najbogatsz­e.

Witek najwyraźni­ej straciła nerwy w Otyniu. Wyrwały się jej słowa, w których bezwiednie przyznała, że PiS przekupuje wyborców publiczną kasą. Najwyraźni­ej uważa też, że wszyscy ludzie są interesown­i i kierują się przede wszystkim zyskiem, bo chwilę później w publicznym Radiu Zachód stwierdził­a, że „demonstran­ci byli opłaceni”.

To jest właśnie prawdziwy PiS-owski ład.

+

Marszałek Sejmu mimowolnie potwierdzi­ła, że PiS przekupuje wyborców naszymi pieniędzmi, żeby w spokoju brać coraz więcej dla siebie

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland