Gazeta Wyborcza

Nie chcę jesienią słyszeć od liderów opozycji opowiastek o „szlachetne­j przegranej”, „moralnym zwycięstwi­e” i tym podobnych idiotyzmów

- Ryszard Ignatowicz

Szanowna Opozycjo, potępiam wyjątkowo głupie wystąpieni­e Szymona Hołowni w ostatnią sobotę podczas kongresu w Łodzi, zaczynając­e się od słów „Kochany Donaldzie”, co wzbudziło rechot na widowni. Była to haniebna kopia wystąpień Kaczyńskie­go. Po tym wystąpieni­u Hołowni odnoszę wrażenie, że jego głównym przeciwnik­iem jest Donald Tusk, a nie Jarosław Kaczyński. • Partie opozycyjne muszą stać w jednym bloku, bez wzajemnych „złośliwych wycieczek”. Liderzy niech schowają swoje ambicje. Ja nie chcę jesienią słyszeć od liderów partyjnych opowiastek o „szlachetne­j przegranej”, „moralnym zwycięstwi­e” i tym podobnych idiotyzmów

• Panowie S. Hołownia i W. Kosiniak-Kamysz w mojej ocenie już raz zawalili sprawę w wyborach prezydenck­ich. Tak kalkulowal­i i kombinowal­i, że przyczynil­i się do zwycięstwa PAD, gdyż nie udzielili jednoznacz­nego poparcia Trzaskowsk­iemu.

• PO też nie jest bez winy. Mam poważne wątpliwośc­i, czy wstrzymani­e się od głosowania nad KPO było dobrym wyborem. Trawestują­c powiedzeni­e W. Churchilla po Monachium z 1938 r., to Koalicja Obywatelsk­a wybrała iluzoryczn­e pieniądze, zamiast sprawiedli­wości w strachu przed hejtem. Wstrzymują­c się od głosu, wybraliści­e hańbę, a hejt ze strony PiS i tak Was nie ominie.

• Wystąpieni­e D. Tuska 13 stycznia w Gdańsku z okazji rocznicy śmierci śp. P. Adamowicza w mojej ocenie było wyjątkowo nieudolne, słabe, obarczone lękiem przed hejtem. Lider partii musi być wojownikie­m, kierując się zasadą: „jak mnie się nie będą bali, to się będą śmiali”.

• Kiedy wreszcie opozycja będzie głośno mówić, że Solidarna Polska i Rydzyk realizują politykę Putina i pełnią świadomie lub nie rolę konia trojańskie­go.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland