Poprzednie głosy w tej polemice
Eliza Rutynowska
„O co walczyć najpierw: o mieszkania czy o państwo prawa?”
„Gazeta Wyborcza” 11 maja
Walka o demokrację i praworządność ma pierwszeństwo przed walką o prawa socjalne. Bez demokratycznego państwa prawa nie tylko prawo do mieszkania, ale również wszystkie inne prawa oraz wolności stają się całkowicie zależne od rządzących. To oni zadecydują o tym, kto i czy to mieszkanie dostanie, kto i czy otrzyma dodatkowe kartki, kto i czy w ogóle zasługuje na ubezpieczenie zdrowotne. Bez demokratycznego państwa prawa nie ma żadnych gwarancji – z obywateli stajemy się poddanymi. Cóż z tego, że państwo autokratyczne skądś wyczarowałoby nawet jakieś mieszkania i rozdałoby je części swoich wyborców, jeżeli za chwilę mogłoby je odebrać na mocy uchwalonej w nocy ustawy o nowym rodzaju przepadku?
Jacek Żakowski
„Dwa pytania i pół w związku ze stanem polskiej demokracji”
„Gazeta Wyborcza” 12 maja
Wraz z nadzieją na schyłek PiS po demokratycznej stronie wraca neoliberalna jazda, która jako peerelowski „socjalizm” traktuje to, co w większości europejskich demokracji jest normą. Mieszkanie jako prawo wynika z naszej konstytucji, a nie z tęsknoty za PRL.
Jan Radomski
„Mieszkanie
– prawo, a nie towar”
„Gazeta Wyborcza” 12 maja
W najbliższym czasie będziemy musieli poważnie zastanowić się nad szeregiem rozwiązań: radykalnym zwiększeniem budownictwa społecznego, regulacją rynku wynajmu, a może nawet – o zgrozo, to dopiero PRL! – wprowadzeniem ograniczeń w dostępie do mieszkań. Żaden z tych pomysłów nie jest zamachem na kapitalizm, a o każdym z nich warto chociaż porozmawiać.