Atom za miedzą
Rosja i Białoruś podpisały porozumienie o rozmieszczeniu taktycznych rakiet nuklearnych na terytorium Białorusi
– W kontekście niezwykle gwałtownej eskalacji zagrożeń na zachodnich granicach Rosji i Białorusi podjęto decyzję o działaniach zaradczych w sferze wojskowo-nuklearnej – powiedział minister obrony Rosji Siergiej Szojgu, cytowany przez państwową agencję informacyjną TASS.
Plan rozmieszczenia rakiet na terytorium Białorusi został po raz pierwszy ogłoszony przez prezydenta Władimira Putina w marcu. NATO oświadczyło wówczas, że nie widzi potrzeby korygowania swojej polityki nuklearnej, chociaż stwierdziło, że retoryka nuklearna Putina jest „niebezpieczna i nieodpowiedzialna”.
Od czasu inwazji na Ukrainę w zeszłym roku Putin wielokrotnie powtarzał, że Rosja byłaby gotowa do użycia broni jądrowej, gdyby zaszła taka potrzeba, by bronić swojej „integralności terytorialnej”.
Magazyn broni jądrowej na terenie Białorusi
Szojgu powiedział, że Moskwa zachowa kontrolę nad bronią i wszelkimi decyzjami dotyczącymi jej użycia. TASS zacytował jego wypowiedź, że rakiety Iskander-M, które mogą przenosić głowice konwencjonalne lub nuklearne, zostały przekazane białoruskim siłom zbrojnym, a niektóre białoruskie samoloty Su-25 zostały przystosowane do ewentualnego przenoszenia broni jądrowej.
– Białoruscy żołnierze przeszli niezbędne szkolenie w rosyjskich ośrodkach szkoleniowych – dodał Szojgu.
Łukaszenka zmienia konstytucję
Rosyjski minister obrony podkreślił, że umowy podpisane z jego białoruskim odpowiednikiem obejmują też procedurę utworzenia specjalnego magazynu broni jądrowej na terytorium Białorusi.
Decyzję Rosji potępiła przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. „Musimy zrobić wszystko, aby udaremnić plan Putina rozmieszczenia broni nuklearnej na Białorusi. To bezpośrednio narusza nasz konstytucyjny status nienuklearny i zapewniłoby Rosji kontrolę nad Białorusią na lata. A także jeszcze bardziej zagroziłoby bezpieczeństwu Ukrainy i całej Europy”, napisała na Twitterze.
Rządzący Białorusią Aleksander Łukaszenka postanowił w zeszłym roku dostosować konstytucję kraju do obecnej sytuacji. Po rozmowach z Putinem na temat przeniesienia ładunków atomowych na Białoruś przeprowadził wiosną 2022 r. referendum, na mocy którego wpisał do konstytucji zgodę na stacjonowanie broni jądrowej na terenie kraju.
Putin, ogłaszając swoją decyzję, uzasadniał, że USA rozmieściły broń jądrową na terytorium swoich sojuszników.
Rosja ma w zasięgu taktycznych głowic nuklearnych większą część Polski. Jeden z magazynów znajduje się niedaleko Królewca. Rakiety Iskander o zasięgu do 500 km od 2016 r. są na wyposażeniu 152. Brygady Rakietowej stacjonującej w Czerniachowsku, 90 km na wschód od Królewca. Zasięg iskanderów z Białorusi będzie w zasadzie pokrywać się z zasięgiem rakiet stacjonujących w obwodzie królewieckim.
●
Białoruscy żołnierze przeszli niezbędne szkolenie w rosyjskich ośrodkach szkoleniowych
SIERGIEJ SZOJGU minister obrony Rosji