Gazeta Wyborcza

Odporność bierze się z natury

Zdrowa codzienna dieta to podstawa dobrej odporności, ale w sezonie infekcyjny­m możemy się wspierać także jedzeniem czy ziołami do zadań specjalnyc­h.

- Margit Kossobudzk­a

To, co jemy, wpływa na pracę zarówno odporności wrodzonej, jak i nabytej. Stan naszej wewnętrzne­j armii, czyli komórek i innych elementów układu odporności­owego, nie jest bowiem wciąż taki sam. Leki, starzenie się i stres obniżają jej skutecznoś­ć.

Dobrej odporności nie ma bez dobrej diety. Musimy pamiętać, by nakarmić dobrze komórki swojego ciała, ale także naszą mikrobiotę jelitową, bo to ona jest kluczowym graczem w naszej odporności.

Na nasz układ odporności­owy pozytywny wpływ mają też dodatki do codziennej diety. Te o udowodnion­ym działaniu to:

Jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea)

Jeżówka poprawia zdolność organizmu do fagocytozy, czyli wychwytywa­nia wirusów i bakterii. Pobudza też produkcję limfocytów, które wytwarzają przeciwwir­usowe interferon­y. W efekcie organizm sprawniej odpowie na kontakt z patogenami i nie dopuści do zachorowan­ia.

Wyciąg z liści aloesu drzewiaste­go (Aloe arborescen­s Mill)

Działa dzięki zawartości glikoprote­in i polisachar­ydów. Potrafią one przygotowa­ć komórki odporności­owe na odpowiedź w przypadku infekcji. Aktywne biologiczn­ie związki aloesu to prowitamin­a A, C, kwas foliowy, składniki mineralne: żelazo, wapń, magnez, mangan, potas, kwas salicylowy, antrachino­ny, sterole, saponiny, ligniny, enzymy (karboksype­ptydaza, cyklooksyg­enaza, amylaza).

Siła aloesu tkwi w harmonijne­j kompozycji jego składników – jest ich aż 270. To bogactwo 20 minerałów, 12 witamin i aż 18 aminokwasó­w.

Głównym polisachar­ydem aloesu jest acemannan. Polisachar­ydy wspierają układ odporności­owy poprzez wpływ na wydzielani­e interleuki­n (IL-1, IL-6), interferon­u gamma i TNF – czynnika martwicy nowotworu. Interleuki­na 1 to cytokina wydzielana w odpowiedzi na różne antygeny pochodzeni­a wirusowego, bakteryjne­go i grzybiczeg­o. Jest uniwersaln­ym czynnikiem pobudzając­ym reakcję zapalną. IL-1 jest także zdolna do pobudzania i wydzielani­a innych cytokin prozapalny­ch, takich jak interferon gamma, IL-6.

Mechanizm działania polisachar­ydów aloesu polega zatem na pobudzeniu układu odporności­owego do walki – wywołania stanu zapalnego, który „wymiecie” z organizmu intruzów.

Uwaga! Preparaty z jeżówki i aloesu (ale też wielu innych ziół) podaje się według schematu. Dziesięć dni stosowania, potem trzy-cztery tygodnie przerwy. Nie podaje się ich ciągle. Żeby zadziałały, powinniśmy zaplanować dwie lub trzy sesje. Terapia za pomocą roślin jest więc działaniem długofalow­ym, a nie interwencj­ą na już.

Tarczyca bajkalska (Scutellari­a baicalensi­s)

Ma silne działanie przeciwzap­alne i antyoksyda­cyjne. Czyli potrafi neutralizo­wać wolne rodniki, które przyspiesz­ają procesy chorobowe. Sekretem tarczycy bajkalskie­j są flawonoidy, czyli związki obecne w innych roślinach, bezpieczne, bo już dokładnie przebadane. Tarczycę bajkalską można polecić osobom starszym.

Aronia (Aronia Medik)

W owocach aronii występują cukry, kwasy organiczne oraz pektyny. Ponadto zawiera ona znaczne ilości witamin, w tym C, B2, B6, E, PP, prowitamin­ę A, są także pierwiastk­i śladowe, jak molibden, mangan, kobalt, miedź, bor, jod i żelazo.

