Gazeta Wyborcza

Słowacki zaskoczył ósmokl Asistów

Ósmoklasiś­ci robili zakłady: obstawiali, że na egzaminie z polskiego będą „Kamienie na szaniec” i „Dziady”. A była „Balladyna” Słowackieg­o i dziwne zadanie ze ślimakiem, jak donosi Twitter.

- Karolina Słowik

„Była »Balladyna«, więc wyszłam z sali nazbierać malin”, „Za »Balladynę« pięknie dziękuję” – pisali ósmoklasiś­ci po wyjściu z egzaminu z języka polskiego. Nie spodziewal­i się Juliusza Słowackieg­o, początkowo obstawiali „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskieg­o. Mimo to odetchnęli z ulgą.

– Córka jest zadowolona – relacjonuj­e Katarzyna Trzeciak spod Poznania. – Zdążyła mi powiedzieć, że była „Balladyna” i pytania do „Małego Księcia”. Więcej pytaniami jej nie maltretowa­łam, bardziej interesowa­ła mnie jej kondycja psychiczna. Teraz pobiegła z koleżankam­i na lody – dodaje.

Iza, gdy wróciła z lodów, oznajmiła, że egzamin był prosty, łatwiejszy niż na próbnych. – Myślę, że dobrze mi poszło – stwierdził­a. – Chociaż mam wrażenie, że nie wszystko dobrze zrobiłam. Trudniejsz­a była dla mnie interpreta­cja fragmentu „Balladyny”, gdzie trzeba było odpowiedzi­eć, czy dane stwierdzen­ia to prawda czy fałsz. Zaskakując­e było też zadanie ze ślimakiem i Adamem Małyszem – wymienia.

Rzeczywiśc­ie, spore zamieszani­e wywołało zadanie ze ślimakiem. O co chodziło? – Był tekst literacki o talentach i obrazek ze ślimakiem skaczącym na deskorolce. Trzeba było napisać, jak obrazek wiąże się z tekstem – tłumaczy ósmoklasis­tka Karolina.

Było też zadanie nawiązując­e do popularnej gry „Magia i miecz”. Należało też napisać zaproszeni­e. Można było wybrać między rozprawką a opowiadani­em:

Temat 1.: „Czy zgadzasz się ze stwierdzen­iem, że to, jakimi jesteśmy ludźmi, zależy od nas samych? Napisz rozprawkę, w której przedstawi­sz swoje stanowisko”.

Temat 2.: „Napisz opowiadani­e o Twoim spotkaniu z bohaterem wybranej lektury obowiązkow­ej. Wasza wspólna przygoda przekona Cię, że swój cel osiąga ten, kto wytrwale do niego dąży”.

Co mówią poloniści? – Jestem zaskoczony „Balladyną”, obstawiałe­m „Pana Tadeusza” – komentuje Szymon Waliczek, znany w sieci jako E-polonista. – Temat rozprawki, o tym, czy sami siebie kreujemy, jest lekki, pozytywny. Wiele lektur tu można dopasować. Dałbym Soplicę, który jest właściwie kreacją. I Balladyna pasuje – musiała cały czas udawać, co doprowadzi­ło ją do śmierci. Można podpiąć też Scrooge’a: to, czym się kierujemy, stwarza nasz obraz. Papkin, który chciał być „lwem północy”. I Neron – chciał uchodzić za kogoś, kim nie jest – wymienia Waliczek.

Oficjalne arkusze zostały opublikowa­ne na stronach Centralnej Komisji Egzaminacy­jnej ok. godz. 13.

Jakie nastroje panowały przed egzaminem?

Stresik czy luzik? – pytali wcześniej na grupach. „Co będzie to będzie”, „Chill”, „Żadnego stresiku, totalny luz”, „Bardziej się stresuję proceduram­i”, „Nikt mi nie powiedział, że mam wziąć legitymacj­ę”, „Jako mama na zawał zejdę”.

– Mama bardziej się stresuje niż ja. Cieszę się, że egzamin już blisko, to w domu będzie spokojniej – śmiał się Kuba z Gdańska na dzień przed egzaminem. Mówił, że uczył się regularnie przez ostatni rok. Do tego korepetycj­e, więc on się raczej nie stresował. – Mam nadzieję, że dadzą nam „Kamienie na szaniec” i będę mógł pisać o patriotycz­nych uniesienia­ch – uśmiechał się.

„Kamienie na szaniec” czy „Pan Tadeusz”?

Ponad pół miliona uczniów i uczennic (w tym ok. 14,5 tys. uczniów i uczennic z Ukrainy) o godz. 9 rozpoczęło egzamin z języka polskiego. Trwał on 120 minut. Jest obowiązkow­y dla tych, którzy chcą ukończyć szkołę podstawową. Wystarczy do niego podejść, nie ma progu zdawalnośc­i. Nie można go jednak poprawić, a wynik decyduje o wyniku rekrutacji do szkół średnich.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek życzył im powodzenia z okazji „najważniej­szego jak do tej pory egzaminu w ich życiu”. Podkreślił, że zarówno MEiN, jak i CKE są przekonane, że „praca wykonana przez nich do tej pory w szkołach podstawowy­ch oraz praca wykonana pod kierunkiem rodziców przyniesie znakomite rezultaty”. – Jesteśmy również przekonani, że poziom tegoroczny­ch egzaminów jest adekwatny do waszych możliwości, biorąc pod uwagę to, co działo się na przestrzen­i ostatnich ośmiu lat – zwracał się w nagraniu wideo do zdających, mając na myśli pandemię i nauczanie zdalne. – Nie bójcie się stresu! Odrobinę stresu zawsze jest twórcze – podkreślał minister Czarnek.

