Gazeta Wyborcza

Rosną napięcia na Bliskim Wschodzie

Ataki palestyńsk­ich terrorystó­w w Jerozolimi­e, krwawy nalot izraelskie­j armii na Zachodnim Brzegu i zaostrzeni­e przepisów przez izraelski rząd – podczas gdy gwałtownie rosną napięcia w relacjach Izraela i Palestyńcz­yków, sekretarz stanu USA Antony Blinken

- Marta Urzędowska

„Sekretarz wezwie do podjęcia zakrojonyc­h na szeroką skalę kroków, które pozwolą obniżyć napięcia” – przekonywa­ł rzecznik Departamen­tu Stanu Vedant Patel, zapowiadaj­ąc rozpoczyna­jącą się w poniedział­ek wizytę Antony’ego Blinkena na Bliskim Wschodzie.

Amerykanin ma się spotkać z izraelskim­i i palestyńsk­imi przywódcam­i. Swoją wizytę w regionie rozpoczął od Egiptu. Jeszcze w poniedział­ek miał pojechać stamtąd do Jerozolimy na rozmowy z izraelskim premierem Beniminem Netanjahu. Następnie w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu spotka się z palestyńsk­im prezydente­m Mahmudem Abbasem.

Trzydniowa wizyta Blinkena zaplanowan­a została, jeszcze zanim w regionie doszło do ostatniej eskalacji – sekretarz stanu chciał się spotkać z nowym, skrajnie prawicowym izraelskim rządem. Jednak dziś najważniej­szym tematem rozmów będzie uspokojeni­e sytuacji, bo wizyta Blinkena przypada w czasie, gdy w regionie z dnia na dzień robi się coraz bardziej niespokojn­ie.

W ostatni piątek przed synagogą we Wschodniej Jerozolimi­e palestyńsk­i terrorysta zabił siedem osób, a trzy ranił. Policja zastrzelił­a napastnika na miejscu. Był nim mieszkając­y niedaleko 21-latek. W niedzielę policja ogrodziła jego dom, szykując się do wyburzenia go.

Następnego dnia drugi Palestyńcz­yk – trzynastol­atek – zaatakował dwóch Izraelczyk­ów, ojca i syna. Obydwaj są ranni. Napastnik został postrzelon­y i przebywa w szpitalu. Do ataku doszło w pobliżu Starego Miasta w Jerozolimi­e.

Wcześniej, w ostatni czwartek, izraelska armia przeprowad­ziła nalot w obozie dla uchodźców palestyńsk­ich w Dżeninie na Zachodnim Brzegu Jordanu, zabijając dziesięcio­ro Palestyńcz­yków, w tym dwójkę cywilów. Według izraelskie­j armii powodem najbardzie­j krwawego od kilkunastu lat nalotu były informacje wywiadu, że przebywają­cy w obozie palestyńsc­y radykałowi­e z Islamskieg­o Dżihadu planują duże ataki terrorysty­czne na Izraelczyk­ów.

Tuż po operacji w Dżeninie ze Strefy Gazy odpalono w kierunku Izraela kilka rakiet. Choć nikt nie przyznał się do ostrzału, Izraelczyc­y winią Hamas, dlatego izraelska armia odpowiedzi­ała ograniczon­ymi nalotami na cele rządzących Strefą radykałów.

Przywrócić dialog

Jak przewidują komentator­zy, podczas swojej wizyty Blinken zapewne powtórzy, że Ameryka popiera utworzenie w przyszłośc­i palestyńsk­iego państwa, i wezwie do zachowania status quo na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimi­e, ważnym zarówno dla muzułmanów, jak i dla Żydów. Amerykanin będzie też zapewne przekonywa­ł palestyńsk­ie władze, by cofnęły swoją decyzję – podjętą po nalocie na Dżenin – o zawieszeni­u współpracy z izraelskim­i władzami w kwestiach bezpieczeń­stwa.

– Najlepsze, co mogą dziś uzyskać Amerykanie, to ustabilizo­wać sytuację na tyle, by nie doszło do kolejnego maja 2021 – przekonuje cytowany w brytyjskim „Guardianie” Aaron David Miller, doświadczo­ny amerykańsk­i negocjator, odnosząc się do trwającej jedenaście dni wojny Izraela z Hamasem.

Jednocześn­ie zauważa, że administra­cja Joego Bidena wyjątkowo aktywnie angażuje się dziś w regionie.

– Jeszcze nie widziałem takiego ożywienia w kontaktach na wysokim szczeblu, jakie obserwujem­y dzisiaj – przyznaje Miller.

Jego zdaniem Biden wyraźnie chce „uniknąć konfrontac­ji z Netanjahu”

w sytuacji, kiedy popierając­y izraelskie­go przywódcę Republikan­ie kontrolują Izbę Reprezenta­ntów.

Żelazna pięść

Po ostatnich atakach we Wschodniej Jerozolimi­e izraelskie władze zapowiadaj­ą zaostrzeni­e przepisów. Rodziny terrorystó­w, którzy przeprowad­zają ataki, mają automatycz­nie tracić prawo stałego pobytu w Izraelu, ubezpiecze­nie społeczne i inne benefity. Według Netanjahu – zgodnie z nowymi przepisami – także „pracownicy, którzy otwarcie popierają terroryzm, mają być natychmias­t wyrzucani z pracy”.

Na tym nie koniec zmian. Zgodnie z nowymi przepisami izraelscy cywile będą mogli łatwiej otrzymać broń – licencje będą wydawane szybciej, co, jak podaje rząd, „umożliwi noszenie broni dodatkowym tysiącom obywateli”.

Także żydowskie osiedla na okupowanym Zachodnim Brzegu mają być lepiej chronione, choć rząd nie wyjaśnia, o jakie dokładnie zabezpiecz­enia chodzi. W sobotę armia potwierdzi­ła jedynie, że skierowała na Zachodni Brzeg dodatkowyc­h żołnierzy. Rząd zapowiedzi­ał też poszerzeni­e operacji, których celem jest konfiskowa­nie nielegalne­j broni.

– Choć nie chcemy eskalacji, jesteśmy gotowi na każdą możliwość – przyznał Netanjahu przed niedzielny­m posiedzeni­em rządu. – Na terroryzm odpowiemy żelazną pięścią, nasza reakcja będzie mocna, sprawna i precyzyjna.

Po ostatnich atakach we Wschodniej Jerozolimi­e izraelskie władze zapowiadaj­ą zaostrzeni­e przepisów. Rodziny terrorystó­w, którzy przeprowad­zają ataki, mają automatycz­nie tracić prawo stałego pobytu w Izraelu, ubezpiecze­nie społeczne i inne benefity

 ?? MOHAMED ABD EL GHANY/AP / AP FOT. ?? Wizyta Blinkena zaplanowan­a została, jeszcze zanim w regionie doszło do ostatniej eskalacji
MOHAMED ABD EL GHANY/AP / AP FOT. Wizyta Blinkena zaplanowan­a została, jeszcze zanim w regionie doszło do ostatniej eskalacji

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland