Skoki Linette i Zielińskiego w rankingach
W Australian Open Magda Linette grała w półfinale i dzięki temu w rankingu WTA awansowała aż o 23 pozycje – od wczoraj zajmuje w nim 22. miejsce.
Tuż przed 31. urodzinami w 30. wielkoszlemowej próbie Linette przeszła przez III rundę Szlema, a potem od razu przez IV i ćwierćfinał. W półfinale zatrzymała ją dopiero Aryna Sabalenka, późniejsza zwyciężczyni turnieju, 24-latka będąca w wyśmienitej formie.
Sabalenka została wiceliderką rankingu, prowadzi wciąż Iga Świątek (w Melbourne przegrała w IV rundzie). Polka nadal ma wielką przewagę, Białorusinkę wyprzedza o 4385 pkt. Na kort powróci w połowie lutego w Katarze, w bardzo mocno obsadzonym turnieju WTA 500. Będzie tam bronić tytułu.
Tymczasem Linette po raz pierwszy w karierze jest w pierwszej trzydziestce światowej listy. Awansowała z 45. na 22. miejsce. Jej pierwszym turniejem po Australian Open będzie prawdopodobnie impreza rangi WTA 250 w Meridzie (Meksyk, początek 20 lutego).
Poważny skok zanotowała też reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina, wicemistrzyni Australian Open, która pokonała w Melbourne Świątek. Awansowała z 25. pozycji o 15 miejsc, debiutuje w pierwszej dziesiątce. Byłaby w niej już od dawna, ponieważ w lipcu wygrała Wimbledon, ale za tamten turniej nie dostała żadnych punktów do rankingu. W taki sposób ATP i WTA ukarały organizatorów brytyjskiego turnieju za wykluczenie z gry reprezentantów Rosji i Białorusi. Federacje uważały, że to dyskryminacja, a szefowie Wimbledonu nie chcieli, by obydwa reżimy mogły propagandowo wykorzystywać ewentualne sukcesy zawodników z krajów, które napadły na Ukrainę.
Na 10. miejsce wrócił Hubert Hurkacz, który po raz pierwszy w karierze przebrnął przez II rundę Australian Open. Odpadł w IV po pięciosetowej zaciętej walce z Amerykaninem Sebastianem Kordą. Polak jest na liście startowej turnieju
ATP 500 w Rotterdamie, który rozpocznie się 13 lutego.
Prowadzenie w rankingu ATP odzyskał Novak Djoković, zwycięzca AO. Wyprzedził Hiszpana Carlosa Alcaraza, który w Melbourne nie grał z powodu kontuzji. Na trzecie miejsce awansował Grek Stefanos Tsitsipas, wicemistrz AO. W rankingu deblistów w pierwszej dwudziestce debiutuje Jan Zieliński, wicemistrz AO w parze z Hugo Nysem. Awansował z 36. miejsca na 15.