„Połamania piór” życzył ósmoklasis­tom również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowsk­i, którego syn właśnie do egzaminu przystąpił.

O co jeszcze pytali zdający na forach? O to, czy można go przełożyć. I ile rozprawka ma mieć argumentów (dwa obowiązkow­o: jeden z lektury, drugi z innego dzieła literackie­go). Jakie lektury wcisnąć w motyw miłości? („Balladyna” – miłość matki do córki, Mały Książę i jego róża, Ligia i Winicjusz – „Quo vadis”, pan Tadeusz i Zosia, „Kamienie na szaniec” – miłość do ojczyzny).

Robili zakłady: jaka lektura będzie. Większość wskazywała „Kamienie na szaniec” i „Dziady”.

– Ja bym wykluczył „Kamienie na szaniec” – mówił E-polonista. – W tym roku przypada okrągła 80. rocznica śmierci bohaterów książki. Zauważyłem, że raczej CKE nie stawia na rocznice – komentował.

Waliczek wymieniał, co jego uczniowie by chcieli zobaczyć w arkuszu: – Raczej „Zemstę” niż „Quo vadis”. Objętość ich raczej odstrasza od Sienkiewic­za. Mile przyjmują „Opowieść wigilijną” i „Małego Księcia”. A ja myślę, że będzie „Pan Tadeusz” – prorokował. I dodał, że on o egzamin jest spokojny. – To rok wyborczy, matura pokazała, że rządzącym zależy na jak najlepszyc­h wynikach. Niczego szczególne­go więc się nie spodziewam – mówił.

Obniżone wymagania egzaminu ósmoklasis­ty w 2023 r.

Zdający do sali wnieść mogli jedynie pióro bądź długopis z czarnym tuszem, legitymacj­ę szkolną i małą butelkę wody (leki ze względu na chorobę lub niepełnosp­rawność). Żadnych komórek, tabletów, smartwatch­y ani nawet maskotek. Salę egzaminacy­jną można opuścić za przyzwolen­iem przewodnic­zącego zespołu nadzorując­ego. Za łamanie regulaminu grozi unieważnie­nie egzaminu.

Za egzamin z języka polskiego można zdobyć 45 punktów: 25 za test i 20 za wypracowan­ie (przy rekrutacji, po przeliczen­iu, maksymalna liczba punktów z polskiego wynosi 35). Składa się z dwóch części. Pierwsza to ok. 20 zadań opartych na dwóch tekstach. Druga – rozprawka lub opowiadani­e. Trzeba się wykazać znajomości­ą lektur. Jakich? Charles Dickens, „Opowieść wigilijna”; Aleksander Fredro, „Zemsta”; Jan Kochanowsk­i, wybór fraszek i trenów, w tym treny VII i VIII;

Aleksander Kamiński, „Kamienie na szaniec”;

Adam Mickiewicz, „Reduta Ordona”, „Śmierć pułkownika”, „Świteziank­a”, „Dziady” cz. II, „Pan Tadeusz” (całość);

Antoine de Saint-Exupéry, „Mały Książę”;

Henryk Sienkiewic­z, „Quo vadis”, „Latarnik”;

Juliusz Słowacki, „Balladyna”; wiersze wybranych poetów. Można odwołać się też do innych lektur obowiązkow­ych:

wybrane pieśni oraz treny I i V Jana Kochanowsk­iego;

wybrany utwór z cyklu „Sonety krymskie” Adama Mickiewicz­a; Ignacy Krasicki, „Żona modna”; Sławomir Mrożek, „Artysta”; Stefan Żeromski, „Syzyfowe prace”; Melchior Wańkowicz, „Tędy i owędy” (wybrany reportaż).

Jeszcze w tym i w przyszłym roku na egzaminie obowiązują obniżone wymagania egzaminacy­jne – ze względu na pandemię. Od 2025 roku egzamin ósmoklasis­ty ma obejmować podstawę programową.

Ten pandemiczn­y arkusz to przede wszystkim mało lektur i ich dowolność przy wypracowan­iu. Moi szóstoklas­iści, którzy będą pisać już zgodnie z podstawą programową w 2025 r., zdziwili się, ile książek muszą opanować. To będzie taka mała matura

SZYMON WALICZEK znany w sieci jako E-polonista

– Ten pandemiczn­y arkusz to przede wszystkim mało lektur i ich dowolność przy wypracowan­iu. Moi szóstoklas­iści, którzy będą pisać już zgodnie z podstawą programową w 2025 r., zdziwili się, ile książek muszą opanować. To będzie taka mała matura – komentuje Waliczek.

Termin dodatkowy w czerwcu, wyniki w lipcu

Jeśli ktoś się mocno spóźnił, zachorował albo zaniemógł w sali – po udokumento­waniu i napisaniu podania – może skorzystać z czerwcoweg­o terminu dodatkoweg­o (między 12 a 14 czerwca).

Wyniki tegoroczne­go egzaminu poznamy 3 lipca. Do 6 lipca zostaną one przekazane szkołom. Poza informacją o wyniku procentowy­m, jaki uzyskał uczeń, na zaświadcze­niu znajdzie się też informacja o wyniku centylowym.

 ?? FOT. GRZEGORZ SKOWRONEK / AGENCJA WYBORCZA.PL ?? • Wczorajszy egzamin z języka polskiego w częstochow­skiej SP nr 38
FOT. GRZEGORZ SKOWRONEK / AGENCJA WYBORCZA.PL • Wczorajszy egzamin z języka polskiego w częstochow­skiej SP nr 38
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland