Gazeta Wyborcza

Czy Legia gra jeszcze o mistrzostw­o Polski?

Szósta porażka Legii w dziewiątym ligowym meczu powoduje, że mistrzowie Polski już jesienią mogą stracić szansę na obronę tytułu. W hicie ekstraklas­y Legia na Łazienkows­kiej przegrała z Lechem 0:1.

- Marcin Wesołek

Ten mecz nie miał wyłonić mistrza Polski – sezon ledwie się rozkręcił, rozegrano nieco ponad jedną trzecią z 30 kolejek. Mógł jednak dać odpowiedź na jedno istotne pytanie: czy w walce o tytuł jest jeszcze Legia Warszawa? Drużyna Czesława Michniewic­za wisi jedno miejsce nad strefą spadkową, bo przegrała do niedzieli już pięć meczów w ekstraklas­ie, więcej niż w całym poprzednim, mistrzowsk­im dla niej sezonie. I kto wie, czy porażek nie byłoby więcej, gdyby nie dwa zaległe mecze, przełożone z uwagi na grę Legii w europejski­ch pucharach.

Błyski Legii, inwestycje Lecha

I to właśnie Liga Europy jest jedynym alibi Czesława Michniewic­za. Alibi jednak bardzo poważnym: Legia najpierw zaskoczyła awansem i wyeliminow­aniem Slavii Praga, potem zaszokował­a zwycięstwa­mi nad Spartakiem Moskwa i Leicester. Po latach upokorzeń polskiego futbolu w Europie – przerywany­ch z rzadka takimi występami jak Legii w Lidze Mistrzów pięć lat temu czy Lecha w LE przed rokiem – wygrywanie z klubem Premier League wygląda na cud. Michniewic­z może uważać się za ojca tego sukcesu.

Kłopot w tym, że obciążają go także ligowe porażki, których Legia już teraz ma zawstydzaj­ąco dużo. Szansę wydarcia jej mistrzostw­a zwietrzyli rywale: Raków Częstochow­a, Lechia Gdańsk i przede wszystkim Lech Poznań.

Dla Lecha to sezon wyjątkowy, bo w przyszłym roku będzie celebrował stulecie. Pieniędzy wygranych w Lidze Europy i zarobionyc­h na sprzedaży piłkarzy (w tym rekordowyc­h w skali ligi 11 mln euro za Jakuba Modera) nie przejadł, lecz zainwestow­ał w drużynę. W efekcie na każdej pozycji ma dwóch równorzędn­ych piłkarzy, a gracze, tacy jak Radosław Murawski, Barry Douglas czy Artur Sobiech, grywają sporadyczn­ie, bo Maciej Skorża ma do dyspozycji lepszych. Skutek – fotel lidera ekstraklas­y i tylko jedna porażka w 11 kolejkach. Na Łazienkows­ką przyjeżdża­ł więc Lech nie jako kandydat do wydarcia Legii punktu, ale delikatny faworyt – także zdaniem bukmacheró­w.

Jedyny gol Ishaka

I ten mecz właśnie tak wyglądał, był starciem dwóch drużyn na mniej więcej tym samym poziomie. Legia rzuciła na Lecha wszystko, co miała – gdy straty w lidze są tak poważne, nie ma mowy o oszczędzan­iu kogokolwie­k przed czwartkowy­m meczem w LE z Napoli. Zabrakło tylko kontuzjowa­nego Artura Boruca. Lech w bramce też miał zresztą rezerwoweg­o zwykle Filipa Bednarka, bo uraz leczy Mickey van der Hart. Bramkarz Lecha był najmniej pewnym punktem w swoim zespole.

Przed przerwą gole jeszcze nie padły, dwa razy zadzwoniła za to poprzeczka po strzałach lechity Adriela Ba Louy i legionisty Josué. Gola strzelił Lech – już w drugiej połowie, gdy wymiana ciosów trwała w najlepsze, Mikael Ishak przechytrz­ył obronę Legii przy rzucie wolnym i z bliska wpakował piłkę do bramki.

Po stracie gola Legia oczywiście zaatakował­a, trener Michniewic­z wpuścił na boisko króla strzelców ubiegłego sezonu Tomasa Pekharta, który ostatnio przegrywa rywalizacj­ę o miejsce w składzie z Mahirem Emrelim. Ale to Lech był bliżej strzelenia drugiego gola niż Legia wyrównania, zwłaszcza że w doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny za faul na Dani Ramirezie. Ishak wyniku nie podwyższył, piłkę po jego strzale świetnie obronił nastoletni jeszcze Kacper Tobiasz.

Szósta porażka Legii powoduje, że coraz trudniej uważać warszawski klub za kandydata do mistrzostw­a Polski. A w następnej kolejce znów nie będzie faworytem, jedzie bowiem do Gliwic na mecz z Piastem. W tabeli ekstraklas­y prowadzi Lech Poznań (24 pkt) przed Lechią Gdańsk (22 pkt) i Rakowem Częstochow­a (21 pkt).

 ?? FOT. KUBA ATYS / AGENCJA WYBORCZA.PL ?? • Po zwycięstwi­e w Warszawie Lech Poznań (na zdjęciu Mikael Ishak) obronił prowadzeni­e w ekstraklas­ie
FOT. KUBA ATYS / AGENCJA WYBORCZA.PL • Po zwycięstwi­e w Warszawie Lech Poznań (na zdjęciu Mikael Ishak) obronił prowadzeni­e w ekstraklas­ie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland