Zdrowe i odporne miasto jest różnorodne (BIO)różnorodne
W skali świata miasta zajmują zaledwie 1% powierzchni naszego globu. Jednak ten niewielki procent generuje olbrzymie zmiany środowiskowe i społeczne. Większość ludności świata to mieszkańcy miast. Również największe emisje pochodzą właśnie z miast.
Niekontrolowany rozwój zabudowy zagarnia kolejne ekosystemy, a zagęszczona zabudowa utrudnia planowanie zieleni miejskiej. Jak zatem stworzyć zdrowe i (bio)różnorodne miasto? Kilka dni temu – 22 maja – obchodziliśmy ustanowiony przez ONZ, Międzynarodowy Dzień Różnorodności Biologicznej. To doskonała okazja, by zwrócić uwagę na dwa wyzwania stojące przed miastami. Jednym z nich jest niska dostępność terenów zieleni w miastach. Według danych ONZ z 2019 r w regionie europejskim średnio 57% mieszkańców miast miało łatwy dostęp do zielonych przestrzeni publicznych. Oznacza to, że pozostałe 43% potrzebuje przejść ponad 400 m, aby znaleźć się w zielonym otoczeniu. Drugim jest jakość miejskiego środowiska przyrodniczego. Wraz ze wzrostem powierzchni obszarów zabudowanych, maleje areał ekosystemów naturalnych i półnaturalnych oraz spada kondycja tych, które zostały wchłonięte przez miasto. Tym samym zwiększa się ryzyko wyginięcia dzikich roślin i zwierząt zamieszkujących tereny zurbanizowane.
Potrzebujemy zmiany postrzegania zieleni miejskiej – nie jako estetycznego dodatku, który generuje jedynie koszty, ale jako integralnego elementu przestrzeni miejskiej, który zgodnie z koncepcją usług ekosystemowych, jest źródłem konkretnych, wymiernych korzyści. Budowanie funkcjonalnej miejskiej sieci zielono-błękitnej infrastruktury przy rewitalizacji już istniejących, czy też przy projektowaniu nowych fragmentów miasta jest również niezbędne, by mogło ono dążyć do neutralności klimatycznej.
Czy w tych działaniach uwzględniać ochronę różnorodności biologicznej? Mimo że miasto nie kojarzy nam się z biologicznym terminem ekosystemu, to jednak dzielimy jego przestrzeń z innymi gatunkami. Mając ogromną kontrolę nad tym, co i gdzie sadzimy – bądźmy rozważni. Wybierajmy gatunki roślin oraz takie formy nasadzeń, które poradzą sobie w trudnych miejskich warunkach (stres wodny, wysoki poziom zanieczyszczeń, wysokie temperatury powietrza), a jednocześnie zapewnią byt owadom, ptakom czy drobnym ssakom. Stawiajmy na rodzime gatunki drzew, takie jak grab, brzoza, jarzębina czy lipa, a gdy warunki miejskie są dla nich zbyt wymagające, szukajmy gatunków pokrewnych np. w warunkach miejskich rodzima lipa drobnolistna często zastępowane jest lipą krymską. Odpowiednio dobrane gatunki drzew oprócz tego, że ocienią ulice i oczyszczą powietrze, wzmocnią również system przyrodniczy miasta.
Celem projektu „Od drzewa do miasta” (https:// miastaidrzewa.gridw.pl) jest zmiana świadomości mieszkańców miast na temat korzyści, jakie czerpią z miejskiej zieleni. Za jego stronę merytoryczną i organizacyjną odpowiadają: UNEP/GRID-Warszawa (koordynator projektu); Fundacja Veolia Polska (wsparcie dla miast biorących udział w projekcie); Asplan Viak AS (wsparcie geoinformacyjne).