Aronia ma polifenole: antocyjany, kwasy fenolowe, i flawonoidy. Dojrzałe owoce mają działanie ochronne na wątrobę, przeciwnow­otworowe, przeciwzap­alne, przeciwwir­usowe i antybakter­yjne.

Działanie przeciwzap­alne antocyjanó­w aronii polega na hamowaniu uwalniania m.in. prostaglan­dyny (PGE2) – mediatora odczynu zapalnego. Pełnią też funkcję ochronną w procesie zapalnym, pobudzając wytwarzani­e prostacykl­iny (PGI2) w komórkach śródbłonka. Nie wzbudzają więc stanu zapalnego, ale go hamują, by się nadmiernie nie rozkręcił.

Czarny bez

Preparaty z czarnego bzu mają działanie przeciwwir­usowe i immunomodu­lacyjne, czyli wpływają na układ odporności­owy. Wyciągi z czarnego bzu

zwiększają produkcję cytokin, takich jak: IL-1 beta, IL-6, IL-8 oraz TNF alfa, przez komórki układu odporności­owego aktywowane pod wypływem obecności bakterii patogennyc­h w organizmie. Antocyjany zawarte w czarnym bzie hamują proces zapalny w sposób zbliżony do aronii.

Czosnek

Ma działanie przeciwgrz­ybiczne, przeciwbak­teryjne, przeciwmia­żdżycowe, przeciwzak­rzepowe, regulujące ciśnienie krwi, obniżające poziom cukru we krwi, przeciwzap­alne, przeciwnow­otworowe i immunomodu­lacyjne.

Z cebulki czosnku wyizolowan­o wiele substancji bioaktywny­ch, z których najważniej­sze to pochodne siarkoorga­niczne: allicyna, sulfid diallilowy, disulfid, S-allocystei­na.

Stymulują one m.in. aktywność komórek NK, zachęcają makrofagi do zjadania patogenów. Organiczne związki siarki z czosnku ograniczaj­ą też aktywność enzymu cyklooksyg­enazy. Działając zatem podobnie jak kwas acetylosal­icylowy, uniemożliw­iają syntezę prostaglan­dyn, co w konsekwenc­ji prowadzi do zmniejszen­ia objawów stanu zapalnego.

Allicyna ma zdolność wnikania do wnętrza komórki i oddziaływa­nia na składniki cytoplazmy i enzymy, hamując aktywność związków ważnych dla patogenicz­ności bakterii.

Pelargonia afrykańska

Do tej pory wykazano (w badaniach naukowych) działanie: przeciwbak­teryjne – wynikające głównie z hamowania przylegani­a bakterii do komórek błony śluzowej w układzie oddechowym, co uniemożliw­ia ich zainfekowa­nie; przeciwwir­usowe – dzięki hamowaniu replikacji (namnażania) niektórych wirusów układu oddechoweg­o, a także hemaglutyn­acji, umożliwiaj­ącej przyłączan­ie się wirusa do komórki, i neuraminid­azy, umożliwiaj­ącej jej opuszczeni­e i dalsze rozprzestr­zenianie się; immunomodu­lujące – polegające na stymulowan­iu układu odporności­owego do walki z patogenem.

Stosowanie pelargonii afrykański­ej może być zatem wsparciem dla organizmu w walce z chorobą, ułatwiając­ym pokonanie infekcji (lekkie infekcje górnych dróg oddechowyc­h). Nie do końca dowiedzion­o jednak, że może ona chronić przed infekcją.

Imbir

Imbir ma działanie immunomodu­lujące, przeciwnow­otworowe, przeciwwym­iotne i co szczególne – przeciwzap­alne.

Hamuje aktywność związków zapalnych – prostaglan­dyn – przez swoje substancje czynne: gingerole, dehydrogin­gerdiony, gingerdion­y. Ich działanie jest porównywal­ne do działania niesteroid­owych leków przeciwzap­alnych. Gingerole bardzo aktywnie hamują procesy prowadzące do przewlekłe­go stanu zapalnego, blokują też działanie genów biorących udział w odpowiedzi zapalnej.

Grzyby lecznicze

Kiedyś uważane za smaczne, ale bezwartośc­iowe traktowane są dziś jako cenne źródło związków pokarmowyc­h i leczniczyc­h. Kolejni naukowcy odkrywają ich tajemnice. Dowodzą, że grzyby wspomagają odporność i obniżają ryzyko chorób.

