Jakie chorob ze skóry na r Y można wyczytać ękach?
Na rękach widać oznaki niektórych chorób organizmu. Najwięcej może z nich wyczytać dermatolog. Co widzi u swoich pacjentów?
Skóra na dłoniach może odzwierciedlać stan naszego zdrowia. To może być np. łuszczyca w różnych odmianach, ale także mukowiscydoza. Dr n. med Andrzej Szmurło, dermatolog z Kliniki Ewy Chlebus w Warszawie: – Zauważono, że skóra dłoni osoby noszącej geny mukowiscydozy, gdy nasiąka wodą, mięknie, marszczy się i zaczyna przypominać tzw. ręce praczki.
ALERGIE I WYPRYSKI
Najczęściej na dłoniach pacjentów widać tzw. wyprysk ze zużycia. Takich osób było bardzo dużo zwłaszcza w pandemii COVID-19. Dłonie zużywały się, bo na okrągło je dezynfekowaliśmy i myliśmy.
Przesuszone dłonie, z popękaną skórą (szczególnie na wierzchniej stronie) to też częsta dolegliwość matek, które zajmują się małymi dziećmi. Od częstego mycia rąk ich skóra robi się bardzo sucha skóra, do tego stopnia, że aż pęka.
– Pamiętajmy, że na dłoniach w ogóle nie ma gruczołów łojowych, bo nie ma na nich włosów. Dlatego skóra jest nawilżana tylko z warstwy hydrolipidowej. Jeśli usuniemy ją częstym myciem, skóry już nic nie chroni – mówi dr Szmurło.
Zaleca w takiej sytuacji natłuszczać ręce nawet kilka razy dziennie. Tak jak się pastuje buty.
Na dłoniach często widać też tzw. wyprysk dyshydrotyczny (zwany też potnicowym). Występuje on w postaci małych, drobnych pęcherzyków pod skórą na bokach palców. Czasami też na części dłoniowej. Pęcherzyki bardzo swędzą.
– Wyprysk dyshydrotyczny zdarza w atopowym zapaleniu skóry (AZS). Nierzadko ma on pewne cechy łuszczycy zwłaszcza na zgrubiałej skórze. Tak jakby jedna choroba przechodziła w drugą – tłumaczy dermatolog.
Wyprysk dyshydrotyczny leczy się tak samo jak łuszczycę, np. alitretynoiną. To bardzo drogi lek, ale bardzo skuteczny. – Kosztuje około 6 tys. zł i nie jest dostępny w Polsce. Można go kupić za granicą. Obecnie, przy uporczywym wyprysku, leczymy pacjentów lekiem na łuszczycę – acytretyną, którą jest odmianą witaminy A. – mówi dr Szmurło.
Najczęściej pacjent dostaje miejscowe sterydy, a potem maść z takrolimusem, która hamuje nadmiernie rozkręcony układ odpornościowy
skóry. Konieczne jest też ciągłe natłuszczanie dłoni, bo w AZS dłonie nie dostają niczego – nie mają nawet dobrej warstwy hydrolipidowej ze względu na nieprawidłową budowę naskórka.
Na dłoniach zdarza się też klasyczna łuszczyca z ropnymi krostkami. Jest to jednak dość rzadkie, by zmiany występowały tylko na dłoniach. Taką łuszczycę klasycznie leczy się retinoidami ogólnoustrojowymi, co daje bardzo dobry efekt.
DZIURAWA SKÓRA
Czasem pacjenci mają tzw. papierową skórę, podatną na każde zadrapanie.
– To także wyprysk ze zużycia, ale taki, który powstał z powodu AZS. W atopowym zapaleniu skóry może pojawić się hiperlinearyzm czyli nadmiernie widoczne linie papilarne na dłoniach. Te, z których kiedyś wróżyły Cyganki. Z kolei wierzchnia warstwa skóry jest bardzo cieniutka, jakby „dziurawa” i przez to narażona na wyprysk ze zużycia – wyjaśnia lekarz.
Osoba z AZS ma nieprawidłową budowę naskórka wszędzie, ale na dłoniach, gdzie nie ma gruczołów łojowych, zmiany są widoczne najszybciej.
Na dłoniach mogą się też tworzyć okrągłe, różowe przesuszenia, które są po prostu egzemą. Po natłuszczeniu powinna ona zniknąć. U starszych osób z kolei to może być poroke
ratoza albo rogowacenie słoneczne. Porokeratozy to grupa rzadkich dziedzicznych lub nabytych zaburzeń keratynizacji, objawiających się występowaniem brązowawych, pojedynczych lub licznych, obrączkowatych ognisk z lekko złuszczającą się obwódką.
ŚLADY PO SŁOŃCU
Dłonie są wrażliwe na działanie słońca. W wyniku uszkodzenia naskórka dochodzi czasem do rogowacenia słonecznego. Na ciele są miejsca, gdzie skóra niemal zawsze wygląda świeżo, młodo, jest dobrze napięta, i takie, gdzie skóra jest „stara”. Ta „stara” jest
bardziej brązowa, może mieć plamy – jasne i ciemne – czy przebarwienia, bywa, że ma posłoneczne blizny.
Na niej właśnie czasami tworzą się tzw. ogniska złuszczania skóry, które są różowe i ten róż na brązowej skórze jest sygnałem, że może się u nas rozpoczynać rogowacenie słoneczne.
Taki stan może prowadzić do raka skóry – kolczystokomórkowego. U jednych za 30 lat, u innych dużo szybciej. Takie zmiany nie znikają po posmarowaniu ich czymś tłustym lub sterydem. Trzeba je pokazać dermatologowi.
Z kolei brązowe plamy na dłoniach starszych ludzi to nie są plamy wątrobowe, lecz
brodawki łojotokowe zwane też słonecznymi plamami soczewicowatymi.
– Są trudne do usunięcia. Wynikają ze zwiększonej ilości komórek barwnikowych w naskórku. Mają średnicę do 2 cm. Są związane z przewlekłą ekspozycją na promieniowanie słoneczne. Można je usunąć tylko laserowo – wyjaśnia dermatolog.
Na dłoniach mogą się także pojawić brodawki. Kilka i do tego uporczywych świadczy często o obniżonej odporności. Rzadko kiedy na dłoniach może też wystąpić opryszczka. – Taka na opuszce palca jest trudna do rozpoznania i bardzo bolesna. To taka typowa choroba w nietypowym miejscu – podsumowuje lekarz.
Na dłoniach w ogóle nie ma gruczołów łojowych. Dlatego skóra jest nawilżana tylko z warstwy hydrolipidowej. Jeśli usuniemy ją częstym myciem, skóry już nic nie chroni