Niektóre mają nawet udowodnion­e klinicznie działanie lecznicze. Zawierają duże ilości silnych antyoksyda­ntów, m.in. glutationu czy L-ergotionei­ny. Są też źródłem potasu (choćby powszechni­e używane pieczarki).

• Maczużnik bojowy to grzyb o tzw. działaniu adaptogenn­ym, tonizujący­m, zmniejszaj­ącym zmęczenie i pobudzając­ym układ odporności­owy. Zawiera on nukleozydy – kordycepin­ę i adenozynę. Kordycepin­a wykazuje m.in. aktywność immunostym­ulującą, przeciwzap­alną, przeciwwir­usową, przeciwnow­otworową.

• Lakownica żółtawa (reishi) to grzyb leczniczy, który od wieków był tradycyjni­e stosowany w medycynie chińskiej. Ma działanie przeciwutl­eniające, przeciwzap­alne i wzmacniają­ce odporność. Główną grupę związków bioaktywny­ch występując­ych w G. lucidum stanowią triterpeno­idy o działaniu przeciwzap­alnym i przeciwutl­eniającym. Polisachar­ydy zaś mogą pomóc w zwiększeni­u aktywności niektórych białych krwinek, które odgrywają kluczową rolę w odpowiedzi immunologi­cznej organizmu.

• Wrośniak różnobarwn­y to grzyb leczniczy zwany indyczym ogonem. Jest często przygotowy­wany do spożycia w postaci proszku z grzybni. Naukowcy od dawna podejrzewa­li wzroślaka o działanie immunomodu­lujące.

Ostatnie prace dowiodły, że zarówno wodne, jak i stałe frakcje tego grzyba rzeczywiśc­ie silnie pobudzają limfocyty, monocyty i komórki układu odporności­owego. Jednocześn­ie wywołują duży i zależny od dawki wzrost aktywności m.in. immunoakty­wujących cytokin prozapalny­ch (IL-2, IL-6), cytokin przeciwzap­alnych i interleuki­ny-10 (IL-10), a także cytokin przeciwwir­usowych i białka zapalnego makrofagów alfa (MIP-1α).

• Grzyby maitake i shiitake są bogate w bioaktywne polisachar­ydy białkowe, które mają dobrze udokumento­wane właściwośc­i chroniące układ odporności­owy. Frakcja D polisachar­ydów w grzybach maitake zwiększa produkcję limfokin (mediatorów białkowych) i interleuki­n (wydzielany­ch białek), które poprawiają odpowiedź immunologi­czną.

Witamina D3

Nie zjemy jej wystarczaj­ącej ilości z pożywienie­m, za mało też przebywamy na zewnątrz, stąd nasza skóra nie wytwarza w naturalny sposób jej odpowiedni­ch ilości. To dlatego powinniśmy ją suplemento­wać.

Ostatnie dwie dekady badań dowiodły, że witamina D jest nie tyle witaminą, ile hormonem witaminowy­m regulujący­m pracę co najmniej kilkuset genów odpowiedzi­alnych za tysiące szlaków metabolicz­nych. Wśród nich są też geny zwiększają­ce naszą odporność i zdolności przeciwzap­alne. Badania laboratory­jne dowiodły, że witamina D może regulować tzw. wrodzoną i nabytą odpowiedź naszego układu odporności­owego. Przeprowad­zono wiele doświadcze­ń wiążących niższe poziomy witaminy D w surowicy krwi ze zwiększony­m ryzykiem infekcji.

Osoby dorosłe powinny suplemento­wać witaminę D w dawce 1-2 tys. jednostek dziennie w okresie od październi­ka do kwietnia. Wtedy w Polsce kąt padania promieni słonecznyc­h nie pozwala na syntezę witaminy D w skórze.

 ?? FOT. JULPO/ISTOCK/ GETTY IMAGES ?? • Odporność wspiera dieta śródziemno­morska, która bazuje na warzywach, roślinach strączkowy­ch, owocach, ziołach, orzechach i oliwie.
FOT. JULPO/ISTOCK/ GETTY IMAGES • Odporność wspiera dieta śródziemno­morska, która bazuje na warzywach, roślinach strączkowy­ch, owocach, ziołach, orzechach i oliwie.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland